Aryna Sabalenka zareagowała na tytuł Igi Świątek. I wywołała burzę

Aryna Sabalenka zareagowała na tytuł Igi Świątek. I wywołała burzę

Aryna Sabalenka zareagowała na zwycięstwo Igi Świątek w Roland Garros. Internauci natychmiast wychwycili jeden szczegół. “Tylko 25 godzin spóźnienia” — napisał w serwisie X jeden z nich.

W sobotę po południu Iga Świątek sięgnęła po swoje czwarte zwycięstwo w Roland Garros. Polka nie dała żadnych szans Jasmine Paolini, z którą wygrała 6:2, 6:1.
Tradycyjnie nasza zawodniczka zebrała wiele słów uznania od innych tenisowych gwiazd. Gratulowali jej m.in. Rafael Nadal, Carlos Alcaraz Ons Jabeur czy Wiktoria Azarenka. Długo brakowało natomiast reakcji największej obecnie rywalki naszej zawodniczki, Aryny Sabalenki.

Aryna Sabalenka pogratulowała Idze Świątek. Pojawiła się krytyka
Białorusinka pożegnała się z Roland Garros już na etapie ćwierćfinału po przegranym meczu z Mirrą Andriejewą. Grę utrudniały jej problemy zdrowotne, które były na tyle dotkliwe, że uniemożliwiły jej udział w konferencji prasowej.

Świątek szybko zareagowała na wpis swojej rywalki. “Dziękuję, Aryna, doceniam to” — odpisała.

W innym tonie wypowiadali się za to internauci. “Lepiej późno niż wcale” — napisał jeden z nich. “Tylko 25 godzin spóźnienia” — dodał inny użytkownik.

Nieobecność Sabalenki w finale French Open była dużym zaskoczeniem. Białorusinka mierzyła się z Igą Świątek na finiszu turniejów w Madrycie i Rzymie. O ile w stolicy Hiszpanii obie zawodniczki wspięły się na wyżyny swoich możliwości, o tyle ostatnio Polka stosunkowo łatwo ograła swoją największą rywalkę.

Przedwczesne pożegnanie z kortami Rolanda Garrosa sporo Sabalenkę kosztowało. W najnowszym rankingu straci drugie miejsce na rzecz Coco Gauff.

Rywalki Igi Świątek porzuciły nadzieję. “Nie chcę być jej ofiarą”
W Paryżu poza Naomi Osaką żadna z tenisistek nie zdołała postawić się Świątek. Można było odnieść wrażenie, że wręcz się jej obawiają. Jedna rywalka w ogóle nie chciała słyszeć o tym, że trafiła na Świątek w drabince. Inna stwierdzała wprost, że rywalizacja z najlepszą rakietą świata to okropne uczucie. Nie zabrakło też słów o przejściu do rywalizacji w deblu, żeby… nie być kolejną ofiarą genialnej 23-latki!