Oto co rywalki naprawdę myślą o Idze Świątek. Nagle wkracza Wiktoria Azarenka
Iga Świątek dokładnie od roku jest liderką światowego rankingu. W tym czasie wygrała wiele turniejów, w tym dwa Wielkie Szlemy — Rolanda Garrosa i US Open. Mimo to 21-latka pozostała sobą. M.in. dzięki swojej postawie zyskała wśród innych tenisistów ogromny szacunek, ale są też tacy, którym nie jest po drodze z naszą zawodniczką.
4 kwietnia 2022 r. WTA ogłosiła, że nową światową “jedynką” zostaje Świątek. Polka zastąpiła w tym zestawieniu Ashleigh Barty. Australijka dość nieoczekiwanie postanowiła zakończyć karierę. Obie zawodniczki nie miały ze sobą wiele styczności. Mierzyły się tylko dwukrotnie. Za każdym razem wygrywała była już tenisistka.
Mimo to Barty w swoim pierwszym wywiadzie po zakończeniu kariery nie szczędziła miłych słów pod adresem Świątek. Była liderka rankingu WTA stwierdziła, że polska zawodniczka to jej świetna następczyni na pierwszym miejscu.
— Iga to niesamowity talent, wyjątkowy człowiek i urocza dziewczyna. Kocham ją i jej team i nie mogłam być bardziej dumna z tego, że objęła pozycję numer jeden, ponieważ uprawia ten sport we właściwy sposób i ma tyle energii oraz charyzmy — przyznała w lipcu 2022 r. w rozmowie z “The Guardian”.
Obie zawodniczki pozostają ze sobą w dobrych relacjach. Podczas ostatniego Australian Open Świątek zmierzyła się w meczu pokazowym z Barty.
Z idola w kolegę z kortu
Nie od dziś wiadomo, że Iga Świątek jest ogromną fanką Rafaela Nadala. Zdradziła to podczas Rolanda Garrosa w 2020 r., kiedy wygrała na paryskich kortach. Tak samo jak Hiszpan.
Tuż po zakończeniu turnieju Świątek pogratulowała Nadalowi na Twitterze. Podczas wideokonferencji doczekała się nawet odpowiedzi. — Chciałbym ci pogratulować, jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałaś. Nie miałem okazji zrobić tego wcześniej. Grałaś bardzo dobrze — powiedział “Rafa” do tenisistki. Jednak spotkanie na żywo mieli dopiero przed sobą.
Doszło do niego w maju 2021 r. Świątek zmierzyła się z Nadalem w meczu pokazowym. “To było świetne spotkanie z tobą. Powodzenia w turnieju!” — napisał Hiszpan wtedy na swoim Instagramie.
To nie był ostatni raz, kiedy Polka miała do czynienia z Hiszpanem, ponieważ oboje trenowali jeszcze ze sobą, a przed US Open w 2022 r. grali w parze w turnieju charytatywnym.
Rywalki o Idze Świątek
Światowa “jedynka” od początku swoich wielkich sukcesów budowała swój szacunek wśród rywalek. Jednak to od momentu, kiedy wskoczyła na sam szczyt, mówi się o niej najwięcej.
Świetne relacje ze Świątek ma z pewnością Barbora Krejcikova. Czeszka w tym sezonie już raz pokonała naszą tenisistkę. Stało się to w finale turnieju w Dubaju. Polka przegrała 4:6, 2:6.
Krejcikova w serii pytań na Instagramie została zapytana o to, co sądzi o Świątek. Jej odpowiedź była krótka, ale bardzo treściwa.
“To bardzo miła i skromna dziewczyna” — napisała Czeszka.
Przeczytaj również: Rok dominacji Igi Świątek! Aryna Sabalenka depcze jej po piętach
W równie miłych słowach o Polce wypowiada się jej koleżanka z reprezentacji. Magda Linette podczas konferencji prasowej w czasie Australian Open oceniła stosunki między oboma zawodniczkami.
— Z mojej perspektywy nie ma żadnej rywalizacji. Biorąc pod uwagę to, co Iga osiągnęła, mam do niej bardzo daleko. To jest mój pierwszy półfinał i szczerze wierzę, że nie ostatni. Ona znajduje się na dużo wyższym poziomie, więc nie ma pomiędzy nami rywalizacji — powiedziała Linette.
W tamtym sezonie jedną z groźniejszych rywalek Świątek w wielu turniejach była Tunezyjka Ons Jabeur. Zawodniczki zmierzyły się ze sobą m.in. w finale wielkoszlemowego US Open. Jabeur tuż po porażce pogratulowała Polce, ale i zdobyła się na pewien żart w jej stronę. Stwierdziła, że teraz jej za bardzo nie lubi, po czym dodała, że relacje między nimi są w porządku.
— Chcę podziękować publiczności za doping. Naprawdę się starałam, ale Iga nie ułatwiała mi zadania. Zasłużyła dzisiaj na zwycięstwo — stwierdziła po przegranej.
Zobacz: Świetna wiadomość od Igi Świątek! Właśnie na to czekali kibice!
Swojego podziwu wobec gry Polki nie ukrywała także Jelena Rybakina, której w tym sezonie Świątek nie może pokonać. Ostatnio Kazaszka pokonała raszyniankę w półfinale Indian Wells 6:2, 6:2.
— Iga jest mocną, naprawdę mocną przeciwniczką, ale kiedy gram dobrze i wszystko mi wychodzi, to są to momenty, kiedy mogę poczuć, że jestem w stanie pokonać każdego — oceniła.
Jeszcze groźniejsza od Kazaszki w tym sezonie dla Polki jest Aryna Sabalenka. Białorusinka w rankingu WTA depcze po piętach Świątek, mimo to, kiedy dostaje pytanie, czy jest już lepsza od naszej reprezentantki, nie potrafi odpowiedzieć wprost.
— Wygrana w WTA Finals była dla mnie naprawdę ważna. Ale za każdym razem muszę pokazywać swój najlepszy tenis, by ją pokonać. Dobrze mieć na koncie zwycięstwa z Igą — podkreślała. – Świątek jest niesamowita, wyprzedzenie jej będzie bardzo ciężkim zadaniem i dlatego tak bardzo chcę to zrobić – zdradziła podczas jednej z konferencji.
Panowanie w cieniu wojny w Ukrainie. Świątek ma twarde stanowisko
Świątek od początku wojny w Ukrainie jako jedna z nielicznych w świecie tenisa nawołuje do wspierania najechanego przez Rosję państwa, ale także przy każdej możliwej sytuacji zwraca uwagę, jak ważny jest pokój na świecie. Polak w każdym meczu występuję także z przypięta do czapki wstążką w barwach ukraińskiej flagi.
Ostatnio w Indian Wells Łesia Curenko zrezygnowała z gry przeciwko Arynie Sabalence. Powodem jej wycofania miał być atak paniki. Świątek po tym zdarzeniu stwierdziła, że należy mocniej wspierać Ukrainki, bo więcej mówi się o Białorusinkach i Rosjankach.
Wejdź: Iga Świątek zagra w prestiżowym turnieju. Tam jeszcze nie triumfowała
Natomiast Sabalenka do słów Świątek dodała, że ze względu na swoją narodowość była wielokrotnie piętnowana, a w tenisowej szatni panuje słaba atmosfera. W tym temacie swoje zdanie wyraziła inna białoruska tenisistka Wiktoria Azarenka, która stanęła w kontrze do obu zawodniczek, a w szczególności do poglądów Polki.
Osobiście nie widziałam tego napięcia. Oczywiście, są pewne zawodniczki, które mają różne uczucia i zachowania. Ogólnie rzecz biorąc, niekoniecznie podzielam tę samą opinię, co Iga. Zachęcałabym ją, aby najpierw spojrzała na niektóre sprawy, zanim zacznie je komentować — stwierdziła w rozmowie z portalem tennis365.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Iga Świątek dokładnie od roku jest liderką światowego rankingu. W tym czasie wygrała wiele turniejów, w tym dwa Wielkie Szlemy — Rolanda Garrosa i US Open. Mimo to 21-latka pozostała sobą. M.in. dzięki swojej postawie zyskała wśród innych tenisistów ogromny szacunek, ale są też tacy, którym nie jest po drodze z naszą zawodniczką.
4 kwietnia 2022 r. WTA ogłosiła, że nową światową “jedynką” zostaje Świątek. Polka zastąpiła w tym zestawieniu Ashleigh Barty. Australijka dość nieoczekiwanie postanowiła zakończyć karierę. Obie zawodniczki nie miały ze sobą wiele styczności. Mierzyły się tylko dwukrotnie. Za każdym razem wygrywała była już tenisistka.