Nie mogę uwierzyć, że tak szybko Cię nie ma – mówi Iga Świątek, gdy jej mama wyrusza w dalekie zaświaty
W ubiegłym roku udało jej się dotrzeć do ćwierćfinału, ale w nim nieoczekiwanie przegrała z Eliną Switoliną. Była to jej jedyna w karierze porażka z Ukrainką. Przegrała ze Świątek, możliwy głośny rewanż. Mistrzyni US Open czekała na taką wiadomośćKosmiczna forma Igi Świątek. Po Rolandzie Garrosie czas na triumf w Wimbledonie?Obecna forma Igi pozwala jednak wierzyć, że w tym roku uda się wreszcie przełamać klątwę Wimbledonu. 23-latka pozostaje niepokonana od 20 kwietnia, a seria jej kolejnych zwycięstw sięga już 19. Od czasu porażki w Porsche Tennis Grand Prix z Jeleną Rybakiną do pokaźnej już i tak kolekcji dołożyła triumfy w Madrycie, Rzymie, a także czwarty tytuł wielkoszlemowy w Rolandzie Garrosie. Jedyną tenisistką, która nawiązała realną walkę z raszynianką, a nawet byłą o włos od pokonania jej w Paryżu, była Naomi Osaka. I to właśnie o niej mówi się najwięcej w kontekście zagrożenia Idze w Wimbledonie
Osaka po porażce ze Świątek miała okazję grać już w S-Hertogenbosch WTA, a także w Berlinie. Jej występy na obu turniejach najlepiej oddają wahania formy u Japonki. Po pokonaniu Elise Mertens i Suzan Lamens 26-latka przegrała w ćwierćfinale rozgrywek z najniżej z tego grona notowaną, Biancą Vanessą Andreescu. W Berlinie natomiast poległa już w 1. rundzie. Po trzysetowym boju musiała uznać wyższość 8. rakiety świata, Qinwen Zheng 4:6, 6:3, 3:6.