Iga Świątek zaczyna Wimbledon, a tu takie słowa. W tle znowu… Nadal
Wszyscy fani tenisa niebawem zakończą swoje odliczanie – już 1 lipca oficjalnie rozpocznie się kolejna edycja wielkoszlemowego Wimbledonu, w którym udział weźmie oczywiście m.in. Iga Świątek. Polka jest ostatnio w kapitalnej formie, natomiast powszechnie wiadomym jest, że korty trawiaste, a na takich właśnie prowadzone są rozgrywki w Londynie, nie należą do jej ulubionych. Była brytyjska zawodniczka, Naomi Broady, nie ma jednak wątpliwości w ocenie możliwości Polki i przyrównuje ją do… Rafaela Nadala.
Iga Świątek nie przegrała ani jednego spotkania od drugiej połowy kwietnia – liderka światowego rankingu WTA zatriumfowała kolejno w Madrycie, Rzymie, oraz na wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie i po raz kolejny udowodniła, że grając na mączce potrafi być niczym huragan.Teraz przed nią jednak nieco inne, ale bez wątpienia również wymagające zadanie. 1 lipca rozpoczyna się oficjalnie Wimbledon, a więc turniej rozgrywany na kortach trawiastych – i choć Świątek bez wątpienia robiła ostatnio postępy na tej nawierzchni, to nie zmienia faktu, że nie jest to obecnie jej ulubione “środowisko”. Czy tym razem zdoła ona dokonać swoistego przełomu?