Iga Świątek zaskoczona przebiegiem konferencji. “Wow, rekord”

Iga Świątek nie kryła sporego zaskoczenia przebiegiem konferencji prasowej, która odbyła się po jej zwycięstwie z Petrą Martić. Zazwyczaj tenisistka dostaje serię pytań od zagranicznych dziennikarzy, potem dalsza część rozmowy prowadzona jest z przedstawicielami polskich mediów z ojczystym języku. Dziś jedynka kobiecego tenisa na świecie otrzymała zaledwie dwa pytania w języku angielskim. — Wow, rekord — podsumowała rozbawionaNajpierw nasza zawodniczka została zapytana o przebieg czwartkowej rywalizacji. — Myślę, że grałam solidny mecz, kontrolowałam to spotkanie. W wielu meczach nie udawało się od razu przełamać rywalki, tutaj się to udało, więc myślę, że wszystko potoczyło zgodnie z założeniami — zaznaczyła.

Czytaj więcej: Iga Świątek przemówiła po dramacie Huberta Hurkacza. Krótko
Nie myśli o wygranym turnieju, a o kolejnym meczu
Potem raszynianka została zapytana o regularność w grze i serię 18 turniejów, w których docierała minimum do 3. rundy. — Ja nie patrzę tak szeroko na statystyki i wstecz. W zasadzie buduję swoje nastawienie z meczu na mecz. Poprawiam swoją grę. Nie przystępuję do turnieju z nastawieniem, że muszę wygrać — zaznaczyła.

Po tej odpowiedzi 23-latka prowadząca konferencję prasową zapytała, czy są jeszcze pytania w języku angielskim. Ku zdziwieniu zebranych w sali i samej Świątek, nikt się więcej nie zgłosił. — Wow, rekord — skwitowała z uśmiechem liderka kobiecego tenisa na świecie.