Niesamowite zachowanie Rybakiny w trakcie meczu. O tym co zrobiła, już jest głośno [WIDEO]

Jelena Rybakina, podobnie jak Iga Świątek, przebrnęła już przez I rundę Wimbledonu. Kazaszka w swoim pierwszym spotkaniu zagrała z Eleną Gabrielą Ruse. Rumunka w trakcie pojedynku miała jednak problem, bo omal nie nabawiła się kontuzji. Po jednej z akcji przez dokuczliwy ból musiała aż usiąść na korcie. Obojętna wobec tej sytuacji nie pozostała Rybakina, której zachowanie jest bardzo doceniane przez kibiców.

Rybakina uchodzi za jedną z faworytek tegorocznego Wimbledonu. Czwarta rakieta świata tylko w tym sezonie wygrała trzy turnieje WTA. Najlepsza okazała się w Brisbane, Abu Zabi oraz w Stuttgarcie. Ponadto zagrała jeszcze w finałach turniejów w Katarze i Miami, ale oba przegrała. W pierwszym lepsza okazała się Iga Świątek, a w drugim Danielle Collins. Triumfatorka Wimbledonu z 2022 pewnie pokonała pierwszą przeciwniczkę na londyńskich kortach, podczas tegorocznej edycji turnieju, którą była Elena Gabriela Ruse. Równie głośno co o zwycięstwie, mówi się także o zachowaniu 25-latki w stosunku do przeciwniczki z Rumunii

Piękne zachowanie Jeleny Rybakiny. Zatroszczyła się o rywalkęJelena Rybakina wygrała pierwszego seta 6:3 i gdy w drugim prowadziła już 3:0, doszło do pechowej dla Eleny Gabrieli Ruse sytuacji. Rumunka z poświęceniem próbowała obronić się przed kończącą piłką posłaną przez rywalkę, ale nie dała rady i na dodatek zaliczyła poślizg. Niestety, zrobiła to na tyle pechowo, że odczuła poważny ból w lewym udzie i musiała usiać na trawie. Na problemy Ruse od razu zareagowała Rybakina, która podeszła do przeciwniczki i udzieliła jej wsparcia. Kazaszka chciała podnieść rywalkę na duchu i na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Ruse mogła kontynuować spotkanie, choć poległa wyraźnie, bo przegrała drugą partię 1:6. Zachowanie Rybakiny nie umknęło uwadze kibiców, którzy pochwalili ją za empatię. “To był dość pechowy krok ze strony Ruse, ale podnoszące na duchu było zobaczyć reakcję Rybakiny. Pokazała, dlaczego jest moją ulubienicą”, “Pokaz sportowej rywalizacji po poślizgu Ruse i radość ze zwycięstwa jeden w akcji” – czytamy na portalu X. 

Co ciekawe, bardzo podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłorocznej edycji Wimbledonu. Wówczas w II rundzie Rybakina mierzyła się z Alize Cornet. W 11. gemie drugiego seta Francuzka, podobnie jak Ruse, poślizgnęła się na nawierzchni i wtedy też Kazaszka z troską podeszła do rywalki, widząc, że ta nie może się podnieść.

Rybakina w połówce drabinki Wimbledonu ze Świątek. Do ich potencjalnego spotkania jeszcze daleka drogaKazaszka znajduje się w tej samej połowie drabinki, co Iga Świątek. Polka w I rundzie pokonała Sofię Kenin 6:3 6:4, a w II zmierzy się z Chorwartką Petrą Martić. Do ich pojedynku dojdzie we czwartek 4 licpa. Natomaist przeciwniczką Jeleny Rybakiny będzie Laura Siegemund. Ich starcie odbędzie się tego samego dnia. Potencjalny mecz Rybakiny ze Świątek będzie możliwy dopiero w półfinale, dlatego do tego jest jeszcze długa. Aby do tego doszło, obie zawodniczki muszą wygrać kolejne cztery mecze. Tegoroczną edycję Wimbledonu można oglądać na kanałach Polsatu Sportu, a niektóre spotkania także w otwartym Polsacie. Zapraszamy też do śledzenia relacji tekstowych z najważniejszycj meczów Wimbledonu na stronie Interii Sport.

W lipcu 2024 roku sportowy świat tenisowy skupił się na wydarzeniach na londyńskich kortach Wimbledonu, gdzie dwie wybitne tenisistki, Iga Świątek i Jelena Rybakina, zaczęły swoje turniejowe zmagania od udanych pierwszych rund.

Iga Świątek, 23-letnia Polka i obecna liderka rankingu WTA, zadebiutowała na tegorocznym Wimbledonie zwycięstwem nad Sofią Kenin wynikiem 6:3, 6:4. To było jej pierwsze spotkanie na trawie w tym sezonie, która jest nieco odmienna od innych nawierzchni, na których regularnie grała w trakcie całego sezonu. Świątek, znana z dynamiki i wszechstronności swojego stylu gry, szybko przystosowała się do warunków Wimbledonu, gdzie szybkość nawierzchni i specyfika piłek sprawiają, że każdy ruch na korcie wymaga precyzyjnego planowania i wykonania.

Jej kolejnym przeciwnikiem w drugiej rundzie była chorwacka tenisistka Petra Martić. Starcie to miało kluczowe znaczenie dla dalszego losu Świątek w turnieju. Martić, doświadczona zawodniczka z dużym doświadczeniem na trawie, stanowiła poważne wyzwanie dla młodej Polki. Mecz zaplanowano na czwartek, 4 lipca, o godzinie 16:30 czasu lokalnego.

Obok Igi Świątek, w centrum uwagi znalazła się również Jelena Rybakina, 25-letnia Kazaszka i czwarta rakieta świata. Rybakina, podobnie jak Świątek, rozpoczęła turniej od zwycięstwa w pierwszej rundzie, pokonując Elenę Gabrielę Ruse. To spotkanie nie tylko zapewniło jej awans do kolejnej fazy turnieju, ale także przyciągnęło uwagę ze względu na jej reakcję na pechowe zdarzenie podczas meczu.

W trakcie pojedynku z Ruse, Rumunka doznała kontuzji, co zmusiło ją do chwilowego opuszczenia korony, by ochłodzić uraz. Rybakina, okazując empatię i sportowy fair play, natychmiast podbiegła, by udzielić jej pomocy. Ta reakcja została szeroko nagłośniona przez media i doceniona przez kibiców, podkreślając jej nie tylko jakość jako zawodniczki, ale również jako człowieka.

Jelena Rybakina to zawodniczka, która w ostatnich miesiącach odnosiła znaczące sukcesy na światowej scenie tenisowej. W sezonie 2024 triumfowała już w trzech turniejach WTA: w Brisbane, Abu Zabi i Stuttgarcie. Ponadto dotarła do finałów w Katarze i Miami, gdzie musiała uznać wyższość swoich rywalek, odpowiednio Igi Świątek i Danielle Collins. Jej stabilność w grze, mocny serwis i umiejętność szybkiego poruszania się po korcie czynią ją groźną przeciwniczką na każdej nawierzchni.

Jednym z najbardziej zapamiętanych momentów Rybakiny na Wimbledonie był jej mecz z Alize Cornet w ubiegłorocznej edycji. Podobnie jak w przypadku Ruse, gdy Francuzka doznała kontuzji, Rybakina nie tylko pokazała swoje sportowe umiejętności, ale również empatię i troskę o swoje przeciwniczki.

Obecność obu zawodniczek, Świątek i Rybakiny, w tej samej połowie drabinki Wimbledonu wzbudziła spekulacje i nadzieje na ich ewentualne starcie w późniejszych rundach turnieju. Potencjalne spotkanie między nimi mogłoby być nie tylko starciem umiejętności tenisowych, ale również starciem dwóch różnych stylów gry i podejść do sportu.

W kontekście sportu tenisowego i jego rozwoju, obie zawodniczki symbolizują nową erę młodych, dynamicznych i ambitnych sportowców, którzy nie tylko rywalizują na korcie, ale również pełnią rolę inspiracji dla kolejnych pokoleń. Iga Świątek, będąc jedną z najmłodszych liderów rankingu WTA w historii, kontynuuje swoją ekscytującą podróż w świecie profesjonalnego tenisa, podczas gdy Jelena Rybakina, mając na swoim koncie imponującą listę osiągnięć, aspiruje do kolejnych wielkich zwycięstw i udziału w prestiżowych turniejach.

Warto również zauważyć, że zarówno Świątek, jak i Rybakina, nie tylko zdobywają uznanie swoimi umiejętnościami tenisowymi, ale również swoimi osobowościami i podejściem do sportu. Ich zaangażowanie w rozwój tenisa kobiecego oraz promowanie wartości sportowych, takich jak fair play i empatia, czynią je przykładami nie tylko dla swoich rówieśników, ale także dla wszystkich fanów sportu na całym świecie.

W kolejnych dniach Wimbledonu obie zawodniczki stanęły przed wyzwaniami, które mogą zadecydować o ich dalszym losie w turnieju. Świątek musiała zmierzyć się z doświadczoną Martić, podczas gdy Rybakina stanęła naprzeciwko Laury Siegemund. Oba starcia były okazją do dalszego pokazania swoich umiejętności i determinacji w dążeniu do sukcesu.

Dla fanów tenisa, Wimbledon jest nie tylko okazją do oglądania najwyższej jakości sportu, ale również do śledzenia historii i dramatów, które rozgrywają się na i poza kortem. Dla Świątek i Rybakiny, Wimbledon 2024 jest kolejnym kamieniem milowym w ich karierach, pełnym wyzwań, nadziei i niezapomnianych chwil, które kształtują ich jako zawodniczki i osobowości.

W kolejnych tygodniach Świątek i Rybakina kontynuowały swoje występy na Wimbledonie, z każdym meczem przekraczając kolejne bariery i zdobywając serca kibiców na całym świecie. Ich historia w tym turnieju pozostanie nie tylko w pamięci jako kolejne wyniki, ale także jako inspiracja i dowód na siłę sportowej pasji i determinacji.

obecność Igi Świątek i Jeleny Rybakiny na Wimbledonie 2024 była nie tylko powodem do dumy dla ich krajów i fanów, ale także symbolicznym wyrazem ich wielkości jako sportowców i ludzi. Ich drogi na kortach Wimbledonu mogą się różnić, ale obie stanowią część niezapomnianych historii tego wielkiego turnieju, który nieustannie inspiruje i fascynuje miłośników tenisa na całym świecie.

Similar Posts

Leave a Reply