Co za odmiana Igi Świątek. Niedawno to był jej problem. A dziś? “Niesamowite”

Pokazuje niesamowitą dominację jeżeli chodzi o serwis — mówił w studio Polsatu Sport Łukasz Kubot po zwycięstwie Igi Świątek w meczu drugiej rundy Wimbledonu z Petrą Martić. W grze Polki jeszcze nie tak dawno serwis nie był aż tak mocną stroną, szczególnie na trawie. Eksperci dostrzegają znaczącą zmianę w tym aspekcie gry u liderki kobiecego tenisa na świecie i to w kolejnym meczu.Niesamowita dominacja w serwisie
— Pokazuje siłę, przede wszystkim koncentrację i niesamowitą dominację jeżeli chodzi o serwis — nie krył

zachwytu jeden z najbardziej znanych polskich tenisistów. — Bo ten aspekt gry, patrząc na pierwsze spotkanie i to czwartkowe, dawał jej niesamowity komfort gry. Iga miała 30 z 36 pierwszych serwisów wygranych, co daje ponad 80 proc. skuteczności — zaznaczył Kubot.

Czytaj więcej: Są nowe wieści po dramacie Huberta Hurkacza! “Przykra informacja”
Dalej Kubot zwrócił uwagę na uderzenia na ciało rywalki. — Element, który jeszcze się powtarza w jej grze, to serwis na ciało. Dzisiaj mieliśmy więcej serwisów na ciało na stronę bekhendową, więc plan był taki, aby wyeliminować forhend i bekhend Chorwatki — wyjaśnił.

Inny z ekspertów Polsatu zwrócił uwagę na jeszcze jeden, mocny element Polki. — Niech nam serwis nie przysłoni drugiej broni Igi w tym meczu. Kompletnie rozbroiła drugi serwis Martić, ta wygrała tylko 8 z 21 piłek przy drugim podaniu – mówił Maciej Synówka w pomeczowym studio.

Czytaj więcej: To był brzydki mecz Igi Świątek. I… bardzo dobrze. Liczy się tylko jedno
Iga Świątek zameldowała się w trzeciej rundzie Wimbledonu! W czwartek ograła Petrę Martić 6:4, 6:3. Chorwatka w pierwszym secie skorzystała z przerwy medycznej, po której dograła spotkanie do końca. Liderka rankingu WTA w sobotę zagra z Julią Putincewą.

Dominacja Igi Świątek w serwisie: Analiza zwycięstwa nad Petrą Martić

W grze Igi Świątek odnotowano znaczącą poprawę w aspekcie serwisu, co wyraźnie widać po jej ostatnich występach na Wimbledonie. Po zwycięstwie w drugiej rundzie nad Petrą Martić, eksperci Polsatu Sport, w tym Łukasz Kubot, nie szczędzili pochwał dla polskiej liderki rankingu WTA. Kubot, znany z doskonałych umiejętności serwisowych, zauważył niesamowitą dominację Igi w tym elemencie gry.

Niesamowita dominacja w serwisie

— Pokazuje siłę, przede wszystkim koncentrację i niesamowitą dominację jeżeli chodzi o serwis — mówił Łukasz Kubot w studio Polsatu Sport. Polka zdominowała swoją rywalkę nie tylko poprzez precyzyjne uderzenia, ale także dzięki skuteczności serwisu. Kubot podkreślił, że Iga wygrała 30 z 36 pierwszych serwisów, co daje imponujące ponad 80% skuteczności. To osiągnięcie, które daje jej ogromny komfort gry, szczególnie na trudnej nawierzchni, jaką jest trawa.

Zmiana w taktyce serwowania

Eksperci zauważają, że jeszcze do niedawna serwis nie był najmocniejszą stroną Igi Świątek, zwłaszcza na trawie. Jednakże, ostatnie mecze pokazują znaczącą zmianę w tym aspekcie jej gry. Kubot zwrócił uwagę na jeden szczególny element, który pojawił się w jej taktyce serwowania – uderzenia na ciało rywalki. — Element, który jeszcze się powtarza w jej grze, to serwis na ciało. Dzisiaj mieliśmy więcej serwisów na ciało na stronę bekhendową, więc plan był taki, aby wyeliminować forhend i bekhend Chorwatki — wyjaśnił.

Kompleksowe podejście do gry

Maciej Synówka, inny z ekspertów Polsatu, zwrócił uwagę na jeszcze jeden mocny element gry Igi Świątek. — Niech nam serwis nie przysłoni drugiej broni Igi w tym meczu. Kompletnie rozbroiła drugi serwis Martić, ta wygrała tylko 8 z 21 piłek przy drugim podaniu — powiedział Synówka. Dzięki temu, Świątek mogła wywierać ciągłą presję na swoją rywalkę, co przełożyło się na końcowy wynik meczu.

Analiza meczu

Iga Świątek w meczu drugiej rundy Wimbledonu wygrała z Petrą Martić 6:4, 6:3. Chorwatka, która w pierwszym secie skorzystała z przerwy medycznej, nie była w stanie przeciwstawić się dominującej grze Polki. Po wznowieniu gry, Świątek kontynuowała swoją skuteczną taktykę, co pozwoliło jej zakończyć spotkanie bez większych problemów.

Warto również zaznaczyć, że Świątek nie tylko zdominowała rywalkę serwisem, ale także świetnie radziła sobie w wymianach z głębi kortu. Jej precyzyjne uderzenia oraz umiejętność zmieniania tempa gry sprawiły, że Martić miała duże trudności z nawiązaniem równorzędnej walki.

Przyszłe wyzwania

Po zwycięstwie nad Martić, Iga Świątek zameldowała się w trzeciej rundzie Wimbledonu, gdzie zmierzy się z Julią Putincewą. Kazaszka, znana ze swojej waleczności i nieustępliwości na korcie, z pewnością będzie wymagającą rywalką. Jednakże, jeśli Świątek utrzyma swoją obecną formę serwisową i kontynuuje grę na tak wysokim poziomie, ma dużą szansę na awans do kolejnych rund.

Wsparcie ekspertów

Eksperci Polsatu Sport, w tym Łukasz Kubot i Maciej Synówka, podkreślają, że Iga Świątek jest na dobrej drodze do osiągnięcia kolejnych sukcesów w swojej karierze. Jej zdolność do adaptacji i wprowadzania nowych elementów do gry, takich jak skuteczny serwis na ciało, świadczy o jej wszechstronności i determinacji. Kubot zaznaczył, że Świątek pokazuje nie tylko siłę fizyczną, ale przede wszystkim ogromną koncentrację i determinację, co jest kluczowe na najwyższym poziomie rywalizacji.

Perspektywy na przyszłość

Iga Świątek, mimo młodego wieku, już teraz jest uważana za jedną z najlepszych tenisistek na świecie. Jej osiągnięcia na kortach Wimbledonu pokazują, że jest w stanie rywalizować z najlepszymi i wygrywać na każdej nawierzchni. Jej dominacja w serwisie i umiejętność dostosowywania taktyki do przeciwnika sprawiają, że jest zawodniczką kompletną, gotową na kolejne wyzwania i sukcesy.

Podsumowując, zwycięstwo Igi Świątek nad Petrą Martić to nie tylko kolejny krok w jej karierze, ale także dowód na jej rosnącą dominację w światowym tenisie. Dzięki wsparciu i analizie ekspertów, takich jak Łukasz Kubot i Maciej Synówka, możemy lepiej zrozumieć, jakie elementy gry pozwalają Świątek osiągać tak imponujące wyniki. Przed Igą Świątek kolejne wyzwania na Wimbledonie, ale jej dotychczasowa forma i determinacja pozwalają z optymizmem patrzeć na dalsze występy polskiej tenisistki.