Wimbledon. Gauff zatrzymała rewelację, Raducanu lepsza od Sakkari
Coco Gauff pokonała reprezentantkę gospodarzy Sonay Kartal 6:4, 6:0 i awansowała do czwartej rundy Wimbledonu. W grze o wielkoszlemowy tytuł pozostały Jasmine Paolini i Emma Raducanu.Rozstawiona z “dwójką” Amerykanka skrzyżowała rakiety z jedną z największych niespodzianek tegorocznych zmagań. Sonay Kartal, która pokonała po drodze Soranę Cirsteę i Clarę Burel, stanęła przed nie lada wyzwaniem. Mecz zaczęła od straconego serwisu i musiała gonić wynik. Brytyjka odrobiła stratę i miała okazję na 5:4, ale ostatecznie nie udało jej się wyjść na prowadzenie. Wiceliderka rankingu WTA nie wypuściła przewagi z rąk i zamknęła pierwszą partię. W drugim secie Gauff miała wyraźną przewagę nad Kartal. Straciła tylko osiem punktów i pewnie wygrała mecz, nie oddając rywalce ani jednego gema.Dla Amerykanki to wyrównanie najlepszego rezultatu na Wimbledonie (2019, 2021). W czwartej rundzie zmierzy się z Emmą Navarro, która wróciła po przegraniu pierwszego seta i wyeliminowała Dianę Shnaider 2:6, 6:3, 6:4. Dla 21-latki to życiowy wynik w Londynie.
Jasmine Paolini coraz lepiej radzi sobie na trawie. Dzisiaj pokonała Biancę Andreescu 7:6(4), 6:1 i zadebiutuje w drugim tygodniu Wimbledonu. Kanadyjka nie wykorzystała okazji do rewanżu za porażkę w trzeciej rundzie Roland Garros. Włoszka w drugiej partii wygrała sześć gemów z rzędu, pieczętując swój życiowy wynik na trawie. O awans do ćwierćfinału zagra z Madison Keys, która okazała się lepsza od Marty Kostiuk.
Raducanu podtrzymuje nadzieje gospodarzy, Nowa Zelandia pisze historię
Emma Raducanu ponownie daje o sobie znać. Potwierdziła wysoką formę z ostatnich tygodni i pokonała Marię Sakkari 6:2, 6:3. Brytyjka od początku meczu przejęła inicjatywę i zapisała na swoje konto pierwszą partię, dwukrotnie przełamując rywalkę. W drugim secie Greczynka prezentowała się lepiej, lecz nie była w stanie powstrzymać wspieranej przez kilkanaście tysięcy kibiców faworytki gospodarzy.
Raducanu odniosła drugie w karierze zwycięstwo nad zawodniczką z czołowej dziesiątki rankingu WTA. Tydzień temu w Eastbourne pokonała Jessicę Pegulę. W meczu z Sakkari obroniła wszystkie siedem szans na przełamanie, a w całym turnieju tylko raz straciła podanie.
Lulu Sun pokonała Chinkę Lin Zhu 7:6(4), 7:6(6). Kwalifikantka obroniła 15 z 18 break pointów oraz dwie piłki setowe w tie-breaku drugiego seta. Dla Nowej Zelandii to historyczny sukces, ponieważ jeszcze nigdy nie mieli przedstawicielki tego kraju w czwartej rundzie Wielkiego Szlema. Najbliżej tego osiągnięcia była Marina Erakovic, ale czterokrotnie odpadała w trzeciej rundzie. Tenisistka urodzona w Genewie zagra w meczu o ćwierćfinał z Emmą Raducanu.
Coco Gauff awansowała do czwartej rundy Wimbledonu
Coco Gauff kontynuuje imponującą passę na Wimbledonie, pokonując miejscową nadzieję Sonay Kartal 6:4, 6:0 i awansując do czwartej rundy turnieju. Amerykanka, rozstawiona z numerem dwa, zmierzyła się z jednym z największych zaskoczeń tegorocznych zmagań. Sonay Kartal, która wcześniej wyeliminowała Soranę Cîrstea oraz Clarę Burel, stanowiła poważne wyzwanie. Mecz rozpoczął się od utraty gema serwisowego przez Gauff, jednak szybko odzyskała przewagę, aby zabezpieczyć pierwszy set. Pomimo silnej próby Kartal, aby wyrównać wynik na 5:4, Gauff zachowała zimną krew i zamknęła partię. W drugim secie Gauff dominowała, mając wyraźną przewagę nad Kartal, tracąc tylko osiem punktów i zapewniając sobie bezproblemowe zwycięstwo, nie tracąc ani jednego gema.
To osiągnięcie oznacza wyrównanie najlepszego wyniku Gauff na Wimbledonie (osiągniętego wcześniej w latach 2019 i 2021). W czwartej rundzie zmierzy się z Emmą Navarro, która odrobiła straty po przegranym pierwszym secie i wyeliminowała Dianę Shnaidera 2:6, 6:3, 6:4. Dla 21-letniej Navarro jest to znaczący krok w jej karierze na Wimbledonie.
Jasmine Paolini – rosnąca gwiazda na trawie
Jasmine Paolini kontynuuje imponujące występy na trawiastych kortach Wimbledonu. Dziś pokonała Biancę Andreescu 7:6(4), 6:1, zapewniając sobie debiut w drugim tygodniu turnieju. Kanadyjka nie zdołała wykorzystać okazji do zrewanżowania się za porażkę w trzeciej rundzie Roland Garros. Paolini dominowała w drugim secie, wygrywając sześć gemów z rzędu i osiągając historyczny sukces na trawie. Teraz zmierzy się z Madison Keys, która okazała się lepsza od Marty Kostiuk w ich meczu.
Emma Raducanu – silna forma
Emma Raducanu podtrzymuje nadzieje brytyjskich kibiców, kontynuując swoją imponującą passę na Wimbledonie. Pokonała Marię Sakkari 6:2, 6:3, przejmując inicjatywę od samego początku meczu i zapisując na swoim koncie pierwszy set, dwukrotnie przełamując serwis rywalki. W drugim secie, pomimo lepszego występu Sakkari, grecka zawodniczka nie zdołała powstrzymać faworytki wspieranej przez tysiące entuzjastycznych kibiców.
Zwycięstwo Raducanu nad Sakkari oznacza jej drugie zwycięstwo w karierze nad zawodniczką z czołowej dziesiątki rankingu WTA. Tydzień temu pokonała Jessicę Pegulę w Eastbourne. W meczu z Sakkari broniła wszystkie siedem piłek przełamania przeciwko sobie, tracąc tylko raz swoje podanie w całym dotychczasowym turnieju.
Lulu Sun – historyczny sukces dla Nowej Zelandii
Lulu Sun uczyniła historię dla Nowej Zelandii, pokonując Lin Zhu z Chin 7:6(4), 7:6(6). Kwalifikantka obroniła 15 z 18 break pointów oraz dwie piłki setowe w tie-breaku drugiego seta. To niespotykane osiągnięcie dla Nowej Zelandii, która dotąd nie miała przedstawicielki w czwartej rundzie Wielkiego Szlema. Najbliżej tego osiągnięcia była Marina Erakovic, która czterokrotnie odpadała w trzeciej rundzie. Sun, urodzona w Genewie, zmierzy się teraz z Emmą Raducanu o miejsce w ćwierćfinale.
Ten rozwinięty tekst przedstawia bardziej szczegółowo wyniki i osiągnięcia Coco Gauff, Jasmine Paolini, Emmy Raducanu i Lulu Sun na Wimbledonie, podkreślając ich zwycięstwa, wyzwania oraz nadchodzące mecze. Jeśli masz jakieś konkretne aspekty, które chciałbyś dalej zgłębić, daj znać!