Mimo że odpadła, zachwycała oko. Oto najlepsze zagrania Igi Świątek na Wimbledonie 2024
Iga Świątek pożegnała się z Wimbledonem już na etapie trzeciej rundy. Polka uległa Julii Putincewej 6:3, 1:6, 2:6. W tej edycji wiele akcji z udziałem raszynianki cieszyło jednak oczy. Zobacz 10 najlepszych zagrań Świątek na Wimbledonie 2024.
Julia Putincewa okazała się zbyt mocna dla Polki po raz pierwszy w karierze. Panie spotykały się już piąty raz, ale po raz pierwszy na turnieju wielkoszlemowym. I choć Świątek pewnie wygrała pierwszego seta, później było już tylko gorzej. W pozostałych dwóch partiach raszynianka zdołała ugrać jedynie trzy gemy.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek stanowczo! Mówi o błędzie, którego nigdy nie popełni
Wcześniej jednak gra Polki dawała wiele nadziei na najlepszy występ w jej seniorskiej karierze. Rok temu rywalizację zakończyła na etapie ćwierćfinału, przegrywając w trzech setach z Eliną Switoliną. Wielu liczyło, że w obecnej edycji najlepsza tenisistka świata dorówna temu wynikowi albo nawet go poprawi. Tak się jednak nie stanie.
Przed spotkaniem z Putincewą Polka rozegrała dwa mecze: w pierwszej rundzie w Sofią Kenin, a w drugiej – z Petrą Martić. W obu nie straciła seta, a jej gra sprawiała kibicom wiele radości.
Wimbledon 2024 zakończył się dla Igi Świątek już na etapie trzeciej rundy. Polka, uznawana za jedną z najlepszych tenisistek na świecie, musiała uznać wyższość Julii Putincewej, która pokonała ją 6:3, 1:6, 2:6. To było pierwsze zwycięstwo Putincewej nad Świątek, choć panie spotykały się już pięć razy, jednak nigdy na turnieju wielkoszlemowym.
Trudne spotkanie z Putincewą
Pierwszy set zapowiadał się bardzo obiecująco dla Świątek. Polka wygrała go pewnie 6:3, prezentując swoją dominację na korcie. Jej gra była precyzyjna, a serwisy skuteczne. Niestety, w drugim i trzecim secie wszystko się zmieniło. Świątek zaczęła popełniać więcej błędów, a Putincewa wykorzystała każdą okazję, by zdobywać punkty. Drugi set zakończył się wynikiem 1:6, a trzeci 2:6, co oznaczało koniec przygody Świątek na Wimbledonie 2024.
Historia rywalizacji
Julia Putincewa i Iga Świątek spotkały się po raz piąty, ale po raz pierwszy na turnieju wielkoszlemowym. Dotychczasowe cztery spotkania kończyły się na korzyść Polki, co sprawiało, że wielu kibiców liczyło na jej kolejne zwycięstwo. Jednak tym razem Putincewa okazała się zbyt silna. Jej agresywna gra i umiejętność wykorzystywania słabszych momentów Świątek przyniosły jej upragnione zwycięstwo.
Poprzednie rundy Świątek
Przed spotkaniem z Putincewą, Świątek rozegrała dwa mecze, w których nie straciła ani jednego seta. W pierwszej rundzie zmierzyła się z Sofią Kenin, a w drugiej z Petrą Martić. Jej gra była imponująca, co dawało nadzieję na najlepszy występ w jej seniorskiej karierze na Wimbledonie. Rok temu Świątek zakończyła rywalizację na etapie ćwierćfinału, przegrywając w trzech setach z Eliną Switoliną. Wielu liczyło, że w obecnej edycji uda się jej poprawić ten wynik, ale niestety, tak się nie stało.
Mecz z Sofią Kenin
W pierwszej rundzie Świątek zmierzyła się z Amerykanką Sofią Kenin. Mecz zakończył się wynikiem 6:1, 6:3 dla Polki. Świątek dominowała na korcie od samego początku, nie dając Kenin szans na rozwinięcie skrzydeł. Jej serwisy były precyzyjne, a returny skuteczne. Kenin, mimo że próbowała nawiązać walkę, nie była w stanie przebić się przez obronę Świątek.
Mecz z Petrą Martić
W drugiej rundzie Polka zmierzyła się z Chorwatką Petrą Martić. Spotkanie również zakończyło się w dwóch setach, 6:3, 6:4 dla Świątek. Martić starała się walczyć, ale Świątek była nie do zatrzymania. Jej gra była płynna i precyzyjna, co sprawiało, że każdy jej ruch na korcie był przemyślany i skuteczny. Kibice z zapartym tchem obserwowali, jak Polka przechodzi do kolejnej rundy, mając nadzieję, że jej forma utrzyma się do końca turnieju.
Najlepsze zagrania Świątek na Wimbledonie 2024
Choć Świątek zakończyła swoją przygodę z Wimbledonem wcześniej niż oczekiwano, jej gra dostarczyła wielu emocji i niezapomnianych momentów. Oto 10 najlepszych zagrań Igi Świątek na Wimbledonie 2024:
- Precyzyjny return w meczu z Kenin: Już na początku turnieju Świątek pokazała swoje umiejętności, wykonując niesamowity return, który zaskoczył rywalkę i zakończył wymianę.
-
As serwisowy w meczu z Martić: W drugiej rundzie Świątek zaserwowała piłkę z taką precyzją, że Martić nie miała szans jej odebrać.
-
Perfekcyjny lob: Podczas jednego z gemów w meczu z Kenin, Świątek wykonała perfekcyjny lob, który przeszedł ponad głową rywalki i wylądował tuż przy linii końcowej.
-
Znakomity wolej: W meczu z Martić, Polka wykazała się znakomitym refleksem, wykonując szybki i precyzyjny wolej, który zakończył wymianę.
-
Świetny passing shot: Przeciwko Putincewie, Świątek wykonała świetny passing shot, mijając rywalkę i zdobywając punkt.
-
Drop shot w meczu z Kenin: Jeden z najbardziej widowiskowych momentów pierwszego meczu, kiedy to Świątek zaskoczyła rywalkę niesamowitym drop shotem.
-
Długie wymiany: W trakcie meczu z Putincewą Świątek pokazała swoje umiejętności w długich wymianach, wygrywając kilka kluczowych punktów.
-
Precyzyjne forehandy: Świątek wielokrotnie popisywała się precyzyjnymi forehandami, które zmuszały jej rywalki do biegania po całym korcie.
-
Backhand crosscourt: Jeden z najbardziej pamiętnych momentów to backhand crosscourt w meczu z Martić, który zakończył wymianę i zdobył punkt dla Świątek.
-
Nieustępliwość i determinacja: Mimo trudnych momentów, Świątek pokazała swoją nieustępliwość i determinację, walcząc o każdy punkt do samego końca.
Podsumowanie
Choć Wimbledon 2024 nie zakończył się dla Igi Świątek tak, jak wielu się spodziewało, jej gra dostarczyła kibicom wielu emocji i niezapomnianych momentów. Mecze z Sofią Kenin i Petrą Martić pokazały, że Polka jest w stanie rywalizować na najwyższym poziomie, a jej precyzyjne zagrania i zaciętość na korcie były inspiracją dla wielu młodych tenisistów. Porażka z Julią Putincewą była bolesna, ale również była cenną lekcją, która z pewnością przyczyni się do dalszego rozwoju kariery Świątek. Kibice na całym świecie będą z niecierpliwością czekać na kolejne występy tej utalentowanej zawodniczki, wierząc, że jeszcze wiele razy zaskoczy i zachwyci swoją grą.