Dramatyczny tie-break u Radwańskiej, potem już gładko. Co za starcie z mistrzynią US Open
Mecz z udziałem Agnieszki Radwańskiej i Franceski Schiavone otwierał czwartkowe zmagania na korcie numer 18 Wimbledonu. Rywalkami polsko-włoskiego duety były Cara Black oraz Samantha Stosur. Pierwszy set pojedynku okazał się bardzo zacięty, a o końcowym rezultacie decydował wyrównany tie-break. Reprezentantki Zimbabwe i Australii przechyliły w końcówce szalę na swoją korzyść, a potem pewnie wygrały drugą partię. Ostatecznie batalia zakończyła się wynikiem 7:6(5), 6:2.
Agnieszka Radwańska ponownie przystąpiła do rywalizacji w turnieju legend Wimbledonu. W tym roku jej deblową partnerką okazała się Francesca Schiavone – mistrzyni Roland Garros 2010 w grze pojedynczej. Polka i Włoszka trafiły do grupy z utytułowanymi duetami: Kim Clijsters/Martina Hingis, Daniela Hantuchova/Laura Robson, Cara Black/Samantha Stosur.
Agnieszka Radwańska znów zagrała na kortach Wimbledonu. Porażka Polki w pierwszym meczuPierwszy set pojedynku okazał się niezwykle zacięty. Na początku oba duety utrzymywały swoje serwisy. Przełom nastąpił dopiero w ósmym gemie, gdy Black i Stosur dobrały się do podania Radwańskiej. Przy stanie 5:3 rywalki polsko-włoskiej pary serwowały po zwycięstwo w premierowej partii. Agnieszka i Francesca nie poddały się jednak i walczyły o powrót do gry. Odrobiły stratę przełamania, a chwilę później wyrównały na 5:5.Ostatecznie o losach seta decydował ostatecznie tie-break. W pewnym momencie było już 4-3 dla Polki i Włoszki, ale od tej chwili Cara i Samantha wygrały trzy akcje, dzięki czemu wywalczyły sobie dwa setbole. Pierwszego udało się jeszcze wybronić Radwańskiej i Schiavone, ale potem przeciwniczki miały już do dyspozycji własne podanie i wykorzystały to. Premierowa partia zakończyła się wynikiem 7:6(5) dla reprezentantek Zimbabwe i Australii.
Napędzone zwycięstwem w secie otwarcia Black i Stosur ruszyły do natarcia od początku drugiej partii. Szybko wyszły na prowadzenie 4:0 i nie oddały już wysokiej przewagi. Ostatecznie Cara i Samantha wygrały 7:6(5), 6:2. Dzisiaj Radwańska i Schiavone wyjdą jeszcze na kort centralny Wimbledonu. Ich pojedynek z duetem Kim Clijsters/Martina Hingis wyznaczono jako trzeci od godz. 14:30 czasu polskiego, po obu półfinałach singla kobiet.
Transmisje z Wimbledonu dostępne wyłącznie na sportowych antenach Polsatu, w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go oraz na stronie polsatsport.pl. Najważniejsze informacje dotyczące turnieju oraz relacje tekstowe ze spotkań z udziałem reprezentantów Polski można śledzić na stronie Interii za pośrednictwem specjalnej zakładki.
Mecz z udziałem Agnieszki Radwańskiej i Franceski Schiavone otwierał czwartkowe zmagania na korcie numer 18 Wimbledonu. Rywalkami polsko-włoskiego duety były Cara Black oraz Samantha Stosur. Pierwszy set pojedynku okazał się bardzo zacięty, a o końcowym rezultacie decydował wyrównany tie-break. Reprezentantki Zimbabwe i Australii przechyliły w końcówce szalę na swoją korzyść, a potem pewnie wygrały drugą partię. Ostatecznie batalia zakończyła się wynikiem 7:6(5), 6:2.
Agnieszka Radwańska ponownie przystąpiła do rywalizacji w turnieju legend Wimbledonu. W tym roku jej deblową partnerką okazała się Francesca Schiavone – mistrzyni Roland Garros 2010 w grze pojedynczej. Polka i Włoszka trafiły do grupy z utytułowanymi duetami: Kim Clijsters/Martina Hingis, Daniela Hantuchova/Laura Robson, Cara Black/Samantha Stosur.
Agnieszka Radwańska znów zagrała na kortach Wimbledonu. Porażka Polki w pierwszym meczuPierwszy set pojedynku okazał się niezwykle zacięty. Na początku oba duety utrzymywały swoje serwisy. Przełom nastąpił dopiero w ósmym gemie, gdy Black i Stosur dobrały się do podania Radwańskiej. Przy stanie 5:3 rywalki polsko-włoskiej pary serwowały po zwycięstwo w premierowej partii. Agnieszka i Francesca nie poddały się jednak i walczyły o powrót do gry. Odrobiły stratę przełamania, a chwilę później wyrównały na 5:5.Ostatecznie o losach seta decydował ostatecznie tie-break. W pewnym momencie było już 4-3 dla Polki i Włoszki, ale od tej chwili Cara i Samantha wygrały trzy akcje, dzięki czemu wywalczyły sobie dwa setbole. Pierwszego udało się jeszcze wybronić Radwańskiej i Schiavone, ale potem przeciwniczki miały już do dyspozycji własne podanie i wykorzystały to. Premierowa partia zakończyła się wynikiem 7:6(5) dla reprezentantek Zimbabwe i Australii.
Napędzone zwycięstwem w secie otwarcia Black i Stosur ruszyły do natarcia od początku drugiej partii. Szybko wyszły na prowadzenie 4:0 i nie oddały już wysokiej przewagi. Ostatecznie Cara i Samantha wygrały 7:6(5), 6:2. Dzisiaj Radwańska i Schiavone wyjdą jeszcze na kort centralny Wimbledonu. Ich pojedynek z duetem Kim Clijsters/Martina Hingis wyznaczono jako trzeci od godz. 14:30 czasu polskiego, po obu półfinałach singla kobiet.
Transmisje z Wimbledonu dostępne wyłącznie na sportowych antenach Polsatu, w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go oraz na stronie polsatsport.pl. Najważniejsze informacje dotyczące turnieju oraz relacje tekstowe ze spotkań z udziałem reprezentantów Polski można śledzić na stronie Interii za pośrednictwem specjalnej zakładki.
WiadomościWideoTerminarz / WynikiPolacyTransmisjeDramatyczny tie-break u Radwańskiej, potem już gładko. Co za starcie z mistrzynią US OpenMateusz StańczykTenisWczoraj, 11 lipca (13:25)HahahaLubię to462Super115Hahaha47Szok32Smutny11Zły13Lubię toSuper680UdostępnijMecz z udziałem Agnieszki Radwańskiej i Franceski Schiavone otwierał czwartkowe zmagania na korcie numer 18 Wimbledonu. Rywalkami polsko-włoskiego duety były Cara Black oraz Samantha Stosur. Pierwszy set pojedynku okazał się bardzo zacięty, a o końcowym rezultacie decydował wyrównany tie-break. Reprezentantki Zimbabwe i Australii przechyliły w końcówce szalę na swoją korzyść, a potem pewnie wygrały drugą partię. Ostatecznie batalia zakończyła się wynikiem 7:6(5), 6:2.Agnieszka Radwańska znów pojawiła się na kortach Wimbledonu w roli zawodniczki/Robert Prange/Getty Images/Getty ImagesReklamaAgnieszka Radwańska ponownie przystąpiła do rywalizacji w turnieju legend Wimbledonu. W tym roku jej deblową partnerką okazała się Francesca Schiavone – mistrzyni Roland Garros 2010 w grze pojedynczej. Polka i Włoszka trafiły do grupy z utytułowanymi duetami: Kim Clijsters/Martina Hingis, Daniela Hantuchova/Laura Robson, Cara Black/Samantha Stosur.Pokonała Świątek, to była niespodzianka. Teraz Rybakina ograła ją w 61 minutObie musiały trochę poczekać na swój pierwszy mecz w tegorocznym turnieju legend Wimbledonu. Początkowo ich premierowe spotkanie wyznaczono na wtorek, ale ze względu na problemy z deszczem zmieniono harmonogram rozgrywek. Na dzisiaj wyznaczono im aż dwa pojedynki – jeden z nich odbędzie się po południu na korcie centralnym. Najpierw zmierzyły się jednak z duetem Cara Black/Samantha Stosur na obiekcie o numerze 18. Black to triumfatorka pięciu turniejów wielkoszlemowych w deblu oraz pięciu w mikście. Z kolei Stosur wygrała US Open 2011 w singlu oraz zwyciężczyni czterech turniejów wielkoszlemowych w deblu i trzech w mikście.
WiadomościWideoTerminarz / WynikiPolacyTransmisjeDramatyczny tie-break u Radwańskiej, potem już gładko. Co za starcie z mistrzynią US OpenMateusz StańczykTenisWczoraj, 11 lipca (13:25)HahahaLubię to462Super115Hahaha47Szok32Smutny11Zły13Lubię toSuper680UdostępnijMecz z udziałem Agnieszki Radwańskiej i Franceski Schiavone otwierał czwartkowe zmagania na korcie numer 18 Wimbledonu. Rywalkami polsko-włoskiego duety były Cara Black oraz Samantha Stosur. Pierwszy set pojedynku okazał się bardzo zacięty, a o końcowym rezultacie decydował wyrównany tie-break. Reprezentantki Zimbabwe i Australii przechyliły w końcówce szalę na swoją korzyść, a potem pewnie wygrały drugą partię. Ostatecznie batalia zakończyła się wynikiem 7:6(5), 6:2.Agnieszka Radwańska znów pojawiła się na kortach Wimbledonu w roli zawodniczki/Robert Prange/Getty Images/Getty ImagesReklamaAgnieszka Radwańska ponownie przystąpiła do rywalizacji w turnieju legend Wimbledonu. W tym roku jej deblową partnerką okazała się Francesca Schiavone – mistrzyni Roland Garros 2010 w grze pojedynczej. Polka i Włoszka trafiły do grupy z utytułowanymi duetami: Kim Clijsters/Martina Hingis, Daniela Hantuchova/Laura Robson, Cara Black/Samantha Stosur.Pokonała Świątek, to była niespodzianka. Teraz Rybakina ograła ją w 61 minutObie musiały trochę poczekać na swój pierwszy mecz w tegorocznym turnieju legend Wimbledonu. Początkowo ich premierowe spotkanie wyznaczono na wtorek, ale ze względu na problemy z deszczem zmieniono harmonogram rozgrywek. Na dzisiaj wyznaczono im aż dwa pojedynki – jeden z nich odbędzie się po południu na korcie centralnym. Najpierw zmierzyły się jednak z duetem Cara Black/Samantha Stosur na obiekcie o numerze 18. Black to triumfatorka pięciu turniejów wielkoszlemowych w deblu oraz pięciu w mikście. Z kolei Stosur wygrała US Open 2011 w singlu oraz zwyciężczyni czterech turniejów wielkoszlemowych w deblu i trzech w mikście.