“Ból jest nie do zniesienia”. Niedawna rywalka Igi Świątek wyznała prawdę
Sorana Cirstea z Rumunii jeszcze niedawno mierzyła się z Igą Świątek podczas turnieju WTA w Madrycie, gdzie ostatecznie przegrała 0:2, a teraz zmuszona jest zrobić przerwę od tenisa. Wszystko przez kontuzje. “Doszłam do momentu, w którym ból jest nie do zniesienia i nie pozwala mi trenować” — napisała Rumunka w swoich mediach społecznościowych. Przed podjęciem tej decyzji zaliczyła serię sześciu porażek z rzędu.
Jeśli rumuńska tenisistka miałaby opisać jednym słowem obecny sezon, to spokojnie mogłaby użyć wyrazu “katastrofa”. Cirstea ze wszystkimi dotychczasowymi turniejami wielkoszlemowymi żegnała się już w pierwszej rundzie, nigdzie indziej nie udało jej się odnieść żadnego sukcesu, a dodatkowo ostatnio zaliczyła wstydliwą serię sześciu porażek z rzędu. Okazuje się jednak, że ta słaba forma ma swoje powody i to poważne, o czym zawodniczka napisała w swoich mediach społecznościowych.
“Ból jest nie do zniesienia”. Cirstea zapowiada przerwę
“Od pięciu miesięcy zmagam się z poważną kontuzją. Zrobiliśmy wszystko, żebym mogła grać i nie przegapiła najważniejszych turniejów. Ale doszłam do momentu, w którym ból jest nie do zniesienia i nie pozwala mi trenować” — napisała Rumunka.
“Rozwiązanie jest tylko jedno: przerwa. Nie wiem, ile potrwa moja rekonwalescencja, ale postaram się wrócić na kort najszybciej, jak to będzie możliwe. Dziękuję wam za wasze wsparcie” — dodała 34-latka.
Istnieje zatem prawdopodobieństwo, że Rumunki zabraknie na igrzyskach w Paryżu.
Cirstea wygrała w karierze dwa turnieje — w Takszencie w 2008 r. i w Stambule w 2021 roku. W turnieju wielkoszlemowym nigdy zaś nie zaszła dalej niż trzecia runda.