Polska mistrzyni odbiera zewsząd gratulacje. Ale to koniec. Decyzja już podjęta
Do rozpoczęcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu pozostało 11 dni. W poniedziałkowe popołudnie PKOl ogłosił skład polskiej reprezentacji na imprezę czterolecia. Poznaliśmy też chorążych biało-czerwonej ekipy. Prestiżową funkcję pełnić będą młociarka Anita Włodarczyk oraz koszykarz Przemysław Zamojski. Przy okazji trzykrotna mistrzyni olimpijska potwierdziła, że będzie to dla niej ostatni start w igrzyskach.
Anita Włodarczyk sposobi się do piątego startu na olimpijskich arenach. Zaczynała w 2008 roku w Pekinie. Jak zapowiedziała już wiosną tego roku, przygodę z igrzyskami zakończy najbliższego lata w Paryżu. Uczyni to w wyjątkowej roli. W poniedziałkowe popołudnie poznaliśmy skład polskiej ekipy na imprezę czterolecia i nazwiska chorążych. W tej roli zobaczymy koszykarza Przemysława Zamojskiego i właśnie Włodarczyk.
- Dostałam propozycję bycia chorążą reprezentacji Polski w Paryżu. Podeszłam do tego tak, że moje pierwsze igrzyska były w Pekinie, gdzie byłam na ceremonii otwarcia. W Londynie, Tokio i w Rio nie byłam. Teraz igrzyska w Paryżu… myślę, że będą moimi ostatnimi. Przyjęłam tę informację z dużym zaskoczeniem, ale też z uśmiechem na twarzy – powiedziała trzykrotna mistrzyni olimpijska w rozmowie z Eurosportem.- W Pekinie coś się zaczęło, tutaj coś się skończy i cieszę się, że będę mogła tego dnia godnie reprezentować Polskę – dodała nasza mistrzyni. Włodarczyk będzie czwartą kobietą, która poniesie polską flagę podczas ceremonii otwarcia letnich igrzysk. Paulinę Ligocką spotkało takie wyróżnienie w Turynie (2006), Agnieszkę Radwańską w Londynie (2012), a Maję Włoszczowską w Tokio (2021).Nasza wybitna młociarka trzy dni przed zakończeniem igrzysk w Paryżu obchodzić będzie 39. urodziny. – Nieraz śmiejemy się z trenerem, że ten, by mnie zmotywować przed rzutem, krzyczy: dawaj babcia! Jestem już na innym etapie kariery. Nie jest tak, jak kiedyś, że wchodziłam do koła i pierwszym rzutem robiłam awans do finału. Dla mnie ten okrzyk jest motywujący. Jak widać, babcia musi się rozkręcać teraz z rzutu na rzut – mówiła z w żartobliwym tonie Włodarczyk podczas czerwcowych mistrzostw Europy w Rzymie.
Do stolicy Francji wybiera się 213 naszych sportowców. W olimpijskiej ekipie znalazły się więc dwie osoby więcej niż przed trzema laty. To głównie efekt kwalifikacji obu siatkarskich drużyn, co udało na się osiągnąć po raz pierwszy od 2008 roku.Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca – 11 sierpnia 2024.
Do rozpoczęcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu pozostało 11 dni. W poniedziałkowe popołudnie PKOl ogłosił skład polskiej reprezentacji na imprezę czterolecia. Poznaliśmy też chorążych biało-czerwonej ekipy. Prestiżową funkcję pełnić będą młociarka Anita Włodarczyk oraz koszykarz Przemysław Zamojski. Przy okazji trzykrotna mistrzyni olimpijska potwierdziła, że będzie to dla niej ostatni start w igrzyskach.
Anita Włodarczyk sposobi się do piątego startu na olimpijskich arenach. Zaczynała w 2008 roku w Pekinie. Jak zapowiedziała już wiosną tego roku, przygodę z igrzyskami zakończy najbliższego lata w Paryżu. Uczyni to w wyjątkowej roli. W poniedziałkowe popołudnie poznaliśmy skład polskiej ekipy na imprezę czterolecia i nazwiska chorążych. W tej roli zobaczymy koszykarza Przemysława Zamojskiego i właśnie Włodarczyk.
- Dostałam propozycję bycia chorążą reprezentacji Polski w Paryżu. Podeszłam do tego tak, że moje pierwsze igrzyska były w Pekinie, gdzie byłam na ceremonii otwarcia. W Londynie, Tokio i w Rio nie byłam. Teraz igrzyska w Paryżu… myślę, że będą moimi ostatnimi. Przyjęłam tę informację z dużym zaskoczeniem, ale też z uśmiechem na twarzy – powiedziała trzykrotna mistrzyni olimpijska w rozmowie z Eurosportem.- W Pekinie coś się zaczęło, tutaj coś się skończy i cieszę się, że będę mogła tego dnia godnie reprezentować Polskę – dodała nasza mistrzyni. Włodarczyk będzie czwartą kobietą, która poniesie polską flagę podczas ceremonii otwarcia letnich igrzysk. Paulinę Ligocką spotkało takie wyróżnienie w Turynie (2006), Agnieszkę Radwańską w Londynie (2012), a Maję Włoszczowską w Tokio (2021).Nasza wybitna młociarka trzy dni przed zakończeniem igrzysk w Paryżu obchodzić będzie 39. urodziny. – Nieraz śmiejemy się z trenerem, że ten, by mnie zmotywować przed rzutem, krzyczy: dawaj babcia! Jestem już na innym etapie kariery. Nie jest tak, jak kiedyś, że wchodziłam do koła i pierwszym rzutem robiłam awans do finału. Dla mnie ten okrzyk jest motywujący. Jak widać, babcia musi się rozkręcać teraz z rzutu na rzut – mówiła z w żartobliwym tonie Włodarczyk podczas czerwcowych mistrzostw Europy w Rzymie.
Do stolicy Francji wybiera się 213 naszych sportowców. W olimpijskiej ekipie znalazły się więc dwie osoby więcej niż przed trzema laty. To głównie efekt kwalifikacji obu siatkarskich drużyn, co udało na się osiągnąć po raz pierwszy od 2008 roku.Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca – 11 sierpnia 2024.
Do rozpoczęcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu pozostało 11 dni. W poniedziałkowe popołudnie PKOl ogłosił skład polskiej reprezentacji na imprezę czterolecia. Poznaliśmy też chorążych biało-czerwonej ekipy. Prestiżową funkcję pełnić będą młociarka Anita Włodarczyk oraz koszykarz Przemysław Zamojski. Przy okazji trzykrotna mistrzyni olimpijska potwierdziła, że będzie to dla niej ostatni start w igrzyskach.
Anita Włodarczyk sposobi się do piątego startu na olimpijskich arenach. Zaczynała w 2008 roku w Pekinie. Jak zapowiedziała już wiosną tego roku, przygodę z igrzyskami zakończy najbliższego lata w Paryżu. Uczyni to w wyjątkowej roli. W poniedziałkowe popołudnie poznaliśmy skład polskiej ekipy na imprezę czterolecia i nazwiska chorążych. W tej roli zobaczymy koszykarza Przemysława Zamojskiego i właśnie Włodarczyk.
- Dostałam propozycję bycia chorążą reprezentacji Polski w Paryżu. Podeszłam do tego tak, że moje pierwsze igrzyska były w Pekinie, gdzie byłam na ceremonii otwarcia. W Londynie, Tokio i w Rio nie byłam. Teraz igrzyska w Paryżu… myślę, że będą moimi ostatnimi. Przyjęłam tę informację z dużym zaskoczeniem, ale też z uśmiechem na twarzy – powiedziała trzykrotna mistrzyni olimpijska w rozmowie z Eurosportem.- W Pekinie coś się zaczęło, tutaj coś się skończy i cieszę się, że będę mogła tego dnia godnie reprezentować Polskę – dodała nasza mistrzyni. Włodarczyk będzie czwartą kobietą, która poniesie polską flagę podczas ceremonii otwarcia letnich igrzysk. Paulinę Ligocką spotkało takie wyróżnienie w Turynie (2006), Agnieszkę Radwańską w Londynie (2012), a Maję Włoszczowską w Tokio (2021).Nasza wybitna młociarka trzy dni przed zakończeniem igrzysk w Paryżu obchodzić będzie 39. urodziny. – Nieraz śmiejemy się z trenerem, że ten, by mnie zmotywować przed rzutem, krzyczy: dawaj babcia! Jestem już na innym etapie kariery. Nie jest tak, jak kiedyś, że wchodziłam do koła i pierwszym rzutem robiłam awans do finału. Dla mnie ten okrzyk jest motywujący. Jak widać, babcia musi się rozkręcać teraz z rzutu na rzut – mówiła z w żartobliwym tonie Włodarczyk podczas czerwcowych mistrzostw Europy w Rzymie.
Do stolicy Francji wybiera się 213 naszych sportowców. W olimpijskiej ekipie znalazły się więc dwie osoby więcej niż przed trzema laty. To głównie efekt kwalifikacji obu siatkarskich drużyn, co udało na się osiągnąć po raz pierwszy od 2008 roku.Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca – 11 sierpnia 2024.