Doborowe towarzystwo jednak bez Świątek. Nie było miejsca. Polka pominięta

Amerykańska telewizja ESPN ogłosiła listę 100 najlepszych sportowców XXI wieku. Jeśli ktoś spodziewał się, że w zaszczytnym gronie znajdzie się miejsce dla Igi Świątek, musi poczuć się mocno rozczarowany. Za nami już prawie ćwiartka obecnego stulecia. Zanim raszynianka zaczęła dominować na kortach, świat widział wiele fantastycznych sportowych historii i oklaskiwał wielu bohaterów. W zestawieniu znalazło się miejsce tylko dla dwóch tenisistek i czterech tenisistów.

Na pierwszej lokacie umieszczony został Michael Phelps. Wybór nie powinien budzić kontrowersji. Pływak nazywany “złotnikiem z Baltimore” to 23-krotny mistrz olimpijski, 26-krotny mistrz świata i wielokrotny rekordzista globu.    Podium uzupełniają Serena Williams i Lionel Messi. W czołowej “10” znalazło się też miejsce dla – kolejno – LeBrona Jamesa, Toma Brady’ego (futbol amerykański), Rogera Federera, Simone Biles (gimnastyka sportowa), Tigera Woodsa, Usaina Bolta i Kobego Bryanta.   
Partner merytoryczny: Eleven SportsDoborowe towarzystwo jednak bez Świątek. Nie było miejsca. Polka pominiętaOprac.: Łukasz ŻurekIga Świątek40 minut temuLubię toLubię to5Super3Hahaha3Szok0Smutny1Zły1Lubię toSuper13UdostępnijAmerykańska telewizja ESPN ogłosiła listę 100 najlepszych sportowców XXI wieku. Jeśli ktoś spodziewał się, że w zaszczytnym gronie znajdzie się miejsce dla Igi Świątek, musi poczuć się mocno rozczarowany. Za nami już prawie ćwiartka obecnego stulecia. Zanim raszynianka zaczęła dominować na kortach, świat widział wiele fantastycznych sportowych historii i oklaskiwał wielu bohaterów. W zestawieniu znalazło się miejsce tylko dla dwóch tenisistek i czterech tenisistów. Iga Świątek/Artur Widak/AFPReklamaNa pierwszej lokacie umieszczony został Michael Phelps. Wybór nie powinien budzić kontrowersji. Pływak nazywany “złotnikiem z Baltimore” to 23-krotny mistrz olimpijski, 26-krotny mistrz świata i wielokrotny rekordzista globu.    Podium uzupełniają Serena Williams i Lionel Messi. W czołowej “10” znalazło się też miejsce dla – kolejno – LeBrona Jamesa, Toma Brady’ego (futbol amerykański), Rogera Federera, Simone Biles (gimnastyka sportowa), Tigera Woodsa, Usaina Bolta i Kobego Bryanta.   ReklamaDramat w rodzinie Sereny Williams. Mąż legendy usłyszał poważną diagnozęIga Świątek poza setką herosów. Dorobek Sereny Williams wciąż imponujeOprócz młodszej z sióstr Williams i Federera na liście figurują jeszcze tylko cztery nazwiska przedstawicieli świata tenisa. Wybór padł na Novaka Djokovicia (11.), Rafaela Nadala (12.), Andy’ego Murraya (80.) i Venus Williams (86.) Z tej grupy na korcie nie oglądamy już starszej z sióstr i Federera, a Murray kończy wyczynową karierę po igrzyskach olimpijskich w Paryżu.   

Jak daleko do tego grona Idze Świątek? Wystarczy rzut oka na notkę poświęconą wiceliderce rankingu, Serenie Williams. Robi ogromne wrażenie.”Zdobywczyni 23 tytułów Wielkiego Szlema i posiadaczka wszystkich czterech głównych tytułów w tym samym czasie. Do tego cztery złote medale olimpijskie. A swoje ostatnie zwycięstwo w Wielkim Szlemie zdobyła, będąc w ciąży, co zawiesiło jej karierę, gdy była największą dominatorką” – czytamy w uzasadnieniu.Nadrabianie dystansu najlepsza polska tenisistka może zacząć… już za chwilę w Paryżu. 

Amerykańska telewizja ESPN ogłosiła listę 100 najlepszych sportowców XXI wieku. Jeśli ktoś spodziewał się, że w zaszczytnym gronie znajdzie się miejsce dla Igi Świątek, musi poczuć się mocno rozczarowany. Za nami już prawie ćwiartka obecnego stulecia. Zanim raszynianka zaczęła dominować na kortach, świat widział wiele fantastycznych sportowych historii i oklaskiwał wielu bohaterów. W zestawieniu znalazło się miejsce tylko dla dwóch tenisistek i czterech tenisistów.

Na pierwszej lokacie umieszczony został Michael Phelps. Wybór nie powinien budzić kontrowersji. Pływak nazywany “złotnikiem z Baltimore” to 23-krotny mistrz olimpijski, 26-krotny mistrz świata i wielokrotny rekordzista globu.    Podium uzupełniają Serena Williams i Lionel Messi. W czołowej “10” znalazło się też miejsce dla – kolejno – LeBrona Jamesa, Toma Brady’ego (futbol amerykański), Rogera Federera, Simone Biles (gimnastyka sportowa), Tigera Woodsa, Usaina Bolta i Kobego Bryanta.   
Partner merytoryczny: Eleven SportsDoborowe towarzystwo jednak bez Świątek. Nie było miejsca. Polka pominiętaOprac.: Łukasz ŻurekIga Świątek40 minut temuLubię toLubię to5Super3Hahaha3Szok0Smutny1Zły1Lubię toSuper13UdostępnijAmerykańska telewizja ESPN ogłosiła listę 100 najlepszych sportowców XXI wieku. Jeśli ktoś spodziewał się, że w zaszczytnym gronie znajdzie się miejsce dla Igi Świątek, musi poczuć się mocno rozczarowany. Za nami już prawie ćwiartka obecnego stulecia. Zanim raszynianka zaczęła dominować na kortach, świat widział wiele fantastycznych sportowych historii i oklaskiwał wielu bohaterów. W zestawieniu znalazło się miejsce tylko dla dwóch tenisistek i czterech tenisistów. Iga Świątek/Artur Widak/AFPReklamaNa pierwszej lokacie umieszczony został Michael Phelps. Wybór nie powinien budzić kontrowersji. Pływak nazywany “złotnikiem z Baltimore” to 23-krotny mistrz olimpijski, 26-krotny mistrz świata i wielokrotny rekordzista globu.    Podium uzupełniają Serena Williams i Lionel Messi. W czołowej “10” znalazło się też miejsce dla – kolejno – LeBrona Jamesa, Toma Brady’ego (futbol amerykański), Rogera Federera, Simone Biles (gimnastyka sportowa), Tigera Woodsa, Usaina Bolta i Kobego Bryanta.   ReklamaDramat w rodzinie Sereny Williams. Mąż legendy usłyszał poważną diagnozęIga Świątek poza setką herosów. Dorobek Sereny Williams wciąż imponujeOprócz młodszej z sióstr Williams i Federera na liście figurują jeszcze tylko cztery nazwiska przedstawicieli świata tenisa. Wybór padł na Novaka Djokovicia (11.), Rafaela Nadala (12.), Andy’ego Murraya (80.) i Venus Williams (86.) Z tej grupy na korcie nie oglądamy już starszej z sióstr i Federera, a Murray kończy wyczynową karierę po igrzyskach olimpijskich w Paryżu.   

Jak daleko do tego grona Idze Świątek? Wystarczy rzut oka na notkę poświęconą wiceliderce rankingu, Serenie Williams. Robi ogromne wrażenie.”Zdobywczyni 23 tytułów Wielkiego Szlema i posiadaczka wszystkich czterech głównych tytułów w tym samym czasie. Do tego cztery złote medale olimpijskie. A swoje ostatnie zwycięstwo w Wielkim Szlemie zdobyła, będąc w ciąży, co zawiesiło jej karierę, gdy była największą dominatorką” – czytamy w uzasadnieniu.Nadrabianie dystansu najlepsza polska tenisistka może zacząć… już za chwilę w Paryżu. 

Similar Posts

Leave a Reply