Już wiadomo, co Iga Świątek zrobi po igrzyskach w Paryżu. Jest lista
Poznaliśmy listę zgłoszeń na turniej WTA w Cincinnati zaplanowany na połowę sierpnia. Znalazła się na niej oczywiście Iga Świątek, która jeszcze nigdy nie wygrała tych zmagań i z pewnością będzie chciała to zmienić. Nie mogło zabraknąć także innych wielkich gwiazd.
Iga Świątek przygotowuje się do rozpoczynających się już w przyszłym tygodniu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zmagania tenisowe odbędą się na jej ulubionych kortach Rolanda Garrosa, a zatem wielu ekspertów upatruje w niej faworytkę tych zmagań.
Polkę czeka trudne zadania, ale jeśli wszystko pójdzie po jej myśli, 3 sierpnia zagra w finale. Później czeka ją tylko kilka dni odpoczynku, bo jak informuje portal tennis-infinity.com, znalazła się na liście zgłoszeń turnieju WTA w Cincinnati.
Lista zgłoszeń naszpikowana gwiazdami
Rywalizacja, będącą tradycyjną rozgrzewką przed US Open, rozpocznie się 13 sierpnia i potrwa do 19. Poza Świątek do turnieju zgłosiła się już ubiegłoroczna triumfatorka Coco Gauff, a także m.in. Aryna Sabalenka, Elena Rybakina, Qinwen Zheng, Maria Sakkari, Danielle Collins, Jelena Ostapenko, Jasmine Paolini czy Jessica Pegula.
Co ciekawe, triumfu w Cincinnati brakuje w bogatej kolekcji Świątek. W zeszłym roku odpadła w półfinale po przegranej z późniejszą zwyciężczynią Coco Gauff. Nasza reprezentantka przegrała wówczas z Amerykanką po raz pierwszy w karierze. Wcześniej siedem razy wygrywała.
Poznaliśmy listę zgłoszeń na turniej WTA w Cincinnati zaplanowany na połowę sierpnia. Znalazła się na niej oczywiście Iga Świątek, która jeszcze nigdy nie wygrała tych zmagań i z pewnością będzie chciała to zmienić. Nie mogło zabraknąć także innych wielkich gwiazd.
Iga Świątek przygotowuje się do rozpoczynających się już w przyszłym tygodniu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zmagania tenisowe odbędą się na jej ulubionych kortach Rolanda Garrosa, a zatem wielu ekspertów upatruje w niej faworytkę tych zmagań.
Polkę czeka trudne zadania, ale jeśli wszystko pójdzie po jej myśli, 3 sierpnia zagra w finale. Później czeka ją tylko kilka dni odpoczynku, bo jak informuje portal tennis-infinity.com, znalazła się na liście zgłoszeń turnieju WTA w Cincinnati.
Lista zgłoszeń naszpikowana gwiazdami
Rywalizacja, będącą tradycyjną rozgrzewką przed US Open, rozpocznie się 13 sierpnia i potrwa do 19. Poza Świątek do turnieju zgłosiła się już ubiegłoroczna triumfatorka Coco Gauff, a także m.in. Aryna Sabalenka, Elena Rybakina, Qinwen Zheng, Maria Sakkari, Danielle Collins, Jelena Ostapenko, Jasmine Paolini czy Jessica Pegula.
Co ciekawe, triumfu w Cincinnati brakuje w bogatej kolekcji Świątek. W zeszłym roku odpadła w półfinale po przegranej z późniejszą zwyciężczynią Coco Gauff. Nasza reprezentantka przegrała wówczas z Amerykanką po raz pierwszy w karierze. Wcześniej siedem razy wygrywała.
Poznaliśmy listę zgłoszeń na turniej WTA w Cincinnati zaplanowany na połowę sierpnia. Znalazła się na niej oczywiście Iga Świątek, która jeszcze nigdy nie wygrała tych zmagań i z pewnością będzie chciała to zmienić. Nie mogło zabraknąć także innych wielkich gwiazd.
Iga Świątek przygotowuje się do rozpoczynających się już w przyszłym tygodniu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zmagania tenisowe odbędą się na jej ulubionych kortach Rolanda Garrosa, a zatem wielu ekspertów upatruje w niej faworytkę tych zmagań.
Polkę czeka trudne zadania, ale jeśli wszystko pójdzie po jej myśli, 3 sierpnia zagra w finale. Później czeka ją tylko kilka dni odpoczynku, bo jak informuje portal tennis-infinity.com, znalazła się na liście zgłoszeń turnieju WTA w Cincinnati.
Lista zgłoszeń naszpikowana gwiazdami
Rywalizacja, będącą tradycyjną rozgrzewką przed US Open, rozpocznie się 13 sierpnia i potrwa do 19. Poza Świątek do turnieju zgłosiła się już ubiegłoroczna triumfatorka Coco Gauff, a także m.in. Aryna Sabalenka, Elena Rybakina, Qinwen Zheng, Maria Sakkari, Danielle Collins, Jelena Ostapenko, Jasmine Paolini czy Jessica Pegula.
Co ciekawe, triumfu w Cincinnati brakuje w bogatej kolekcji Świątek. W zeszłym roku odpadła w półfinale po przegranej z późniejszą zwyciężczynią Coco Gauff. Nasza reprezentantka przegrała wówczas z Amerykanką po raz pierwszy w karierze. Wcześniej siedem razy wygrywała.