Umieścili Igę Światek w poczekalni. “Trudno coś na nią wymyślić”

Amerykańska stacja telewizyjna ESPN opublikowała ranking stu najlepszych sportowców od początku XXI wieku. W tym gronie próżno szukać Polaków. Żadnego z naszych przedstawicieli nie było tam również w zestawieniu najwybitniejszych sportowców ubiegłego wieku. Jest jednak iskierka nadziei. Amerykanie widzą ją w Idze Świątek i konkretnie argumentują.Polski sport ma wiele powodów do dumy i momentów chwały. Mieliśmy przecież tak wielkie postaci, jak Irena Szewińska w lekkoatletyce (siedem medali igrzysk olimpijskich), Jerzy Kulej w boksie (mistrz olimpijski z Tokio i Meksyku), Kazimierz Deyna w piłce nożnej (mistrzostwo, wicemistrzostwo olimpijskie i trzecie miejsce na mistrzostwach świata) czy Adam Małysz w skokach narciarskich (cztery medale olimpijskie, cztery tytuły mistrza świata i cztery Kryształowe Kule). Wymieniać można jeszcze długo, ale co jest ich wspólnym mianownikiem? Żaden z nich nie zyskał uznania w oczach amerykańskich ekspertów.Zarówno w rankingu stu najwybitniejszych sportowców ubiegłego wieku, jak i w zestawieniu, które opublikowano w piątek na najlepszego sportowca od 2000 r., nie znajdziemy ani jednego Polaka. Nawet Robert Lewandowski, który przez kilka lat był uważany za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, na tej liście się nie znalazł.

Najlepszym sportowcem ćwierćwiecza
zdaniem Amerykanów Michael Phelps
W rankingu najlepszy jest Michael Phelps (28-krotny medalista olimpijski w pływaniu), Serena Williams (23-krotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych w tenisie) i Lionel Messi (prawdopodobnie najlepszy piłkarz w historii). Na kolejnych miejscach znaleźli się m.in. tacy sportowcy jak: LeBron James, Tom Brady, Roger Federer, Tiger Woods czy Usain Bolt.Mimo że takie rankingi zawsze są wręcz napakowane niezwykłymi postaciami, to jest szansa, że w kolejnym zestawieniu – za ćwierć wieku – w końcu będziemy mieli swojego człowieka. ESPN zrobiło również krótszą listę, swego rodzaju poczekalnię, dla sportowców młodego pokolenia, którzy mają szansę niedługo zostać jednymi z najlepszych w historii swoich dyscyplin. W gronie 25 nazwisk widnieje dwoje tenisistów: Carlos Alcaraz i Iga Świątek.

O ile Hiszpan, zdobywając tytuły wielkoszlemowe w Nowym Jorku, w Paryżu i w Londynie, udowodnił, że potrafi wygrywać na każdej nawierzchni, o tyle w kontekście Igi Świątek wielu ekspertów wciąż ma jakieś “ale”. Szczególnie jeśli chodzi o jej występy na Wimbledonie.

Polecamy: Iga Świątek już w Paryżu przed IO! Polka po pierwszym treningu [WIDEO]
ESPN nie ma wątpliwości. Alcaraz i Świątek to będą legendy
Amerykanie konkretnie argumentują, dlaczego to akurat Polka prawdopodobnie znajdzie się w zestawieniu w 2050 r.

ESPN wylicza, że Świątek już ma na koncie pięć tytułów wielkoszlemowych, a także była najwyżej rozstawioną tenisistką w dziesięciu ostatnich turniejach wielkoszlemowych.

“Jest jedną z trzech zawodniczek, które wygrały każdy z pierwszych pięciu finałów turniejów wielkoszlemowych w erze Open (od 1968 r.), dołączając do Rogera Federera i Moniki Seles. Jest jedyną zawodniczką (w tenisie męskim i kobiecym), która dotarła do trzeciej rundy lub wyżej w każdym dużym turnieju rozgrywanym od początku 2020 roku” — czytamy w analizie ESPN.

Amerykańska stacja telewizyjna ESPN opublikowała ranking stu najlepszych sportowców od początku XXI wieku. To zestawienie wywołało spore emocje, szczególnie w Polsce, gdyż żaden z naszych rodaków nie znalazł się w tym gronie. Polacy nie pojawili się również na liście najwybitniejszych sportowców ubiegłego wieku. Pomimo to, istnieje iskierka nadziei na przyszłość, a widzą ją Amerykanie w Idze Świątek.

Polski sport ma wiele powodów do dumy i momentów chwały. Wystarczy wspomnieć o Irenie Szewińskiej, która zdobyła siedem medali igrzysk olimpijskich w lekkoatletyce, Jerzym Kuleju, dwukrotnym mistrzu olimpijskim w boksie, Kazimierzu Deynie, zdobywcy mistrzostwa olimpijskiego oraz trzeciego miejsca na mistrzostwach świata w piłce nożnej, czy Adamie Małyszu, który zdobył cztery medale olimpijskie, cztery tytuły mistrza świata i cztery Kryształowe Kule w skokach narciarskich. Można by wymieniać jeszcze wielu innych znakomitych sportowców, ale żadnemu z nich nie udało się zdobyć uznania amerykańskich ekspertów.

W rankingu stu najwybitniejszych sportowców ubiegłego wieku, jak i w najnowszym zestawieniu najlepszych sportowców od 2000 roku, nie znajdziemy żadnego Polaka. Nawet Robert Lewandowski, uważany za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie przez kilka lat, nie znalazł się na tej liście.

Najlepszym sportowcem XXI wieku według Amerykanów jest Michael Phelps, 28-krotny medalista olimpijski w pływaniu. Na kolejnych miejscach znalazły się takie legendy jak Serena Williams, 23-krotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych w tenisie, oraz Lionel Messi, uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii. W rankingu pojawili się również LeBron James, Tom Brady, Roger Federer, Tiger Woods oraz Usain Bolt.

Mimo że takie rankingi zawsze pełne są wybitnych postaci, to istnieje nadzieja, że w kolejnym zestawieniu, za ćwierć wieku, Polska doczeka się swojego przedstawiciela. ESPN stworzyło również krótszą listę, swoistą “poczekalnię” dla sportowców młodego pokolenia, którzy mają szansę niedługo stać się jednymi z najlepszych w historii swoich dyscyplin. Wśród 25 nazwisk znaleźli się dwoje tenisistów: Carlos Alcaraz i Iga Świątek.

Hiszpan, zdobywając tytuły wielkoszlemowe w Nowym Jorku, Paryżu i Londynie, udowodnił, że potrafi wygrywać na każdej nawierzchni. W kontekście Igi Świątek wielu ekspertów ma jednak pewne wątpliwości, szczególnie jeśli chodzi o jej występy na Wimbledonie. Pomimo tych zastrzeżeń, ESPN nie ma wątpliwości, że Alcaraz i Świątek to przyszłe legendy tenisa.

Amerykanie przedstawiają konkretne argumenty, dlaczego to właśnie Polka ma szansę znaleźć się w zestawieniu najlepszych sportowców w 2050 roku. ESPN wylicza, że Świątek ma już na swoim koncie pięć tytułów wielkoszlemowych i była najwyżej rozstaw