Polskie tenisistki nie owijają w bawełnę. Bardzo mocna deklaracja

Turnieje tenisowe podczas igrzysk olimpijskich przez zawodników czasem traktowane były jak piąte koło u wozu. Wygląda jednak na to, że w tym roku polska ekipa mocno stawia na rywalizację w Paryżu, co może przynieść pierwszy medal (a może nawet medale) w tenisie w historii. – W tym roku igrzyska olimpijskie są w mojej hierarchii bardzo wysoko, na równi z turniejami wielkoszlemowymi – zapewnia Mada Linette. Dziś Linette i Magdalena Fręch zagrają pierwsze mecze w turnieju singla.

Polacy w tenisie nie zdobyli jeszcze medalu olimpijskiego. Największe nadzieje wiązano z występami Agnieszki Radwańskiej, która na igrzyskach była trzykrotnie (w 2008, 2012 i 2016 r.), a w Londynie 2012 r. była nawet chorążym polskiej kadry. Za każdym razem jej występ kończył się jednak rozczarowaniem.Tenisistka w z Krakowa w Pekinie odpadła w drugiej rundzie, cztery lata później w Londynie już w pierwszej, podobnie jak w swoich ostatnich igrzyskach – w Rio de Janeiro. Po tych występach na Radwańską wylewała się fala krytyki – zarzucano jej, że turnieje olimpijskie traktuje jak zawody drugiej kategorii.

Teraz jednak apetyty kibiców są jeszcze większe, ponieważ Iga Świątek do turnieju przystępuje jako najlepsza tenisistka na świecie. Do tego w grze pojedynczej wystąpi także Magda Linette (48. miejsce w rankingu WTA) oraz Magdalena Fręch (57.). Świątek już w sobotę udowodniła, że do gry w Paryżu podchodzi poważnie i wyrównała wynik Radwańskiej, wygrywając w pierwszej rundzie z Rumunką  Iriną-Camelią Begu 6:2, 7:5.

Dziś do gry wchodzą dwie pozostałe Polki – około godz. 16.30 Linette zmierzy się z Mirrą Andriejewą, a po tym meczu Fręch zagra z Wiktorią Tomową.

W tym roku igrzyska olimpijskie są dla mnie w hierarchii bardzo wysoko, na równi z turniejami wielkoszlemowymi. Jestem bojowo nastawiona i już myślę jak to spotkanie w pierwszej rundzie rozegrać. Moja przeciwniczka jest wymagająca, do tego też niedawno wygrała turniej. Z kolei mi zwycięstwo w Pradze dodało pewności siebie. Jestem przygotowana do gry na mączce, fizycznie też dają radę. Wiem jednak, że już w pierwszej rundzie czeka mnie trudny bój – podkreśla Linette.

Polka w piątek wygrała turniej w WTA 250 w Pradze (w finale pokonała Fręch), ale po nim miała problemy z dostaniem się do Paryża. Kłopot pomógł rozwiązać polski miliarder i Linette wraz Fręch błyskawicznie zameldowały się w Paryżu.

Udało mi się już tutaj nawet odbyć trening, ale zaczęło padać i nie zrobiliśmy wszystkiego, co chciałam. Na tyle, ile się dało, jestem jednak przygotowana. Zła pogoda? Jesteśmy gotowe, dla tenisistów zmiana aury to nic nowego. Wszystkie mamy tutaj takie same warunki

Similar Posts

Leave a Reply