Francuzi bezlitośni dla rodaczki, mocne słowa po meczu ze Świątek. “Zmiażdżona”
Iga Świątek zgodnie z oczekiwaniami rozpoczęła zmagania w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Polka bez straty choćby jednego seta zameldowała się w trzeciej rundzie turnieju i co najważniejsze zdaje się rozkręcać wraz z każdą kolejną wygraną piłką. W poniedziałek raszynianka bez większych problemów pokonała przedstawicielkę gospodarzy, Diane Parry. Francuskie media w dosadnych słowach skomentowały porażkę „Trójkolorowej”.
Reprezentacja Polski od niedzielnego popołudnia szczyci się już jednym medalem wywalczonym na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Kibiców z kraju nad Wisłą uszczęśliwiła Klaudia Zwolińska, która wywalczyła srebro w slalomie kajakowym. Kolejne krążki do kolekcji wydają się kwestią czasu. Kandydatką do zdobycia tego z najcenniejszego kruszcu jest Iga Świątek. Raszynianka przez turniej rozgrywany na kortach Rolanda Garrosa idzie jak burza i udowadnia światu, że kocha rywalizować na mączce.
Gorąco we Francji po meczu Świątek. Diane Parry zmieciona z kortuW poniedziałkowe popołudnie podopieczna Tomasza Wiktorowskiego zameldowała się w trzeciej rundzie zmagań. Stojąca po drugiej stronie siatki Diane Parry nie miała z “Biało-Czerwoną” żadnych szans i triumfowała w zaledwie dwóch gemach. Reprezentantce gospodarzy nie pomogło nawet ogromne wsparcie głośnych kibiców. Żywiołowo reagujący Francuzi nie zdeprymowali Polki, która wciąż pozostaje w grze o złoto.
Byłam na to przygotowana. Wydaje mi się, że mój poziom koncentracji był dziś na takim poziomie, że nie zwracałam na to uwagi. Ale i tak myślę, że francuscy kibice potraktowali mnie z szacunkiem, bo potrafią kibicować bardziej agresywnie. A dzisiaj było naprawdę miło. Moja przeciwniczka, grając tutaj we Francji, też miała trochę presji na sobie i to wsparcie pewnie jej się przydało
Polsko-francuski pojedynek relacjonowały również media znad Sekwany. Dziennikarze, delikatnie mówiąc, nie byli zadowoleni z postawy swojej rodaczki. Stwierdzenia “nic więc dziwnego” już w tytule użyli żurnaliści “lequipe.fr”. Jeszcze dalej poszedł portal “rfi.fr”. “Wielka faworytka do złota, Świątek, zmiażdżyła na korcie Philippe’a Chatriera urozmaiconą i szybką grą, która przytłoczyła Parry i pozwoliła zamknąć pojedynek w niecałe półtorej godziny” – napisano. “Zabranie Świątek dwóch gemów to już sukces” – zauważył w komentarzu jeden z internautów.
Iga Świątek zgodnie z oczekiwaniami rozpoczęła zmagania w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Polka bez straty choćby jednego seta zameldowała się w trzeciej rundzie turnieju i co najważniejsze zdaje się rozkręcać wraz z każdą kolejną wygraną piłką. W poniedziałek raszynianka bez większych problemów pokonała przedstawicielkę gospodarzy, Diane Parry. Francuskie media w dosadnych słowach skomentowały porażkę „Trójkolorowej”.
Reprezentacja Polski od niedzielnego popołudnia szczyci się już jednym medalem wywalczonym na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Kibiców z kraju nad Wisłą uszczęśliwiła Klaudia Zwolińska, która wywalczyła srebro w slalomie kajakowym. Kolejne krążki do kolekcji wydają się kwestią czasu. Kandydatką do zdobycia tego z najcenniejszego kruszcu jest Iga Świątek. Raszynianka przez turniej rozgrywany na kortach Rolanda Garrosa idzie jak burza i udowadnia światu, że kocha rywalizować na mączce.
Gorąco we Francji po meczu Świątek. Diane Parry zmieciona z kortuW poniedziałkowe popołudnie podopieczna Tomasza Wiktorowskiego zameldowała się w trzeciej rundzie zmagań. Stojąca po drugiej stronie siatki Diane Parry nie miała z “Biało-Czerwoną” żadnych szans i triumfowała w zaledwie dwóch gemach. Reprezentantce gospodarzy nie pomogło nawet ogromne wsparcie głośnych kibiców. Żywiołowo reagujący Francuzi nie zdeprymowali Polki, która wciąż pozostaje w grze o złoto.
Byłam na to przygotowana. Wydaje mi się, że mój poziom koncentracji był dziś na takim poziomie, że nie zwracałam na to uwagi. Ale i tak myślę, że francuscy kibice potraktowali mnie z szacunkiem, bo potrafią kibicować bardziej agresywnie. A dzisiaj było naprawdę miło. Moja przeciwniczka, grając tutaj we Francji, też miała trochę presji na sobie i to wsparcie pewnie jej się przydało
Polsko-francuski pojedynek relacjonowały również media znad Sekwany. Dziennikarze, delikatnie mówiąc, nie byli zadowoleni z postawy swojej rodaczki. Stwierdzenia “nic więc dziwnego” już w tytule użyli żurnaliści “lequipe.fr”. Jeszcze dalej poszedł portal “rfi.fr”. “Wielka faworytka do złota, Świątek, zmiażdżyła na korcie Philippe’a Chatriera urozmaiconą i szybką grą, która przytłoczyła Parry i pozwoliła zamknąć pojedynek w niecałe półtorej godziny” – napisano. “Zabranie Świątek dwóch gemów to już sukces” – zauważył w komentarzu jeden z internautów.
Iga Świątek zgodnie z oczekiwaniami rozpoczęła zmagania w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Polka bez straty choćby jednego seta zameldowała się w trzeciej rundzie turnieju i co najważniejsze zdaje się rozkręcać wraz z każdą kolejną wygraną piłką. W poniedziałek raszynianka bez większych problemów pokonała przedstawicielkę gospodarzy, Diane Parry. Francuskie media w dosadnych słowach skomentowały porażkę „Trójkolorowej”.
Reprezentacja Polski od niedzielnego popołudnia szczyci się już jednym medalem wywalczonym na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Kibiców z kraju nad Wisłą uszczęśliwiła Klaudia Zwolińska, która wywalczyła srebro w slalomie kajakowym. Kolejne krążki do kolekcji wydają się kwestią czasu. Kandydatką do zdobycia tego z najcenniejszego kruszcu jest Iga Świątek. Raszynianka przez turniej rozgrywany na kortach Rolanda Garrosa idzie jak burza i udowadnia światu, że kocha rywalizować na mączce.
Gorąco we Francji po meczu Świątek. Diane Parry zmieciona z kortuW poniedziałkowe popołudnie podopieczna Tomasza Wiktorowskiego zameldowała się w trzeciej rundzie zmagań. Stojąca po drugiej stronie siatki Diane Parry nie miała z “Biało-Czerwoną” żadnych szans i triumfowała w zaledwie dwóch gemach. Reprezentantce gospodarzy nie pomogło nawet ogromne wsparcie głośnych kibiców. Żywiołowo reagujący Francuzi nie zdeprymowali Polki, która wciąż pozostaje w grze o złoto.
Byłam na to przygotowana. Wydaje mi się, że mój poziom koncentracji był dziś na takim poziomie, że nie zwracałam na to uwagi. Ale i tak myślę, że francuscy kibice potraktowali mnie z szacunkiem, bo potrafią kibicować bardziej agresywnie. A dzisiaj było naprawdę miło. Moja przeciwniczka, grając tutaj we Francji, też miała trochę presji na sobie i to wsparcie pewnie jej się przydało
Polsko-francuski pojedynek relacjonowały również media znad Sekwany. Dziennikarze, delikatnie mówiąc, nie byli zadowoleni z postawy swojej rodaczki. Stwierdzenia “nic więc dziwnego” już w tytule użyli żurnaliści “lequipe.fr”. Jeszcze dalej poszedł portal “rfi.fr”. “Wielka faworytka do złota, Świątek, zmiażdżyła na korcie Philippe’a Chatriera urozmaiconą i szybką grą, która przytłoczyła Parry i pozwoliła zamknąć pojedynek w niecałe półtorej godziny” – napisano. “Zabranie Świątek dwóch gemów to już sukces” – zauważył w komentarzu jeden z internautów.