Iga Świątek została pierwszą polską tenisistką, która dotarła do ćwierćfinału gry pojedynczej na igrzyskach olimpijskich
Pokonała Chinkę Wang Xiyu w trzech setach i przedłużyła swoją passę zwycięstw na kortach ziemnych do 22 meczów z rzędu.Iga Świątek została pierwszą polską tenisistką, kobietą lub mężczyzną, która dotarła do ćwierćfinału gry pojedynczej na igrzyskach olimpijskich.
Osiągnęła ten wyczyn, pokonując we wtorek wieczorem Chinkę Wang Xiyu 6:3, 6:4 w trzeciej rundzie igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Świątek, która była pierwszą polską tenisistką, która dotarła do 1/8 finału gry pojedynczej na igrzyskach olimpijskich, także podtrzymała niesamowitą passę swoim ostatnim zwycięstwem nad Wang:
Wygrała już 15 ostatnich meczów z rzędu z leworęcznymi zawodniczkami . Minęły prawie dwa lata, odkąd przegrała z leworęczną zawodniczką, odkąd Beatriz Haddad Maia zabrała ją do Toronto w 2022 roku. Od tego czasu ma bilans 15-0 przeciwko nim i 30-1 w setach w tych meczach, przegrywając tylko pierwszego seta wygranego 4-6, 6-0, 6-2 meczu z Haddad Maia w Madrycie w tym roku.
Wygrała już 22 ostatnie mecze z rzędu na kortach ziemnych . Od czasu porażki z Eleną Rybakiną w Stuttgarcie w kwietniu nie przegrała na tej nawierzchni, wygrywając w Madrycie (6-0), Rzymie (6-0) i Rolanda Garrosa (7-0), a teraz docierając do ćwierćfinału Igrzysk Olimpijskich (3-0).
I wreszcie, wygrała swoje ostatnie 24 mecze z rzędu na Stade Roland Garros . Wygrała Roland Garros przez ostatnie trzy lata z rzędu (21-0), a teraz jest w ćwierćfinale Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, które również odbywają się na Stade Roland Garros (3-0).Wynik może wydawać się nieco rutynowy, ale zwycięstwo Świątek nad Wangiem we wtorek obfitowało w ryzykowne momenty w obu setach.
W pierwszym secie Świątek obroniła break pointa w swoim drugim i trzecim gemie serwisowym — podwójny break point przy stanie 1-1, 15-40 i kolejny przy stanie 2-30-40. Jednak po utrzymaniu obu gemów wypracowała sobie prowadzenie 5-2 i serwowała w secie dwa gemy później.
W drugim secie miała już na początku dwa przełamania – 1:0 i 3:2 – ale po tym, jak w obu przypadkach udało jej się przełamać, w końcu przełamała je po raz ostatni, wychodząc na prowadzenie 5:4, po czym zakończyła mecz serwisem.
W środę w ćwierćfinale na rozstawioną z numerem 1 Świątek będzie czekać rozstawiona z numerem 8 Danielle Collins, która wcześniej tego samego dnia pokonała Kolumbijkę Camilę Osorio 6:0, 4:6, 6:3.
Collins zasłynęła pokonaniem Świątek w półfinale Australian Open 2022, ale Polka wygrała wszystkie pięć spotkań od tego czasu, w tym tegoroczne zwycięstwo 6:4, 3:6, 6:4 w Melbourne, w którym w trzecim secie odrobiła stratę 4:1 i dwóch przełamań i wygrała.Uwaga redaktora: Pierwotnie mecz został zarejestrowany i podany jako czas 3:59, ale ponieważ wynosił 3:59 i 44 sekundy, oficjalnie zaokrąglono go do 4:00 w dalszej części dnia.
Rafael Nadal właśnie rozegrał drugi najdłuższy mecz w swojej karierze, rozgrywany w trzech setach, i podobnie jak w przypadku jego najdłuższego meczu, również i ten wygrał.
Hiszpan, który w tym tygodniu gra w swoim pierwszym turnieju od czasu Rolanda Garrosa w szwedzkim Bastad, pokonał w czterogodzinnym maratonie zajmującego 36. miejsce w rankingu Mariano Navone 6-7 (2), 7-5, 7-5 i awansował do półfinału turnieju ATP 250 rozgrywanego na kortach ziemnych.
Zaledwie kilka minut dzieliło go od zostania najdłuższym meczem w jego karierze, składającym się z trzech wygranych. Ten zaszczyt przypadł jego zwycięstwu 3-6, 7-6 (5), 7-6 (9) nad Novakiem Djokoviciem w półfinale w Madrycie w 2009 r. Mecz trwał absurdalne cztery godziny i trzy minuty.
Oba mecze plasują się w pierwszej piątce najdłuższych meczów ATP rozgrywanych w formule do trzech setów, odkąd ATP zaczęło mierzyć czas meczów w 1991 roku.
NAJDŁUŻSZE MECZE ATP DO TRZECH NAJLEPSZYCH (od 1991):
4:26 — Federer d. Del Potro w półfinałach olimpijskich 2012, 3-6, 7-6, 19-17
4:03 — Nadal d. Djokovic w
półfinałach Madrytu 2009, 3-6, 7-6, 7-6 4:00 — Nadal d. Navone w ćwierćfinałach Bastad 2024, 6-7, 7-5, 7-5
3:59 — Shang d. Moutet w 1. rundzie Madrytu 2024, 6-7, 6-2, 7-6 3:57 —
Tsonga d. Raonic w 2. rundzie olimpijskiej 2012, 6-3, 3-6, 25-23
Piątkowy maraton w Bastad obfitował w zwroty akcji, począwszy od pierwszego seta, w którym Nadal odrobił stratę 5:3 i ostatecznie utrzymał dwie piłki setowe w gemie serwisowym Navone’a przy stanie 5:6, by ostatecznie przegrać pierwszego seta w tie-breaku.
Następnie Nadal znalazł się trzy punkty od przegranej przy swoim serwisie, co pozwoliło mu utrzymać wynik 4-5, 0-15 w drugim secie — jednak zdołał się z tego otrząsnąć i doprowadził do decydującego trzeciego seta.
Navone objął wczesną przewagę w decydującym secie, rozbijając partię 2-0, 40-0, a także mając czwarty punkt na 3-0 w dalszej części gry, ale Nadal przełamał się i ostatecznie zbudował przewagę 5-2, z podwójnym przełamaniem — Navone odrobił oba przełamania, wyrównując stan partii na 5-5, ale to właśnie wtedy Nadal podjął ostatnią próbę, rozbijając partię 15:15, a następnie utrzymując przewagę na zero, co zakończyło partię.
Nadal dotarł do swojego pierwszego półfinału od nieco ponad dwóch lat, od Wimbledonu w 2022 roku. Dzięki kolejnemu zwycięstwu awansuje do finału po raz pierwszy od kilku tygodni, kiedy to zdobył 22. tytuł Wielkiego Szlema w swojej karierze na kortach Rolanda Garrosa.
W półfinale w Bastad na byłego zawodnika numer 1 czeka po raz pierwszy starcie z chorwackim kwalifikantem Dujem Ajdukoviciem, który wcześniej tego samego dnia pokonał Brazylijczyka Thiago Monteiro 6:2, 4:6, 6:4.