Rywalka ruszyła do Igi Świątek. Polka stanęła jak wryta [WIDEO]
Danielle Collins była wściekła na Igę Świątek! Tuż po meczu nie wytrzymała i natychmiast ruszyła do Polki, chcąc wyrazić swoje pretensje. Pierwsza rakieta świata była wyraźnie zaskoczona słowami rywalki, których nie uchwyciły mikrofony. Emocje targały Amerykanką już w trzecim secie, gdy głośno zwracała uwagę na zachowanie rywalki. Panie nie zakończyły meczu w miłych okolicznościach!
— Graj z tempem serwującej! — krzyknęła do Igi Świątek Danielle Collins w trakcie trzeciego seta. Amerykanka miała pretensje w związku z tym, że Polka podniosła rakietę przy serwisie przeciwniczki. Collins uznała to za niesportowe zachowanie, które ma wyprowadzić ją z równowagi.
Fakty są jednak takie, że Świątek wykonuje ten sam gest w każdym meczu, chcąc zasygnalizować, że jest gotowa do gry. To zachowanie nie spodobało się Amerykance, która ostatecznie musiała poddać mecz ze względu na kontuzję. Po ostatniej wymianie ruszyła z pretensjami w kierunku 23-latki. Doszło do gorzkiej rozmowy, po której Świątek wyglądała na zszokowaną.