Rywalka Igi Świątek w walce o brązowy medal IO ma ogromny problem
Igrzyska 2024 — już wiadomo, że Iga Świątek zagra w Paryżu mecz o brązowy medal. Godzina zaplanowanego na piątek spotkania będzie ogromnym problemem dla rywalki naszej tenisistki, bez względu, z kim liderka kobiecego tenisa się zmierzy.
Świątek ma już za sobą półfinałową rywalizacją z Qinwen Zheng i jutro o godzinie 14:00 zmierzy się w spotkaniu o brązowy medal olimpijskich zmagań. Swojej rywalki jeszcze nie zna, ale będzie to przegrana z dwójki Donna Vekić — Anna Karolina Schmiedlova.
Fatalne informacje dla kolejnej rywalki liderki rankingu WTA
Drugi półfinał zaplanowano dopiero na godzinę 20:30. Można więc przypuszczać, że jeśli rywalizacja będzie wyrównana, potrwa nawet do 23:00. To powoduje, że tenisistka, która przegra, będzie miała bardzo mało czasu na to, by się zregenerować i wrócić na kort, by rywalizować o brązowy medal z Igą Świątek.
Największa sensacja igrzysk olimpijskich w Paryżu. Świątek kroczyła po złoto, aż tu nagle…
Receptę na pokonanie liderki światowego rankingu i triumfatorki dwóch ostatnich turniejów na kortach Rolanda Garrosa znalazła Qinwen Zheng (7. WTA), która momentami zagrała wręcz koncertowo. Polka w drugim secie prowadziła już 4:0, ale potem zaczęły się dziać wręcz niewytłumaczalne rzeczy. Świątek ostatecznie poległa 2:6, 5:7, choć w ostatniej akcji, nawet już po jej zakończeniu, rozpaczliwie walczyła o przyznanie punktu. Zheng aż zamarła, jej radość nagle została wstrzymana.
Świątek nagle przerwała wywiad. Emocje wzięły górę
Dla Polki to trudny moment, czego świadkami byliśmy podczas wywiadu z Eurosportem. Nasza tenisistka nie była w stanie kontynuować rozmowy. Po usłyszeniu pytania od dziennikarza stacji Polka nagle odeszła od mikrofonu i skryła twarz w dłoniach. Wcześniej przyznała, że rywalka dobrze wykorzystała jej błędy w ustawieniu, a sama nie była w stanie skorygować ich w trakcie meczu.
Igrzyska 2024 — już wiadomo, że Iga Świątek zagra w Paryżu mecz o brązowy medal. Godzina zaplanowanego na piątek spotkania będzie ogromnym problemem dla rywalki naszej tenisistki, bez względu, z kim liderka kobiecego tenisa się zmierzy.
Świątek ma już za sobą półfinałową rywalizacją z Qinwen Zheng i jutro o godzinie 14:00 zmierzy się w spotkaniu o brązowy medal olimpijskich zmagań. Swojej rywalki jeszcze nie zna, ale będzie to przegrana z dwójki Donna Vekić — Anna Karolina Schmiedlova.
Fatalne informacje dla kolejnej rywalki liderki rankingu WTA
Drugi półfinał zaplanowano dopiero na godzinę 20:30. Można więc przypuszczać, że jeśli rywalizacja będzie wyrównana, potrwa nawet do 23:00. To powoduje, że tenisistka, która przegra, będzie miała bardzo mało czasu na to, by się zregenerować i wrócić na kort, by rywalizować o brązowy medal z Igą Świątek.
Największa sensacja igrzysk olimpijskich w Paryżu. Świątek kroczyła po złoto, aż tu nagle…
Receptę na pokonanie liderki światowego rankingu i triumfatorki dwóch ostatnich turniejów na kortach Rolanda Garrosa znalazła Qinwen Zheng (7. WTA), która momentami zagrała wręcz koncertowo. Polka w drugim secie prowadziła już 4:0, ale potem zaczęły się dziać wręcz niewytłumaczalne rzeczy. Świątek ostatecznie poległa 2:6, 5:7, choć w ostatniej akcji, nawet już po jej zakończeniu, rozpaczliwie walczyła o przyznanie punktu. Zheng aż zamarła, jej radość nagle została wstrzymana.
Świątek nagle przerwała wywiad. Emocje wzięły górę
Dla Polki to trudny moment, czego świadkami byliśmy podczas wywiadu z Eurosportem. Nasza tenisistka nie była w stanie kontynuować rozmowy. Po usłyszeniu pytania od dziennikarza stacji Polka nagle odeszła od mikrofonu i skryła twarz w dłoniach. Wcześniej przyznała, że rywalka dobrze wykorzystała jej błędy w ustawieniu, a sama nie była w stanie skorygować ich w trakcie meczu.
Igrzyska 2024 — już wiadomo, że Iga Świątek zagra w Paryżu mecz o brązowy medal. Godzina zaplanowanego na piątek spotkania będzie ogromnym problemem dla rywalki naszej tenisistki, bez względu, z kim liderka kobiecego tenisa się zmierzy.
Świątek ma już za sobą półfinałową rywalizacją z Qinwen Zheng i jutro o godzinie 14:00 zmierzy się w spotkaniu o brązowy medal olimpijskich zmagań. Swojej rywalki jeszcze nie zna, ale będzie to przegrana z dwójki Donna Vekić — Anna Karolina Schmiedlova.
Fatalne informacje dla kolejnej rywalki liderki rankingu WTA
Drugi półfinał zaplanowano dopiero na godzinę 20:30. Można więc przypuszczać, że jeśli rywalizacja będzie wyrównana, potrwa nawet do 23:00. To powoduje, że tenisistka, która przegra, będzie miała bardzo mało czasu na to, by się zregenerować i wrócić na kort, by rywalizować o brązowy medal z Igą Świątek.
Największa sensacja igrzysk olimpijskich w Paryżu. Świątek kroczyła po złoto, aż tu nagle…
Receptę na pokonanie liderki światowego rankingu i triumfatorki dwóch ostatnich turniejów na kortach Rolanda Garrosa znalazła Qinwen Zheng (7. WTA), która momentami zagrała wręcz koncertowo. Polka w drugim secie prowadziła już 4:0, ale potem zaczęły się dziać wręcz niewytłumaczalne rzeczy. Świątek ostatecznie poległa 2:6, 5:7, choć w ostatniej akcji, nawet już po jej zakończeniu, rozpaczliwie walczyła o przyznanie punktu. Zheng aż zamarła, jej radość nagle została wstrzymana.
Świątek nagle przerwała wywiad. Emocje wzięły górę
Dla Polki to trudny moment, czego świadkami byliśmy podczas wywiadu z Eurosportem. Nasza tenisistka nie była w stanie kontynuować rozmowy. Po usłyszeniu pytania od dziennikarza stacji Polka nagle odeszła od mikrofonu i skryła twarz w dłoniach. Wcześniej przyznała, że rywalka dobrze wykorzystała jej błędy w ustawieniu, a sama nie była w stanie skorygować ich w trakcie meczu.
Igrzyska 2024 — już wiadomo, że Iga Świątek zagra w Paryżu mecz o brązowy medal. Godzina zaplanowanego na piątek spotkania będzie ogromnym problemem dla rywalki naszej tenisistki, bez względu, z kim liderka kobiecego tenisa się zmierzy.
Świątek ma już za sobą półfinałową rywalizacją z Qinwen Zheng i jutro o godzinie 14:00 zmierzy się w spotkaniu o brązowy medal olimpijskich zmagań. Swojej rywalki jeszcze nie zna, ale będzie to przegrana z dwójki Donna Vekić — Anna Karolina Schmiedlova.
Fatalne informacje dla kolejnej rywalki liderki rankingu WTA
Drugi półfinał zaplanowano dopiero na godzinę 20:30. Można więc przypuszczać, że jeśli rywalizacja będzie wyrównana, potrwa nawet do 23:00. To powoduje, że tenisistka, która przegra, będzie miała bardzo mało czasu na to, by się zregenerować i wrócić na kort, by rywalizować o brązowy medal z Igą Świątek.
Największa sensacja igrzysk olimpijskich w Paryżu. Świątek kroczyła po złoto, aż tu nagle…
Receptę na pokonanie liderki światowego rankingu i triumfatorki dwóch ostatnich turniejów na kortach Rolanda Garrosa znalazła Qinwen Zheng (7. WTA), która momentami zagrała wręcz koncertowo. Polka w drugim secie prowadziła już 4:0, ale potem zaczęły się dziać wręcz niewytłumaczalne rzeczy. Świątek ostatecznie poległa 2:6, 5:7, choć w ostatniej akcji, nawet już po jej zakończeniu, rozpaczliwie walczyła o przyznanie punktu. Zheng aż zamarła, jej radość nagle została wstrzymana.
Świątek nagle przerwała wywiad. Emocje wzięły górę
Dla Polki to trudny moment, czego świadkami byliśmy podczas wywiadu z Eurosportem. Nasza tenisistka nie była w stanie kontynuować rozmowy. Po usłyszeniu pytania od dziennikarza stacji Polka nagle odeszła od mikrofonu i skryła twarz w dłoniach. Wcześniej przyznała, że rywalka dobrze wykorzystała jej błędy w ustawieniu, a sama nie była w stanie skorygować ich w trakcie meczu.
Igrzyska 2024 — już wiadomo, że Iga Świątek zagra w Paryżu mecz o brązowy medal. Godzina zaplanowanego na piątek spotkania będzie ogromnym problemem dla rywalki naszej tenisistki, bez względu, z kim liderka kobiecego tenisa się zmierzy.
Świątek ma już za sobą półfinałową rywalizacją z Qinwen Zheng i jutro o godzinie 14:00 zmierzy się w spotkaniu o brązowy medal olimpijskich zmagań. Swojej rywalki jeszcze nie zna, ale będzie to przegrana z dwójki Donna Vekić — Anna Karolina Schmiedlova.
Fatalne informacje dla kolejnej rywalki liderki rankingu WTA
Drugi półfinał zaplanowano dopiero na godzinę 20:30. Można więc przypuszczać, że jeśli rywalizacja będzie wyrównana, potrwa nawet do 23:00. To powoduje, że tenisistka, która przegra, będzie miała bardzo mało czasu na to, by się zregenerować i wrócić na kort, by rywalizować o brązowy medal z Igą Świątek.
Największa sensacja igrzysk olimpijskich w Paryżu. Świątek kroczyła po złoto, aż tu nagle…
Receptę na pokonanie liderki światowego rankingu i triumfatorki dwóch ostatnich turniejów na kortach Rolanda Garrosa znalazła Qinwen Zheng (7. WTA), która momentami zagrała wręcz koncertowo. Polka w drugim secie prowadziła już 4:0, ale potem zaczęły się dziać wręcz niewytłumaczalne rzeczy. Świątek ostatecznie poległa 2:6, 5:7, choć w ostatniej akcji, nawet już po jej zakończeniu, rozpaczliwie walczyła o przyznanie punktu. Zheng aż zamarła, jej radość nagle została wstrzymana.
Świątek nagle przerwała wywiad. Emocje wzięły górę
Dla Polki to trudny moment, czego świadkami byliśmy podczas wywiadu z Eurosportem. Nasza tenisistka nie była w stanie kontynuować rozmowy. Po usłyszeniu pytania od dziennikarza stacji Polka nagle odeszła od mikrofonu i skryła twarz w dłoniach. Wcześniej przyznała, że rywalka dobrze wykorzystała jej błędy w ustawieniu, a sama nie była w stanie skorygować ich w trakcie meczu.
Igrzyska 2024 — już wiadomo, że Iga Świątek zagra w Paryżu mecz o brązowy medal. Godzina zaplanowanego na piątek spotkania będzie ogromnym problemem dla rywalki naszej tenisistki, bez względu, z kim liderka kobiecego tenisa się zmierzy.
Świątek ma już za sobą półfinałową rywalizacją z Qinwen Zheng i jutro o godzinie 14:00 zmierzy się w spotkaniu o brązowy medal olimpijskich zmagań. Swojej rywalki jeszcze nie zna, ale będzie to przegrana z dwójki Donna Vekić — Anna Karolina Schmiedlova.
Fatalne informacje dla kolejnej rywalki liderki rankingu WTA
Drugi półfinał zaplanowano dopiero na godzinę 20:30. Można więc przypuszczać, że jeśli rywalizacja będzie wyrównana, potrwa nawet do 23:00. To powoduje, że tenisistka, która przegra, będzie miała bardzo mało czasu na to, by się zregenerować i wrócić na kort, by rywalizować o brązowy medal z Igą Świątek.
Największa sensacja igrzysk olimpijskich w Paryżu. Świątek kroczyła po złoto, aż tu nagle…
Receptę na pokonanie liderki światowego rankingu i triumfatorki dwóch ostatnich turniejów na kortach Rolanda Garrosa znalazła Qinwen Zheng (7. WTA), która momentami zagrała wręcz koncertowo. Polka w drugim secie prowadziła już 4:0, ale potem zaczęły się dziać wręcz niewytłumaczalne rzeczy. Świątek ostatecznie poległa 2:6, 5:7, choć w ostatniej akcji, nawet już po jej zakończeniu, rozpaczliwie walczyła o przyznanie punktu. Zheng aż zamarła, jej radość nagle została wstrzymana.
Świątek nagle przerwała wywiad. Emocje wzięły górę
Dla Polki to trudny moment, czego świadkami byliśmy podczas wywiadu z Eurosportem. Nasza tenisistka nie była w stanie kontynuować rozmowy. Po usłyszeniu pytania od dziennikarza stacji Polka nagle odeszła od mikrofonu i skryła twarz w dłoniach. Wcześniej przyznała, że rywalka dobrze wykorzystała jej błędy w ustawieniu, a sama nie była w stanie skorygować ich w trakcie meczu.