Co za dramaturgia! O złocie IO zdecydował dopiero super tie-break
Australijczycy Matthew Ebden i John Peers zdobyli złoty medal w deblowym turnieju tenisowym. W finale pokonali Amerykanów — Austina Krajicka i Rajeeva Rama 6:7, 7:6, 10:8. Finał był niezwykle wyrównany i pełen dramaturgii. Ostatecznie jednak w super tie-breaku Ebden i Peers rozprawili się z duetem, który pokonał Carlosa Alcaraza i Rafaela Nadala
Zarówno Amerykanie, jak i Australijczycy w drodze do finału nie stracili seta
W drodze do finału Australijczycy pokonywali kolejno Hady’ego Habiba i Benjamina Hassana z Libanu, Pablo Carreno-Bustę i Marcela Granollersa z Hiszpanii, duet z Niemiec, Dominika Koepfera i Jana — Lennarda Struffa, a w półfinale niespodziewanie odprawili innych Amerykanów, Taylora Fritza i Tommy’ego Paula. We wszystkich tych meczach nie stracili nawet jednego seta.To było spotkanie godne finału
Mecz rozpoczął się od gry gem za gem. Dopiero przy stanie 3:2 dla Amerykanów, Australijczycy stracili serwis. Nie na długo jednak Krajicek i Ram mogli cieszyć się z prowadzenia, ponieważ następne dwa gemy padły łupem rywali. Już do samego końca seta nikt nie stracił gema przy swoim podaniu i potrzebny był tie-break. Tam na prowadzenie 4:1 wyszli Amerykanie, ale Ebden i Peers byli w stanie doprowadzić do wyrównania. Następnie znów Krajicek i Ram zyskali przewagę, jednak nie byli w stanie wykorzystać dwóch piłek setowych. Seta skończyli dopiero przy trzeciej okazji, zdobywając decydujący punkt przy serwisie rywali (8:6). Amerykanów dzielił już tylko jeden set od olimpijskiego złota.Pierwsze dwa gemy w drugim secie wygrywała strona serwująca bez utraty choćby punktu. Następnie jednak Krajicek i Ram przełamali Ebdena i Peersa i ugrali kolejnego gema przy swoim podaniu. Wydawało się, że Amerykanie będą zmierzać pewnie do zwycięstwa, jednak Australijczykom udało się przełamać rywali i doprowadzić do stanu 4:4. Następne cztery gemy padły łupem serwisujących i doszło do drugiego tie breaka w tym finale. Tam kapitalnie zagrali Australijczycy i wygrali go 7:1. O olimpijskim złocie musiał zadecydować super tie-break.
Australia ze złotem
Australijczycy napędzeni sukcesem w poprzednim secie rozdawali karty. Doprowadzili nawet do stanu 8:2. Amerykanie spróbowali odrobić straty i udało im się zdobyć trzy punkty z rzędu. Następnie bardzo długą akcję wygrali Ebden i Peers i mieli cztery piłki meczowe. Trzech nie wykorzystali, ale za czwartą próbą Matthew Ebden i John Peers skończyli mecz i zdobyli złoto olimpijskie w deblu.
Po zakończonych dla Igi Świątek igrzyskach olimpijskich, emocje zarówno w obozie polskiej tenisistki, jak i wśród jej kibiców, były mieszane. Świątek zdobyła brązowy medal, co jest historycznym osiągnięciem, gdyż jest to pierwszy medal olimpijski dla Polski w tenisie. Jednak mimo tego sukcesu, zarówno Iga, jak i jej fani, odczuwali pewien niedosyt. Celem bowiem było złoto, a medal z najcenniejszego kruszcu pozostał nieosiągalny.
Iga Świątek, w wywiadzie po wygranym meczu o 3. miejsce ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą, wyraziła swoje emocje i przemyślenia na temat zdobytego medalu. “Nie zdawałam sobie sprawy, jak głęboko we mnie tkwiło to, że chciałam zdobyć ten medal nie tylko dla siebie, ale i dla kraju, dla mojego teamu, dla wszystkich” – mówiła polska tenisistka. Te słowa ukazują, jak wielkie znaczenie miało dla niej to osiągnięcie i jak ogromna była presja, której musiała stawić czoła.
Presja, z którą muszą radzić sobie sportowcy na najwyższym poziomie, jest ogromna. Zewnętrzne oczekiwania, zarówno ze strony kibiców, jak i mediów, rosną wraz z każdym kolejnym sukcesem. Świat sportu jest bezwzględny – każda porażka jest szeroko komentowana, a każde zwycięstwo podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej. Iga Świątek nie jest wyjątkiem. Jej sukcesy na korcie przyciągają uwagę, ale również generują ogromne oczekiwania.
Psycholog Igi, Daria Abramowicz, również zabrała głos na ten temat. W wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” mówiła o trudach związanych z zarządzaniem oczekiwaniami oraz o konieczności zachowania autonomii przez sportowców. “Niektórzy nazywają Igę ‘skarbem narodowym’. To w pewnym sensie odbieranie sportowcowi autonomii i szansy, aby mógł zrobić coś dla siebie. Trudno jednak coś zrobić z zewnętrznymi oczekiwaniami, które rosną wraz z poziomem oraz skalą sukcesu. Tak wygląda świat. Możemy jedynie szukać strategii, aby nimi zarządzać i odnajdywać siebie” – powiedziała Abramowicz.
Daria Abramowicz podkreśla, że kluczowe jest znalezienie strategii, które pozwolą sportowcom radzić sobie z presją i oczekiwaniami. To nie jest łatwe zadanie, ale jest to konieczne, aby zawodnicy mogli kontynuować swoją karierę i osiągać kolejne sukcesy. W przypadku Igi Świątek, wieczór po przegranym półfinale był jednym z najtrudniejszych momentów we współpracy z jej psychologiem. “Chyba tak” – odpowiedziała Abramowicz na pytanie, czy był to najtrudniejszy moment w ich współpracy.
Mimo wszystko, Iga Świątek nie poddaje się. Jej droga na szczyt jest pełna wyzwań, ale również pełna sukcesów. Brązowy medal olimpijski jest dowodem na to, że jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie. Jej przyszłość zapowiada się równie obiecująco, a wsparcie, jakie otrzymuje od swojego teamu, jest nieocenione.
Warto zaznaczyć, że Iga Świątek, mimo młodego wieku, wykazuje ogromną dojrzałość zarówno na korcie, jak i poza nim. Jej umiejętność radzenia sobie z presją i oczekiwaniami jest imponująca. W dużej mierze jest to zasługa jej ciężkiej pracy oraz wsparcia ze strony specjalistów, takich jak Daria Abramowicz.
Przyszłość Igi Świątek w światowym tenisie wygląda obiecująco. Mimo że brązowy medal nie był szczytem jej marzeń, to nadal jest to ogromne osiągnięcie, które zapisze się na kartach historii polskiego sportu. Świątek nieustannie dąży do doskonałości i jest gotowa na kolejne wyzwania. Jej ambicje sięgają najwyżej, a determinacja, z jaką podchodzi do swojej kariery, jest inspirująca.
W obliczu takich wyzwań, niezwykle ważne jest wsparcie psychologiczne. Daria Abramowicz odgrywa kluczową rolę w życiu Igi Świątek, pomagając jej radzić sobie z presją i oczekiwaniami. Jej praca jest nieoceniona, a jej słowa o autonomii sportowców i konieczności zarządzania oczekiwaniami są niezwykle trafne.
Iga Świątek jest nie tylko wybitną tenisistką, ale również inspiracją dla wielu młodych sportowców. Jej historia pokazuje, jak ważne jest wsparcie i zarządzanie presją w świecie sportu. Mimo ogromnych oczekiwań, jakie na niej ciążą, Świątek nieustannie dąży do doskonałości i jest gotowa na kolejne wyzwania. Jej przyszłość w światowym tenisie wygląda niezwykle obiecująco, a zdobycie brązowego medalu olimpijskiego jest tylko kolejnym krokiem w jej drodze na szczyt.