Zapytali Sabalenkę o Świątek. Opowiedziała o niespodziance i zamieszaniu

Iga Świątek została w piątek brązową medalistką igrzysk olimpijskich w Paryźu 2024. Dzień później stanęła na podium i odebrała swoją nagrodę

W sobotę w finale zmierzyły się Qinwen Zheng, która w półfinale pokonała Świątek, oraz Donna Vekic. Chinka pewnie wygrała 6:2, 6:3 i zdobyła mistrzostwo olimpijskie.

Chwilę po zakończeniu meczu odbyła się oficjalna ceremonia medalowa, na której tenisistki odebrały wywalczone medaleAryna Sabalenka bierze udział w turnieju WTA w Waszyngtonie. Nawet tam nie mogły jej ominąć pytania o olimpijskie zmagania w Paryżu. Była liderka światowego rankingu wypowiedziała się na temat m.in. Igi Świątek.Sabalenka odpoczywała m.in. na wakacjach w Grecji, by w końcu wziął udział w turnieju w Waszyngtonie na kortach twardych. To jeden z testów przed zbliżającym się US Open. Białorusinka awansowała już do półfinału, w którym zmierzy się z Marie Bouzkovą.

W 1/4 finału w dwóch setach ograła Wiktorią Azarenkę, a po meczu została spytana m.in. o sytuację Igi Świątek. Dziennikarzy interesowała nie tylko zaskakująca porażka Polki, ale również to, co powiedziała o niej Danielle Collins po meczu ćwierćfinałowym IO.

Co na to wszystko Sabalenka?

• Nie chcę mówić niczego złego o zawodniczkach. Tak szczerze, to spodziewałam się, że Iga zdobędzie złoty medal. To Paryż, to jej miejsce. Takie były moje prognozy – stwierdziła.

Świątek przegrała w półfinale z Qinwen Zheng, która w finale zmierzy się z Donną Vekić.

• Te dziewczyny grają niesamowity tenis. Myślę, że to będzie świetny mecz do oglądania. Obejrzę ten mecz, jeśli nie będę w tym czasie rozgrywała swojego spotkania. Jestem przekonana, że to będzie świetna walka – dodała.Iga Świątek zakończyła swoją przygodę z igrzyskami olimpijskimi w Paryżu 2024 na wysokim, trzecim miejscu, zdobywając brązowy medal. Dzień później, w sobotę, stanęła na podium, aby odebrać swoją nagrodę. To był dla niej moment wielkiego triumfu, ale także okazja do refleksji nad całą swoją drogą do tego osiągnięcia.

Walka o brązowy medal

Świątek musiała stoczyć kilka trudnych pojedynków, zanim udało jej się zdobyć upragniony medal. W półfinale zmierzyła się z Qinwen Zheng, utalentowaną Chinką, która okazała się zbyt silna dla polskiej tenisistki. Mecz zakończył się wynikiem 6:2, 6:3 na korzyść Zheng, co oznaczało, że Świątek będzie walczyć o brąz. Porażka ta była dla niej bolesna, ale zdeterminowana, aby nie wracać do domu bez medalu, Iga skupiła się na swoim ostatnim pojedynku.

W meczu o trzecie miejsce Świątek spotkała się z Eliną Svitoliną, doświadczoną zawodniczką z Ukrainy. Był to zacięty pojedynek, pełen emocji i zwrotów akcji. Świątek wykazała się ogromną determinacją i siłą woli, co pozwoliło jej wygrać w trzech setach 7:5, 3:6, 6:4. Tym samym zapewniła sobie miejsce na podium i brązowy medal, który jest jej pierwszym olimpijskim krążkiem w karierze.

Finał turnieju

W sobotę odbył się finał kobiecego turnieju tenisowego, w którym zmierzyły się Qinwen Zheng oraz Donna Vekic. Zheng, która wcześniej pokonała Świątek, przystąpiła do tego meczu z wielką pewnością siebie. Mecz zakończył się jej zdecydowanym zwycięstwem 6:2, 6:3, co pozwoliło jej zdobyć złoty medal. Vekic, mimo ambitnej gry, musiała zadowolić się srebrem.

Ceremonia medalowa

Chwilę po zakończeniu finałowego meczu odbyła się oficjalna ceremonia medalowa. Był to wyjątkowy moment, nie tylko dla samych zawodniczek, ale także dla kibiców, którzy z niecierpliwością czekali na ten moment. Iga Świątek, Qinwen Zheng oraz Donna Vekic stanęły na podium, aby odebrać wywalczone medale. Świątek, z brązowym medalem na szyi, promieniała radością. Dla niej był to nie tylko moment dumy, ale także dowód na to, że ciężka praca i determinacja zawsze przynoszą owoce.

Podczas ceremonii, wszystkie trzy zawodniczki otrzymały gratulacje od przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego oraz od swoich najbliższych. Atmosfera była pełna emocji i wzruszeń. Świątek, dumnie stojąc na podium, myślami wracała do wszystkich trudnych chwil, które musiała pokonać, aby znaleźć się w tym miejscu. Jej sukces był nie tylko osobistym triumfem, ale także wielkim osiągnięciem dla polskiego tenisa.

Droga do sukcesu

Iga Świątek od początku swojej kariery pokazywała, że jest zawodniczką z ogromnym potencjałem. Jej droga do brązowego medalu olimpijskiego była pełna wyzwań i trudności. Przez lata musiała zmagać się z kontuzjami, presją i oczekiwaniami. Jednak każdy trudny moment tylko umacniał jej determinację i wiarę w siebie.

Podczas przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu, Świątek pracowała niezwykle ciężko. Wiedziała, że aby osiągnąć sukces, musi być w najlepszej formie zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Jej sztab trenerski, z którym współpracuje od wielu lat, odegrał kluczową rolę w przygotowaniach. To dzięki ich wsparciu i profesjonalizmowi, Iga mogła w pełni skupić się na swoich występach i dać z siebie wszystko na korcie.

Znaczenie medalu

Zdobycie brązowego medalu na igrzyskach olimpijskich to nie tylko osobisty sukces Igi Świątek, ale także ogromne osiągnięcie dla całego polskiego sportu. Ten wynik pokazuje, że polski tenis jest na światowym poziomie i ma szansę na dalsze sukcesy. Świątek stała się inspiracją dla młodych tenisistów i tenisistek w Polsce, pokazując im, że marzenia można spełniać, jeśli tylko się w nie wierzy i ciężko pracuje.

Reakcje i gratulacje

Po zdobyciu brązowego medalu, Iga Świątek otrzymała mnóstwo gratulacji z całego świata. Kibice, sportowcy, politycy i celebryci wyrażali swoje uznanie dla jej osiągnięcia. Na portalach społecznościowych pojawiły się setki postów, w których fani dziękowali Idze za wspaniałe emocje i gratulowali jej sukcesu.

Świątek, dziękując za wszystkie gratulacje, podkreślała, że bez wsparcia swoich najbliższych, trenerów i kibiców, nie byłaby w stanie osiągnąć tak wiele. Jej sukces jest wynikiem wspólnej pracy i determinacji całego zespołu.

Plany na przyszłość

Po zakończeniu igrzysk olimpijskich, Iga Świątek nie zamierza spoczywać na laurach. Już zapowiedziała, że jej celem są kolejne wielkie turnieje i dalsze sukcesy. W planach ma m.in. udział w US Open oraz innych prestiżowych zawodach. Jej marzeniem jest zdobycie kolejnych medali olimpijskich i tytułów wielkoszlemowych.

Zdobycie brązowego medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu 2024 to ogromne osiągnięcie dla Igi Świątek i polskiego tenisa. Jej sukces jest dowodem na to, że ciężka praca, determinacja i wiara w siebie przynoszą wymierne efekty. Świątek stała się inspiracją dla wielu młodych sportowców i pokazała, że marzenia można spełniać, jeśli tylko się w nie wierzy i dąży do ich realizacji. Ceremonia medalowa, finałowy mecz oraz cała droga do sukcesu będą na długo zapamiętane przez wszystkich kibiców tenisa.