Amerykanie zaserwowali nam horror, teraz rozbili Italię! Mają medal igrzysk
To był niesamowity, ale ledwie trzysetowy bój! Było w nim mnóstwo przedłużonych akcji, świetna gra blokiem z obu stron, ale to Amerykanie pokonali Włochów 3:0 (25:23, 30:28, 26:24) i po kapitalnym meczu sięgnęli po brązowy medal igrzysk olimpijskich w siatkówce. Po horrorze i porażce z reprezentacją Polski Stany Zjednoczone lepiej zebrały się do walki o trzecie miejsce, po czym polały się łzy wielkich graczy z obu stron siatki
Pierwszy set spotkania o brązowy medal był bardzo wyrównany. Prowadzenie zmieniało się co chwila, a obie drużyny dobrze grały blokiem. Najskuteczniejsi w swoich zespołach byli Yuri Romano i Aaron Russell. Po dotknięciu siatki przez Andersona to Włosi mieli jeden punkt przewagi, ale jego atak doprowadził do remisu po 21.
Wyrównany początek meczu o brąz igrzysk
Końcówka seta należała do Amerykanów. Atak Andersona po skosie, dał im dwie piłki setowe. Pierwszą skutecznym zagraniem obronił Michieletto, a drugą wykorzystał TJ Defalco i to zespół Johna Sperawa objął prowadzenie.
Początek drugiego seta był niemalże kopią pierwszego. Oba zespoły wymieniały się prowadzeniem, ale to Amerykanie jako pierwsi objęli dwupunktowe prowadzenie. Zdecydowanie lepiej niż w półfinale przeciwko Polsce spisywał się Defalco. Po ataku Averilla z piłki przechodzącej po zagrywce przyjmującego USA, na tablicy wyników było 16:14.
Autowy atak Michieletto powiększył przewagę Amerykanów do trzech punktów tuż przed najważniejszą fazą seta (19:16). Znakomitą zmianę dał jednak Riccardo Sbertoli. Jego seria zagrywek mocno utrudniła grę rywalom i po błędzie Defalco Włosi objęli prowadzenie 21:20.
Italia jako pierwsza miała piłkę setową po ataku Lavii, ale obronił ją atakiem Defalco. Po szczęśliwie zdobytym punkcie przez Shojiego, który został trafiony przez Galassiego, to Amerykanie mieli setbola. Gra na przewagi toczyła się jeszcze długo i przyniosła mnóstwo emocji. Ponownie skuteczny atak Defalco dał Amerykanom prowadzenie 2:0.
Amerykanie wygrywają brązowy medal igrzysk
W trzecim secie Amerykanie od samego początku odskoczyli od rywali. Kilka bloków i as Russella dał im prowadzenie 7:2. To jednak nie oznaczało końca emocji. Włosi szybko ruszyli do odrabiania strat przy zagrywce Giannellego i skutecznych kontrach zbliżyli się na dwa punkty (9:11).