Porażka polskiej sztafety. Przedostatnie miejsce na 4×400
Wiele obiecywaliśmy sobie po polskiej sztafecie 4×400 metrów mężczyzn. Polacy jednak przybiegli na przedostatnim, siódmym miejscu. Taki wynik to oczywiście pożegnanie z marzeniami o finale, nie mówiąc już o aspiracjach medalowych. I żal, bo przez moment nasi biegacze byli na czwartym miejscu.Starty polskich sztafet zawsze wzbudzają wśród kibiców sporo emocji, zwłaszcza, że niejednokrotnie dają nadzieje na medal. Nie inaczej było z naszą drużyną panów w rywalizacji 4×400 metrów. Polacy przystąpili do eliminacji w składzie: Maksymilian Szwed, Karol Zalewski, Daniel Sołtysiak oraz Kajetan Duszyński. Z czego Duszyński i Zalewski mieli już na swoim koncie złote medale z Tokio w sztafecie mieszanej.
Stawka biegu do którego przystępowali Polacy była naprawdę mocna. Razem z Polakami startowały bardzo silne reprezentacje Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Nie bez szans byli też biegacze z Botswany, którzy ze wszystkich startujących drużyn mieli najlepszy wynik w tym roku. Wiadomo było, że awans uzyskają trzy najlepsze reprezentacje plus dwie z najlepszymi czasami, biorąc pod uwagę oba biegi eliminacyjne. Najlepiej było zatem znaleźć się w pierwszej trójce, a miejsce poniżej piątego należało uznać za porażkę.Reprezentanci Botswany ruszyli mocno od początku, Polacy zaczęli z tyłu stawki. Karol Zalewski po przejęciu pałeczki poprawił lokatę i znaleźliśmy się na czwartym miejscu. Niestety sporo stracił Daniel Sołtysiak na trzeciej zmianie, a wynik zaczęli odrabiać Amerykanie.Duszyński miał sporo nadrobienia z szóstej pozycji, ale zamiast wyprzedzić Niemca, dał się wyprzedzić reprezentantowi Trynidadu i Tobago. Niestety zakończyliśmy ten bieg na przedostatnim miejscu. Wygrała Botswana przed Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi.