Czarna seria Polaków, to był koszmar! Absolutnie kluczowy moment finału igrzysk
Polscy siatkarze nie mieli wiele do powiedzenia w finałowym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali rozbici przez Francję 0:3. Biało-Czerwoni w drugim secie mieli szansę na odwrócenie losów meczu. Fatalna końcówka wszystko jednak pogrzebała
W trzeciej partii obraz gry niestety nie zmieniał się. Gdy w pewnym momencie na boisku ucierpiał Marcin Janusz, a Francuzi prowadzili 13:11, polscy kibice zamarli. Na szczęście siatkarzowi nie stało się nic poważnego, ale wynik wciąż niepokoił. Gracze Grbicia grali niezwykle nerwowo, a rywale byli nakręceni i pewni siebie
Pomagali im także kibice. Niestety, i ta partia zakończyła się triumfem gospodarzy, którzy sięgnęli po złoto. Polacy i tak zasługują na ogromne brawa. W końcówce walczyli do końca o odwrócenie wyniku
Polscy siatkarze nie mieli wiele do powiedzenia w finałowym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali rozbici przez Francję 0:3. Biało-Czerwoni w drugim secie mieli szansę na odwrócenie losów meczu. Fatalna końcówka wszystko jednak pogrzebała
W trzeciej partii obraz gry niestety nie zmieniał się. Gdy w pewnym momencie na boisku ucierpiał Marcin Janusz, a Francuzi prowadzili 13:11, polscy kibice zamarli. Na szczęście siatkarzowi nie stało się nic poważnego, ale wynik wciąż niepokoił. Gracze Grbicia grali niezwykle nerwowo, a rywale byli nakręceni i pewni siebie
Pomagali im także kibice. Niestety, i ta partia zakończyła się triumfem gospodarzy, którzy sięgnęli po złoto. Polacy i tak zasługują na ogromne brawa. W końcówce walczyli do końca o odwrócenie wyniku
Polscy siatkarze nie mieli wiele do powiedzenia w finałowym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali rozbici przez Francję 0:3. Biało-Czerwoni w drugim secie mieli szansę na odwrócenie losów meczu. Fatalna końcówka wszystko jednak pogrzebała
W trzeciej partii obraz gry niestety nie zmieniał się. Gdy w pewnym momencie na boisku ucierpiał Marcin Janusz, a Francuzi prowadzili 13:11, polscy kibice zamarli. Na szczęście siatkarzowi nie stało się nic poważnego, ale wynik wciąż niepokoił. Gracze Grbicia grali niezwykle nerwowo, a rywale byli nakręceni i pewni siebie
Pomagali im także kibice. Niestety, i ta partia zakończyła się triumfem gospodarzy, którzy sięgnęli po złoto. Polacy i tak zasługują na ogromne brawa. W końcówce walczyli do końca o odwrócenie wyniku
Polscy siatkarze nie mieli wiele do powiedzenia w finałowym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali rozbici przez Francję 0:3. Biało-Czerwoni w drugim secie mieli szansę na odwrócenie losów meczu. Fatalna końcówka wszystko jednak pogrzebała
W trzeciej partii obraz gry niestety nie zmieniał się. Gdy w pewnym momencie na boisku ucierpiał Marcin Janusz, a Francuzi prowadzili 13:11, polscy kibice zamarli. Na szczęście siatkarzowi nie stało się nic poważnego, ale wynik wciąż niepokoił. Gracze Grbicia grali niezwykle nerwowo, a rywale byli nakręceni i pewni siebie
Pomagali im także kibice. Niestety, i ta partia zakończyła się triumfem gospodarzy, którzy sięgnęli po złoto. Polacy i tak zasługują na ogromne brawa. W końcówce walczyli do końca o odwrócenie wyniku
Polscy siatkarze nie mieli wiele do powiedzenia w finałowym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali rozbici przez Francję 0:3. Biało-Czerwoni w drugim secie mieli szansę na odwrócenie losów meczu. Fatalna końcówka wszystko jednak pogrzebała
W trzeciej partii obraz gry niestety nie zmieniał się. Gdy w pewnym momencie na boisku ucierpiał Marcin Janusz, a Francuzi prowadzili 13:11, polscy kibice zamarli. Na szczęście siatkarzowi nie stało się nic poważnego, ale wynik wciąż niepokoił. Gracze Grbicia grali niezwykle nerwowo, a rywale byli nakręceni i pewni siebie
Pomagali im także kibice. Niestety, i ta partia zakończyła się triumfem gospodarzy, którzy sięgnęli po złoto. Polacy i tak zasługują na ogromne brawa. W końcówce walczyli do końca o odwrócenie wyniku
Polscy siatkarze nie mieli wiele do powiedzenia w finałowym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali rozbici przez Francję 0:3. Biało-Czerwoni w drugim secie mieli szansę na odwrócenie losów meczu. Fatalna końcówka wszystko jednak pogrzebała
W trzeciej partii obraz gry niestety nie zmieniał się. Gdy w pewnym momencie na boisku ucierpiał Marcin Janusz, a Francuzi prowadzili 13:11, polscy kibice zamarli. Na szczęście siatkarzowi nie stało się nic poważnego, ale wynik wciąż niepokoił. Gracze Grbicia grali niezwykle nerwowo, a rywale byli nakręceni i pewni siebie
Pomagali im także kibice. Niestety, i ta partia zakończyła się triumfem gospodarzy, którzy sięgnęli po złoto. Polacy i tak zasługują na ogromne brawa. W końcówce walczyli do końca o odwrócenie wyniku
Polscy siatkarze nie mieli wiele do powiedzenia w finałowym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali rozbici przez Francję 0:3. Biało-Czerwoni w drugim secie mieli szansę na odwrócenie losów meczu. Fatalna końcówka wszystko jednak pogrzebała
W trzeciej partii obraz gry niestety nie zmieniał się. Gdy w pewnym momencie na boisku ucierpiał Marcin Janusz, a Francuzi prowadzili 13:11, polscy kibice zamarli. Na szczęście siatkarzowi nie stało się nic poważnego, ale wynik wciąż niepokoił. Gracze Grbicia grali niezwykle nerwowo, a rywale byli nakręceni i pewni siebie
Pomagali im także kibice. Niestety, i ta partia zakończyła się triumfem gospodarzy, którzy sięgnęli po złoto. Polacy i tak zasługują na ogromne brawa. W końcówce walczyli do końca o odwrócenie wyniku
Polscy siatkarze nie mieli wiele do powiedzenia w finałowym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali rozbici przez Francję 0:3. Biało-Czerwoni w drugim secie mieli szansę na odwrócenie losów meczu. Fatalna końcówka wszystko jednak pogrzebała
W trzeciej partii obraz gry niestety nie zmieniał się. Gdy w pewnym momencie na boisku ucierpiał Marcin Janusz, a Francuzi prowadzili 13:11, polscy kibice zamarli. Na szczęście siatkarzowi nie stało się nic poważnego, ale wynik wciąż niepokoił. Gracze Grbicia grali niezwykle nerwowo, a rywale byli nakręceni i pewni siebie
Pomagali im także kibice. Niestety, i ta partia zakończyła się triumfem gospodarzy, którzy sięgnęli po złoto. Polacy i tak zasługują na ogromne brawa. W końcówce walczyli do końca o odwrócenie wyniku