Niewykorzystane szanse Polaków w Paryżu! Mogło być znacznie lepiej
Podczas przedostatniego dnia igrzysk nie brakowało emocji związanych ze startami Biało-Czerwonych, którzy zdobyli srebrne medale za sprawą bokserki Julii Szeremety oraz kadry siatkarzy. Mogło być jednak znacznie lepiej! O niewykorzystanych szansach mogą mówić Robert Baran i Maria Andrejczyk.Baran bowiem w repesażu zwyciężył Ukraińca Ołeksandra Chocianywskiego 3:0 w zapasach w stylu wolnym i w sobotni wieczór walczył o brąz w starciu z Azerem Giorgim Meszwildiszwilim. Niestety jednak wielokrotny mistrz Polski i czterokrotny medalista mistrzostw Europy przegrał 3:9, więcej o tym tutaj>>>. To jednak nie wszystkoMaria Andrejczyk miała do siebie ogromne pretensje po tym, jak zajęła dopiero ósme miejsce w finale rzutu oszczepem. W rozmowie z Eurosportem nasza oszczepniczka w mocnych słowach wyraziła rozczarowanie z niewykorzystanej szansy, dodając, że poziom rywalizacji był jej zdaniem “żałosny”.
To nie był dzień Marii Andrejczyk. Polka w wielkim stylu zwyciężyła w kwalifikacjach do medalowego konkursu w rzucie oszczepem, ale w samym finale poradziła sobie zaskakująco źle. Dopiero ósme miejsce wicemistrzyni olimpijskiej z Tokio to rozczarowanie, również dla niej samej.
— Szkoda, nie będę owijać w bawełnę. Spie****łam robotę, to był konkurs na żałośnie niskim poziomie. Australijka oddała mi ósme miejsce, miałam ogromną szansę, którą mogłam wykorzystać. To pokazał wynik z kwalifikacji. Nie wiem, co się wydarzyło, że zaistniały takie okoliczności, że nie mogłam nic zrobić — stwierdziła Maria Andrejczyk. Więcej o tym przeczytasz tutaj>>>.Julia Szeremeta przegrała walkę o złoto
Rozczarowana po sobotnim występie była też Julia Szeremeta. Polska bokserka przegrała walkę o złoty medal w boksie.
— Myślałam, że tę walkę wygram, ale niestety była ode mnie szybsza. I do tego jeszcze ten jej zasięg rąk… No niestety, nie udało się z nią wygrać, ale próbowałam do samego końca — mówiła wyczerpana Julia Szeremeta po przegranym bokserskim finale igrzysk w Paryżu w kat. 57 kg. Polka w sobotnim finale przegrała jednogłośnie na punkty z Tajwanką Yu Ting Lin 0-5. Kiedy wypowiadała te słowa, miała łzy w oczach. Więcej o tym przeczytasz tutaj>>>Niewykorzystane szanse Polaków w Paryżu! Mogło być znacznie lepiej
Podczas przedostatniego dnia igrzysk nie brakowało emocji związanych ze startami Biało-Czerwonych, którzy zdobyli srebrne medale za sprawą bokserki Julii Szeremety oraz kadry siatkarzy. Mogło być jednak znacznie lepiej! O niewykorzystanych szansach mogą mówić Robert Baran i Maria Andrejczyk.Baran bowiem w repesażu zwyciężył Ukraińca Ołeksandra Chocianywskiego 3:0 w zapasach w stylu wolnym i w sobotni wieczór walczył o brąz w starciu z Azerem Giorgim Meszwildiszwilim. Niestety jednak wielokrotny mistrz Polski i czterokrotny medalista mistrzostw Europy przegrał 3:9, więcej o tym tutaj>>>. To jednak nie wszystkoMaria Andrejczyk miała do siebie ogromne pretensje po tym, jak zajęła dopiero ósme miejsce w finale rzutu oszczepem. W rozmowie z Eurosportem nasza oszczepniczka w mocnych słowach wyraziła rozczarowanie z niewykorzystanej szansy, dodając, że poziom rywalizacji był jej zdaniem “żałosny”.
To nie był dzień Marii Andrejczyk. Polka w wielkim stylu zwyciężyła w kwalifikacjach do medalowego konkursu w rzucie oszczepem, ale w samym finale poradziła sobie zaskakująco źle. Dopiero ósme miejsce wicemistrzyni olimpijskiej z Tokio to rozczarowanie, również dla niej samej.
— Szkoda, nie będę owijać w bawełnę. Spie****łam robotę, to był konkurs na żałośnie niskim poziomie. Australijka oddała mi ósme miejsce, miałam ogromną szansę, którą mogłam wykorzystać. To pokazał wynik z kwalifikacji. Nie wiem, co się wydarzyło, że zaistniały takie okoliczności, że nie mogłam nic zrobić — stwierdziła Maria Andrejczyk. Więcej o tym przeczytasz tutaj>>>.Julia Szeremeta przegrała walkę o złoto
Rozczarowana po sobotnim występie była też Julia Szeremeta. Polska bokserka przegrała walkę o złoty medal w boksie.
— Myślałam, że tę walkę wygram, ale niestety była ode mnie szybsza. I do tego jeszcze ten jej zasięg rąk… No niestety, nie udało się z nią wygrać, ale próbowałam do samego końca — mówiła wyczerpana Julia Szeremeta po przegranym bokserskim finale igrzysk w Paryżu w kat. 57 kg. Polka w sobotnim finale przegrała jednogłośnie na punkty z Tajwanką Yu Ting Lin 0-5. Kiedy wypowiadała te słowa, miała łzy w oczach. Więcej o tym przeczytasz tutaj>>>Niewykorzystane szanse Polaków w Paryżu! Mogło być znacznie lepiej searcPodczas przedostatniego dnia igrzysk nie brakowało emocji związanych ze startami Biało-Czerwonych, którzy zdobyli srebrne medale za sprawą bokserki Julii Szeremety oraz kadry siatkarzy. Mogło być jednak znacznie lepiej! O niewykorzystanych szansach mogą mówić Robert Baran i Maria Andrejczyk.Baran bowiem w repesażu zwyciężył Ukraińca Ołeksandra Chocianywskiego 3:0 w zapasach w stylu wolnym i w sobotni wieczór walczył o brąz w starciu z Azerem Giorgim Meszwildiszwilim. Niestety jednak wielokrotny mistrz Polski i czterokrotny medalista mistrzostw Europy przegrał 3:9, więcej o tym tutaj>>>. To jednak nie wszystkoMaria Andrejczyk miała do siebie ogromne pretensje po tym, jak zajęła dopiero ósme miejsce w finale rzutu oszczepem. W rozmowie z Eurosportem nasza oszczepniczka w mocnych słowach wyraziła rozczarowanie z niewykorzystanej szansy, dodając, że poziom rywalizacji był jej zdaniem “żałosny”.
To nie był dzień Marii Andrejczyk. Polka w wielkim stylu zwyciężyła w kwalifikacjach do medalowego konkursu w rzucie oszczepem, ale w samym finale poradziła sobie zaskakująco źle. Dopiero ósme miejsce wicemistrzyni olimpijskiej z Tokio to rozczarowanie, również dla niej samej.
— Szkoda, nie będę owijać w bawełnę. Spie****łam robotę, to był konkurs na żałośnie niskim poziomie. Australijka oddała mi ósme miejsce, miałam ogromną szansę, którą mogłam wykorzystać. To pokazał wynik z kwalifikacji. Nie wiem, co się wydarzyło, że zaistniały takie okoliczności, że nie mogłam nic zrobić — stwierdziła Maria Andrejczyk. Więcej o tym przeczytasz tutaj>>>.Julia Szeremeta przegrała walkę o złoto
Rozczarowana po sobotnim występie była też Julia Szeremeta. Polska bokserka przegrała walkę o złoty medal w boksie.
— Myślałam, że tę walkę wygram, ale niestety była ode mnie szybsza. I do tego jeszcze ten jej zasięg rąk… No niestety, nie udało się z nią wygrać, ale próbowałam do samego końca — mówiła wyczerpana Julia Szeremeta po przegranym bokserskim finale igrzysk w Paryżu w kat. 57 kg. Polka w sobotnim finale przegrała jednogłośnie na punkty z Tajwanką Yu Ting Lin 0-5. Kiedy wypowiadała te słowa, miała łzy w oczach. Więcej o tym przeczytasz tutaj>>>Niewykorzystane szanse Polaków w Paryżu! Mogło być znacznie lepiejPodczas przedostatniego dnia igrzysk nie brakowało emocji związanych ze startami Biało-Czerwonych, którzy zdobyli srebrne medale za sprawą bokserki Julii Szeremety oraz kadry siatkarzy. Mogło być jednak znacznie lepiej! O niewykorzystanych szansach mogą mówić Robert Baran i Maria Andrejczyk.Baran bowiem w repesażu zwyciężył Ukraińca Ołeksandra Chocianywskiego 3:0 w zapasach w stylu wolnym i w sobotni wieczór walczył o brąz w starciu z Azerem Giorgim Meszwildiszwilim. Niestety jednak wielokrotny mistrz Polski i czterokrotny medalista mistrzostw Europy przegrał 3:9, więcej o tym tutaj>>>. To jednak nie wszystkoMaria Andrejczyk miała do siebie ogromne pretensje po tym, jak zajęła dopiero ósme miejsce w finale rzutu oszczepem. W rozmowie z Eurosportem nasza oszczepniczka w mocnych słowach wyraziła rozczarowanie z niewykorzystanej szansy, dodając, że poziom rywalizacji był jej zdaniem “żałosny”.
To nie był dzień Marii Andrejczyk. Polka w wielkim stylu zwyciężyła w kwalifikacjach do medalowego konkursu w rzucie oszczepem, ale w samym finale poradziła sobie zaskakująco źle. Dopiero ósme miejsce wicemistrzyni olimpijskiej z Tokio to rozczarowanie, również dla niej samej.
— Szkoda, nie będę owijać w bawełnę. Spie****łam robotę, to był konkurs na żałośnie niskim poziomie. Australijka oddała mi ósme miejsce, miałam ogromną szansę, którą mogłam wykorzystać. To pokazał wynik z kwalifikacji. Nie wiem, co się wydarzyło, że zaistniały takie okoliczności, że nie mogłam nic zrobić — stwierdziła Maria Andrejczyk. Więcej o tym przeczytasz tutaj>>>.Julia Szeremeta przegrała walkę o złoto
Rozczarowana po sobotnim występie była też Julia Szeremeta. Polska bokserka przegrała walkę o złoty medal w boksie.
— Myślałam, że tę walkę wygram, ale niestety była ode mnie szybsza. I do tego jeszcze ten jej zasięg rąk… No niestety, nie udało się z nią wygrać, ale próbowałam do samego końca — mówiła wyczerpana Julia Szeremeta po przegranym bokserskim finale igrzysk w Paryżu w kat. 57 kg. Polka w sobotnim finale przegrała jednogłośnie na punkty z Tajwanką Yu Ting Lin 0-5. Kiedy wypowiadała te słowa, miała łzy w oczach. Więcej o tym przeczytasz tutaj>>>Niewykorzystane szanse Polaków w Paryżu! Mogło być znacznie lepiej