Polka druga w finale pocieszenia. Nie o takim miejscu na igrzyskach marzyła
Dominiki Putto zabrakło w finale kajakarskich zmagań K1 na dystansie 500 m. 28-latka na otarcie łez popłynęła w finale C, który ukończyła na drugiej pozycji. Ostatecznie rywalizację w Paryżu zakończyła tym samym na 18. miejscu. To wynik z pewnością daleki od oczekiwań.
Dominika Putto w półfinałach kajakarskich K1 na dystansie 500 m zajęła piąte miejsce, choć początek zwiastował, że może pokusić się o miejsce w finale. Z każdego półfinałowego biegu awans do decydującego wyścigu, którego stawką były olimpijskie medale, wywalczyły po dwie zawodniczki.
Putto wystartowała znakomicie i mniej więcej do połowy dystansu przewodziła stawce. Na końcowym etapie rywalizacji Polka opadła jednak z sił, co wykorzystały rywalki. Putto ostatecznie finiszowała na piątej pozycji, co dało jej udział tylko w finale C. Tym samym mogła powalczyć maksymalnie o 17. miejsce.
I w nim spisała się znakomicie. Polka długo przewodziła stawce, ale ostatecznie zameldowała się na mecie na drugiej pozycji z czasem 1:52.85 s. Finał C wygrała natomiast Holenderka Selma Konijn. Putto rywalizacje w Paryżu na tym dystansie ukończyła na 18. miejscu. To z pewnością wynik daleki od oczekiwań.
Dominiki Putto zabrakło w finale kajakarskich zmagań K1 na dystansie 500 m. 28-latka na otarcie łez popłynęła w finale C, który ukończyła na drugiej pozycji. Ostatecznie rywalizację w Paryżu zakończyła tym samym na 18. miejscu. To wynik z pewnością daleki od oczekiwań.
Dominika Putto w półfinałach kajakarskich K1 na dystansie 500 m zajęła piąte miejsce, choć początek zwiastował, że może pokusić się o miejsce w finale. Z każdego półfinałowego biegu awans do decydującego wyścigu, którego stawką były olimpijskie medale, wywalczyły po dwie zawodniczki.
Putto wystartowała znakomicie i mniej więcej do połowy dystansu przewodziła stawce. Na końcowym etapie rywalizacji Polka opadła jednak z sił, co wykorzystały rywalki. Putto ostatecznie finiszowała na piątej pozycji, co dało jej udział tylko w finale C. Tym samym mogła powalczyć maksymalnie o 17. miejsce.
I w nim spisała się znakomicie. Polka długo przewodziła stawce, ale ostatecznie zameldowała się na mecie na drugiej pozycji z czasem 1:52.85 s. Finał C wygrała natomiast Holenderka Selma Konijn. Putto rywalizacje w Paryżu na tym dystansie ukończyła na 18. miejscu. To z pewnością wynik daleki od oczekiwań.
Dominiki Putto zabrakło w finale kajakarskich zmagań K1 na dystansie 500 m. 28-latka na otarcie łez popłynęła w finale C, który ukończyła na drugiej pozycji. Ostatecznie rywalizację w Paryżu zakończyła tym samym na 18. miejscu. To wynik z pewnością daleki od oczekiwań.
Dominika Putto w półfinałach kajakarskich K1 na dystansie 500 m zajęła piąte miejsce, choć początek zwiastował, że może pokusić się o miejsce w finale. Z każdego półfinałowego biegu awans do decydującego wyścigu, którego stawką były olimpijskie medale, wywalczyły po dwie zawodniczki.
Putto wystartowała znakomicie i mniej więcej do połowy dystansu przewodziła stawce. Na końcowym etapie rywalizacji Polka opadła jednak z sił, co wykorzystały rywalki. Putto ostatecznie finiszowała na piątej pozycji, co dało jej udział tylko w finale C. Tym samym mogła powalczyć maksymalnie o 17. miejsce.
I w nim spisała się znakomicie. Polka długo przewodziła stawce, ale ostatecznie zameldowała się na mecie na drugiej pozycji z czasem 1:52.85 s. Finał C wygrała natomiast Holenderka Selma Konijn. Putto rywalizacje w Paryżu na tym dystansie ukończyła na 18. miejscu. To z pewnością wynik daleki od oczekiwań.
Dominiki Putto zabrakło w finale kajakarskich zmagań K1 na dystansie 500 m. 28-latka na otarcie łez popłynęła w finale C, który ukończyła na drugiej pozycji. Ostatecznie rywalizację w Paryżu zakończyła tym samym na 18. miejscu. To wynik z pewnością daleki od oczekiwań.
Dominika Putto w półfinałach kajakarskich K1 na dystansie 500 m zajęła piąte miejsce, choć początek zwiastował, że może pokusić się o miejsce w finale. Z każdego półfinałowego biegu awans do decydującego wyścigu, którego stawką były olimpijskie medale, wywalczyły po dwie zawodniczki.
Putto wystartowała znakomicie i mniej więcej do połowy dystansu przewodziła stawce. Na końcowym etapie rywalizacji Polka opadła jednak z sił, co wykorzystały rywalki. Putto ostatecznie finiszowała na piątej pozycji, co dało jej udział tylko w finale C. Tym samym mogła powalczyć maksymalnie o 17. miejsce.
I w nim spisała się znakomicie. Polka długo przewodziła stawce, ale ostatecznie zameldowała się na mecie na drugiej pozycji z czasem 1:52.85 s. Finał C wygrała natomiast Holenderka Selma Konijn. Putto rywalizacje w Paryżu na tym dystansie ukończyła na 18. miejscu. To z pewnością wynik daleki od oczekiwań.
Dominiki Putto zabrakło w finale kajakarskich zmagań K1 na dystansie 500 m. 28-latka na otarcie łez popłynęła w finale C, który ukończyła na drugiej pozycji. Ostatecznie rywalizację w Paryżu zakończyła tym samym na 18. miejscu. To wynik z pewnością daleki od oczekiwań.
Dominika Putto w półfinałach kajakarskich K1 na dystansie 500 m zajęła piąte miejsce, choć początek zwiastował, że może pokusić się o miejsce w finale. Z każdego półfinałowego biegu awans do decydującego wyścigu, którego stawką były olimpijskie medale, wywalczyły po dwie zawodniczki.
Putto wystartowała znakomicie i mniej więcej do połowy dystansu przewodziła stawce. Na końcowym etapie rywalizacji Polka opadła jednak z sił, co wykorzystały rywalki. Putto ostatecznie finiszowała na piątej pozycji, co dało jej udział tylko w finale C. Tym samym mogła powalczyć maksymalnie o 17. miejsce.
I w nim spisała się znakomicie. Polka długo przewodziła stawce, ale ostatecznie zameldowała się na mecie na drugiej pozycji z czasem 1:52.85 s. Finał C wygrała natomiast Holenderka Selma Konijn. Putto rywalizacje w Paryżu na tym dystansie ukończyła na 18. miejscu. To z pewnością wynik daleki od oczekiwań.
Dominiki Putto zabrakło w finale kajakarskich zmagań K1 na dystansie 500 m. 28-latka na otarcie łez popłynęła w finale C, który ukończyła na drugiej pozycji. Ostatecznie rywalizację w Paryżu zakończyła tym samym na 18. miejscu. To wynik z pewnością daleki od oczekiwań.
Dominika Putto w półfinałach kajakarskich K1 na dystansie 500 m zajęła piąte miejsce, choć początek zwiastował, że może pokusić się o miejsce w finale. Z każdego półfinałowego biegu awans do decydującego wyścigu, którego stawką były olimpijskie medale, wywalczyły po dwie zawodniczki.
Putto wystartowała znakomicie i mniej więcej do połowy dystansu przewodziła stawce. Na końcowym etapie rywalizacji Polka opadła jednak z sił, co wykorzystały rywalki. Putto ostatecznie finiszowała na piątej pozycji, co dało jej udział tylko w finale C. Tym samym mogła powalczyć maksymalnie o 17. miejsce.
I w nim spisała się znakomicie. Polka długo przewodziła stawce, ale ostatecznie zameldowała się na mecie na drugiej pozycji z czasem 1:52.85 s. Finał C wygrała natomiast Holenderka Selma Konijn. Putto rywalizacje w Paryżu na tym dystansie ukończyła na 18. miejscu. To z pewnością wynik daleki od oczekiwań.
Dominiki Putto zabrakło w finale kajakarskich zmagań K1 na dystansie 500 m. 28-latka na otarcie łez popłynęła w finale C, który ukończyła na drugiej pozycji. Ostatecznie rywalizację w Paryżu zakończyła tym samym na 18. miejscu. To wynik z pewnością daleki od oczekiwań.
Dominika Putto w półfinałach kajakarskich K1 na dystansie 500 m zajęła piąte miejsce, choć początek zwiastował, że może pokusić się o miejsce w finale. Z każdego półfinałowego biegu awans do decydującego wyścigu, którego stawką były olimpijskie medale, wywalczyły po dwie zawodniczki.
Putto wystartowała znakomicie i mniej więcej do połowy dystansu przewodziła stawce. Na końcowym etapie rywalizacji Polka opadła jednak z sił, co wykorzystały rywalki. Putto ostatecznie finiszowała na piątej pozycji, co dało jej udział tylko w finale C. Tym samym mogła powalczyć maksymalnie o 17. miejsce.
I w nim spisała się znakomicie. Polka długo przewodziła stawce, ale ostatecznie zameldowała się na mecie na drugiej pozycji z czasem 1:52.85 s. Finał C wygrała natomiast Holenderka Selma Konijn. Putto rywalizacje w Paryżu na tym dystansie ukończyła na 18. miejscu. To z pewnością wynik daleki od oczekiwań.