Dramat mistrza olimpijskiego. Nagle trafił do szpitala. “Koszmar
Wielki dzień, na który mistrz olimpijski przygotowywał się przez ostatnie lata, przyniósł ogromny dramat! Gianmarco Tamberi na dosłownie kilka godzin przed przystąpieniem do obrony tytułu w skoku wzwyż trafił do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że przez to nie będzie w stanie obronić tytułu mistrza olimpijskiego z Tokio. “Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie…” — napisał zrozpaczony Włoch.
Występy Gianmarco Tamberiego cieszą się zawsze niezwykłym zainteresowaniem. Nie tylko dlatego, że jest on jednym z najlepszych lekkoatletów w swojej konkurencji i złotym medalistą igrzysk z Tokio, ale również przez jego interakcje z trybunami. Włoch potrafi przekuć wsparcie kibiców na lepsze występy. Niestety nie będzie miał jednak takiej okazji w Paryżu.
W sobotę po południu Tambieri został przewieziony karetką do szpitala. Jak się okazuje, chorąży włoskiej reprezentacji w nocy miał wysoką gorączkę, a lekarze podejrzewają obecność kamieni nerkowych w jego organizmie. Jak przyznał kibicom na Instagramie, w ostatnich godzinach wymiotował krwią.
Występy Gianmarco Tamberiego cieszą się zawsze niezwykłym zainteresowaniem. Nie tylko dlatego, że jest on jednym z najlepszych lekkoatletów w swojej konkurencji i złotym medalistą igrzysk z Tokio, ale również przez jego interakcje z trybunami. Włoch potrafi przekuć wsparcie kibiców na lepsze występy. Niestety nie będzie miał jednak takiej okazji w Paryżu.
W sobotę po południu Tambieri został przewieziony karetką do szpitala. Jak się okazuje, chorąży włoskiej reprezentacji w nocy miał wysoką gorączkę, a lekarze podejrzewają obecność kamieni nerkowych w jego organizmie. Jak przyznał kibicom na Instagramie, w ostatnich godzinach wymiotował krwią.Wielki dzień, na który mistrz olimpijski przygotowywał się przez ostatnie lata, przyniósł ogromny dramat! Gianmarco Tamberi na dosłownie kilka godzin przed przystąpieniem do obrony tytułu w skoku wzwyż trafił do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że przez to nie będzie w stanie obronić tytułu mistrza olimpijskiego z Tokio. “Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie…” — napisał zrozpaczony Włoch.Minęło już 10 godzin, a kolka nerwowa nadal mnie nie opuściła. Ból, który odczuwam od rana, bez względu na to, jak jest silny, jest niczym przy tym, co czuję w środku. Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie… właśnie przewieziono mnie na ostry dyżur. Dwukrotnie wymiotowałem krwią. Teraz czeka mnie sporo badań. Będę na bieżąco o nich informować. (…) To prawdziwy koszmar…” — napisał na Instagramie Gianmarco Tamberi.Wielki dzień, na który mistrz olimpijski przygotowywał się przez ostatnie lata, przyniósł ogromny dramat! Gianmarco Tamberi na dosłownie kilka godzin przed przystąpieniem do obrony tytułu w skoku wzwyż trafił do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że przez to nie będzie w stanie obronić tytułu mistrza olimpijskiego z Tokio. “Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie…” — napisał zrozpaczony Włoch.
Występy Gianmarco Tamberiego cieszą się zawsze niezwykłym zainteresowaniem. Nie tylko dlatego, że jest on jednym z najlepszych lekkoatletów w swojej konkurencji i złotym medalistą igrzysk z Tokio, ale również przez jego interakcje z trybunami. Włoch potrafi przekuć wsparcie kibiców na lepsze występy. Niestety nie będzie miał jednak takiej okazji w Paryżu.
W sobotę po południu Tambieri został przewieziony karetką do szpitala. Jak się okazuje, chorąży włoskiej reprezentacji w nocy miał wysoką gorączkę, a lekarze podejrzewają obecność kamieni nerkowych w jego organizmie. Jak przyznał kibicom na Instagramie, w ostatnich godzinach wymiotował krwią.
Występy Gianmarco Tamberiego cieszą się zawsze niezwykłym zainteresowaniem. Nie tylko dlatego, że jest on jednym z najlepszych lekkoatletów w swojej konkurencji i złotym medalistą igrzysk z Tokio, ale również przez jego interakcje z trybunami. Włoch potrafi przekuć wsparcie kibiców na lepsze występy. Niestety nie będzie miał jednak takiej okazji w Paryżu.
W sobotę po południu Tambieri został przewieziony karetką do szpitala. Jak się okazuje, chorąży włoskiej reprezentacji w nocy miał wysoką gorączkę, a lekarze podejrzewają obecność kamieni nerkowych w jego organizmie. Jak przyznał kibicom na Instagramie, w ostatnich godzinach wymiotował krwią.Wielki dzień, na który mistrz olimpijski przygotowywał się przez ostatnie lata, przyniósł ogromny dramat! Gianmarco Tamberi na dosłownie kilka godzin przed przystąpieniem do obrony tytułu w skoku wzwyż trafił do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że przez to nie będzie w stanie obronić tytułu mistrza olimpijskiego z Tokio. “Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie…” — napisał zrozpaczony Włoch.Minęło już 10 godzin, a kolka nerwowa nadal mnie nie opuściła. Ból, który odczuwam od rana, bez względu na to, jak jest silny, jest niczym przy tym, co czuję w środku. Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie… właśnie przewieziono mnie na ostry dyżur. Dwukrotnie wymiotowałem krwią. Teraz czeka mnie sporo badań. Będę na bieżąco o nich informować. (…) To prawdziwy koszmar…” — napisał na Instagramie Gianmarco Tamberi.Wielki dzień, na który mistrz olimpijski przygotowywał się przez ostatnie lata, przyniósł ogromny dramat! Gianmarco Tamberi na dosłownie kilka godzin przed przystąpieniem do obrony tytułu w skoku wzwyż trafił do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że przez to nie będzie w stanie obronić tytułu mistrza olimpijskiego z Tokio. “Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie…” — napisał zrozpaczony Włoch.
Występy Gianmarco Tamberiego cieszą się zawsze niezwykłym zainteresowaniem. Nie tylko dlatego, że jest on jednym z najlepszych lekkoatletów w swojej konkurencji i złotym medalistą igrzysk z Tokio, ale również przez jego interakcje z trybunami. Włoch potrafi przekuć wsparcie kibiców na lepsze występy. Niestety nie będzie miał jednak takiej okazji w Paryżu.
W sobotę po południu Tambieri został przewieziony karetką do szpitala. Jak się okazuje, chorąży włoskiej reprezentacji w nocy miał wysoką gorączkę, a lekarze podejrzewają obecność kamieni nerkowych w jego organizmie. Jak przyznał kibicom na Instagramie, w ostatnich godzinach wymiotował krwią.
Występy Gianmarco Tamberiego cieszą się zawsze niezwykłym zainteresowaniem. Nie tylko dlatego, że jest on jednym z najlepszych lekkoatletów w swojej konkurencji i złotym medalistą igrzysk z Tokio, ale również przez jego interakcje z trybunami. Włoch potrafi przekuć wsparcie kibiców na lepsze występy. Niestety nie będzie miał jednak takiej okazji w Paryżu.
W sobotę po południu Tambieri został przewieziony karetką do szpitala. Jak się okazuje, chorąży włoskiej reprezentacji w nocy miał wysoką gorączkę, a lekarze podejrzewają obecność kamieni nerkowych w jego organizmie. Jak przyznał kibicom na Instagramie, w ostatnich godzinach wymiotował krwią.Wielki dzień, na który mistrz olimpijski przygotowywał się przez ostatnie lata, przyniósł ogromny dramat! Gianmarco Tamberi na dosłownie kilka godzin przed przystąpieniem do obrony tytułu w skoku wzwyż trafił do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że przez to nie będzie w stanie obronić tytułu mistrza olimpijskiego z Tokio. “Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie…” — napisał zrozpaczony Włoch.Minęło już 10 godzin, a kolka nerwowa nadal mnie nie opuściła. Ból, który odczuwam od rana, bez względu na to, jak jest silny, jest niczym przy tym, co czuję w środku. Moja ostatnia nadzieja zaraz zniknie… właśnie przewieziono mnie na ostry dyżur. Dwukrotnie wymiotowałem krwią. Teraz czeka mnie sporo badań. Będę na bieżąco o nich informować. (…) To prawdziwy koszmar…” — napisał na Instagramie Gianmarco Tamberi.