To ich chce rozliczyć Donald Tusk. Burza na IO. “Układ zamknięty
Tak kończy się kolesiostwo i układy w Polskim Związku Szermierczym. (…) Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc!” – ten rozpaczliwy apel komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego, i to na żywo, był zaadresowany między innymi do Donalda Tuska. Później na igrzyskach doszło do jeszcze dwóch afer z Polakami w roli głównej, wypowiadali się już sami zawodnicy. Były i głosy na obronę, jak ten nieoczekiwany od Adrianny Sułek-Schubert. A w końcu przemówił premier i jego słowa zapowiadają sztorm. Zaczną się rozliczenia. Przybliżamy, komu po słowach premiera może nie być do śmiechu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk zapowiedział rozliczenie PKOI i związków sportowych po aferach na igrzyskach
— Apeluję do prezydenta, premiera, ministra sportu oraz kolegów dziennikarzy. Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc — głośno poniosły się słowa komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego. O innych aferach słyszymy z zapasów oraz kolarstwa torowego
Nie bez znaczenia w zapowiadanym audycie Tuska może być postać prezesa PKOI Radosława Piesiewicza. Niedawno pojawiły się plotki, że będzie… kandydatem PiS na Prezydenta RPPodczas piątkowej konferencji premier Donald Tusk został zapytany o plany rządu dotyczące reform i wsparcia dla polskiego sportu. Odpowiedział, że “przyzwoitość i zdrowy rozsądek każą poczekać z oceną polskiej reprezentacji do poniedziałku czy wtorku”, ale zapowiedział wielki audyt. “Z całą pewnością minister sportu będzie miał w tej sprawie dużo do powiedzenia. Mówię o sytuacji w polskim sporcie i w związkach. Mam też własny pogląd na temat różnych negatywnych zjawisk i chorób, które toczą polski sport, ale niczego złego nie powiem, zanim się igrzyska nie skończą” — stwierdził cytowany przez PAPBardzo chciałbym ujawnić wszystkie sygnały o tym, że polski sport stał się też sposobem na zarabianie bardzo dużych pieniędzy przez polityków albo działaczy, i że to było sprzężenie zwrotne, trochę taki układ zamknięty. (…) Będę chciał, aby PKOl i związki sportowe rozliczyły się przed opinią publiczną z pieniędzy” – dodał.
Tak kończy się kolesiostwo i układy w Polskim Związku Szermierczym. (…) Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc!” – ten rozpaczliwy apel komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego, i to na żywo, był zaadresowany między innymi do Donalda Tuska. Później na igrzyskach doszło do jeszcze dwóch afer z Polakami w roli głównej, wypowiadali się już sami zawodnicy. Były i głosy na obronę, jak ten nieoczekiwany od Adrianny Sułek-Schubert. A w końcu przemówił premier i jego słowa zapowiadają sztorm. Zaczną się rozliczenia. Przybliżamy, komu po słowach premiera może nie być do śmiechu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk zapowiedział rozliczenie PKOI i związków sportowych po aferach na igrzyskach
— Apeluję do prezydenta, premiera, ministra sportu oraz kolegów dziennikarzy. Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc — głośno poniosły się słowa komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego. O innych aferach słyszymy z zapasów oraz kolarstwa torowego
Nie bez znaczenia w zapowiadanym audycie Tuska może być postać prezesa PKOI Radosława Piesiewicza. Niedawno pojawiły się plotki, że będzie… kandydatem PiS na Prezydenta RPPodczas piątkowej konferencji premier Donald Tusk został zapytany o plany rządu dotyczące reform i wsparcia dla polskiego sportu. Odpowiedział, że “przyzwoitość i zdrowy rozsądek każą poczekać z oceną polskiej reprezentacji do poniedziałku czy wtorku”, ale zapowiedział wielki audyt. “Z całą pewnością minister sportu będzie miał w tej sprawie dużo do powiedzenia. Mówię o sytuacji w polskim sporcie i w związkach. Mam też własny pogląd na temat różnych negatywnych zjawisk i chorób, które toczą polski sport, ale niczego złego nie powiem, zanim się igrzyska nie skończą” — stwierdził cytowany przez PAPBardzo chciałbym ujawnić wszystkie sygnały o tym, że polski sport stał się też sposobem na zarabianie bardzo dużych pieniędzy przez polityków albo działaczy, i że to było sprzężenie zwrotne, trochę taki układ zamknięty. (…) Będę chciał, aby PKOl i związki sportowe rozliczyły się przed opinią publiczną z pieniędzy” – dodał.Tak kończy się kolesiostwo i układy w Polskim Związku Szermierczym. (…) Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc!” – ten rozpaczliwy apel komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego, i to na żywo, był zaadresowany między innymi do Donalda Tuska. Później na igrzyskach doszło do jeszcze dwóch afer z Polakami w roli głównej, wypowiadali się już sami zawodnicy. Były i głosy na obronę, jak ten nieoczekiwany od Adrianny Sułek-Schubert. A w końcu przemówił premier i jego słowa zapowiadają sztorm. Zaczną się rozliczenia. Przybliżamy, komu po słowach premiera może nie być do śmiechu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk zapowiedział rozliczenie PKOI i związków sportowych po aferach na igrzyskach
— Apeluję do prezydenta, premiera, ministra sportu oraz kolegów dziennikarzy. Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc — głośno poniosły się słowa komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego. O innych aferach słyszymy z zapasów oraz kolarstwa torowego
Nie bez znaczenia w zapowiadanym audycie Tuska może być postać prezesa PKOI Radosława Piesiewicza. Niedawno pojawiły się plotki, że będzie… kandydatem PiS na Prezydenta RPPodczas piątkowej konferencji premier Donald Tusk został zapytany o plany rządu dotyczące reform i wsparcia dla polskiego sportu. Odpowiedział, że “przyzwoitość i zdrowy rozsądek każą poczekać z oceną polskiej reprezentacji do poniedziałku czy wtorku”, ale zapowiedział wielki audyt. “Z całą pewnością minister sportu będzie miał w tej sprawie dużo do powiedzenia. Mówię o sytuacji w polskim sporcie i w związkach. Mam też własny pogląd na temat różnych negatywnych zjawisk i chorób, które toczą polski sport, ale niczego złego nie powiem, zanim się igrzyska nie skończą” — stwierdził cytowany przez PAPBardzo chciałbym ujawnić wszystkie sygnały o tym, że polski sport stał się też sposobem na zarabianie bardzo dużych pieniędzy przez polityków albo działaczy, i że to było sprzężenie zwrotne, trochę taki układ zamknięty. (…) Będę chciał, aby PKOl i związki sportowe rozliczyły się przed opinią publiczną z pieniędzy” – dodał.Tak kończy się kolesiostwo i układy w Polskim Związku Szermierczym. (…) Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc!” – ten rozpaczliwy apel komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego, i to na żywo, był zaadresowany między innymi do Donalda Tuska. Później na igrzyskach doszło do jeszcze dwóch afer z Polakami w roli głównej, wypowiadali się już sami zawodnicy. Były i głosy na obronę, jak ten nieoczekiwany od Adrianny Sułek-Schubert. A w końcu przemówił premier i jego słowa zapowiadają sztorm. Zaczną się rozliczenia. Przybliżamy, komu po słowach premiera może nie być do śmiechu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk zapowiedział rozliczenie PKOI i związków sportowych po aferach na igrzyskach
— Apeluję do prezydenta, premiera, ministra sportu oraz kolegów dziennikarzy. Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc — głośno poniosły się słowa komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego. O innych aferach słyszymy z zapasów oraz kolarstwa torowego
Nie bez znaczenia w zapowiadanym audycie Tuska może być postać prezesa PKOI Radosława Piesiewicza. Niedawno pojawiły się plotki, że będzie… kandydatem PiS na Prezydenta RPPodczas piątkowej konferencji premier Donald Tusk został zapytany o plany rządu dotyczące reform i wsparcia dla polskiego sportu. Odpowiedział, że “przyzwoitość i zdrowy rozsądek każą poczekać z oceną polskiej reprezentacji do poniedziałku czy wtorku”, ale zapowiedział wielki audyt. “Z całą pewnością minister sportu będzie miał w tej sprawie dużo do powiedzenia. Mówię o sytuacji w polskim sporcie i w związkach. Mam też własny pogląd na temat różnych negatywnych zjawisk i chorób, które toczą polski sport, ale niczego złego nie powiem, zanim się igrzyska nie skończą” — stwierdził cytowany przez PAPBardzo chciałbym ujawnić wszystkie sygnały o tym, że polski sport stał się też sposobem na zarabianie bardzo dużych pieniędzy przez polityków albo działaczy, i że to było sprzężenie zwrotne, trochę taki układ zamknięty. (…) Będę chciał, aby PKOl i związki sportowe rozliczyły się przed opinią publiczną z pieniędzy” – dodał.Tak kończy się kolesiostwo i układy w Polskim Związku Szermierczym. (…) Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc!” – ten rozpaczliwy apel komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego, i to na żywo, był zaadresowany między innymi do Donalda Tuska. Później na igrzyskach doszło do jeszcze dwóch afer z Polakami w roli głównej, wypowiadali się już sami zawodnicy. Były i głosy na obronę, jak ten nieoczekiwany od Adrianny Sułek-Schubert. A w końcu przemówił premier i jego słowa zapowiadają sztorm. Zaczną się rozliczenia. Przybliżamy, komu po słowach premiera może nie być do śmiechu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk zapowiedział rozliczenie PKOI i związków sportowych po aferach na igrzyskach
— Apeluję do prezydenta, premiera, ministra sportu oraz kolegów dziennikarzy. Polskim szermierzom dzieje się krzywda i prosimy o pomoc — głośno poniosły się słowa komentatora Eurosportu Jakuba Zborowskiego. O innych aferach słyszymy z zapasów oraz kolarstwa torowego
Nie bez znaczenia w zapowiadanym audycie Tuska może być postać prezesa PKOI Radosława Piesiewicza. Niedawno pojawiły się plotki, że będzie… kandydatem PiS na Prezydenta RPPodczas piątkowej konferencji premier Donald Tusk został zapytany o plany rządu dotyczące reform i wsparcia dla polskiego sportu. Odpowiedział, że “przyzwoitość i zdrowy rozsądek każą poczekać z oceną polskiej reprezentacji do poniedziałku czy wtorku”, ale zapowiedział wielki audyt. “Z całą pewnością minister sportu będzie miał w tej sprawie dużo do powiedzenia. Mówię o sytuacji w polskim sporcie i w związkach. Mam też własny pogląd na temat różnych negatywnych zjawisk i chorób, które toczą polski sport, ale niczego złego nie powiem, zanim się igrzyska nie skończą” — stwierdził cytowany przez PAPBardzo chciałbym ujawnić wszystkie sygnały o tym, że polski sport stał się też sposobem na zarabianie bardzo dużych pieniędzy przez polityków albo działaczy, i że to było sprzężenie zwrotne, trochę taki układ zamknięty. (…) Będę chciał, aby PKOl i związki sportowe rozliczyły się przed opinią publiczną z pieniędzy” – dodał.