Nazwała Świątek nieszczerą i fałszywą. Właśnie Collins przekazała światu bolesną wiadomość
W ostatnim czasie Danielle Collins mocno podpadła kibicom Igi Świątek, używając niepochlebnych słów pod adresem Polki po ich batalii w trakcie igrzysk olimpijskich w Paryżu. Amerykanka pojawiła się jeszcze na korcie, by rywalizować w deblu, a później zniknęła. Wycofała się z dwóch turniejów rangi WTA 1000, a fani tenisa zaczęli się zastanawiać, co się dzieje z 30-latką. W końcu sama zainteresowana postanowiła zabrać głos i przekazała przykre wieści na temat swojego zdrowia.W wypowiedziach po spotkaniu z liderką rankingu WTA nie szczędziła gorzkich słów pod adresem naszej reprezentantki. “Powiedziałam Idze, że nie musi być nieszczera w sprawie mojej kontuzji. Wiele dzieje się przed kamerą, jest wielu ludzi z ogromną charyzmą, którzy wychodzą i w inny sposób zachowują się przed kamerą, a w inny sposób w szatni. Po prostu nie mam najlepszych doświadczeń i naprawdę nie czuję, że ktokolwiek powinien być nieszczery. Mogą być tacy, jacy są. Mogę to zaakceptować, nie potrzebuję fałszu” – przekazała zawodniczka, która po tym sezonie zakończy sportową karierę.
Kontuzja Danielle Collins. Amerykanka określiła datę swojego powrotu do rywalizacjiOd tamtych wydarzeń próżno było szukać Collins na korcie. Amerykanka zniknęła z radarów, wycofała się z turniejów WTA 1000 w Toronto i Cincinnati. Tenisowi fani zaczęli się zastanawiać, co się dzieje z 30-latką. Minionej nocy Danielle postanowiła w końcu zabrać głos na pośrednictwem swoich mediów społecznościowych i ucięła wszelkie spekulacje. Okazuje się, że z jej zdrowiem nie jest najlepiej. “Po tym, jak doznałam udaru cieplnego w Paryżu, nadwyrężyłam mięsień prosty brzucha” – poinformowała Collins. Przyznała też, że kilka lat temu miała podobną kontuzję i wówczas jej pauza wynosiła ponad cztery miesiące. Teraz chce uniknąć takiej absencji, bo to oznaczałoby dla niej przedwczesny koniec sezonu.
Z wiadomości Amerykanki wynika, że powinna pojawić się podczas zmagań rangi WTA 500 w Monterrey, które odbędą się w przyszłym tygodniu. To ostatnie rozgrywki przed wielkoszlemowym US Open, rozpoczynającym się 26 sierpnia. Collins chce zatem rozegrać chociaż jeden turniej przed rywalizacją w Nowym Jorku, by jak najlepiej się przygotować do walki o sukces przed własną publicznością.Tenisistki z USA z pewnością liczą na udany występ w ostatnim wielkoszlemowym turnieju w tym roku, chcąc zmazać plamę po nieudanych igrzyskach. Podczas olimpijskiej rywalizacji Amerykanki nie zdobyły w Paryżu choćby jednego medalu. Największy zawód przyniosła Coco Gauff, która mimo startu w aż trzech konkurencjach, najdalej docierała do ćwierćfinału. Honor reprezentacji uratowali Panowie, zgarniając srebrne i brązowe krążki.