Obroniła prestiżowy tytuł! Rywalka Igi Świątek jest w formie
Amerykanka Jessica Pegula, rozstawiona z numerem trzecim, wygrała tenisowy turniej WTA 1000 w Toronto, pokonując w finale swoją rodaczkę Amandę Anisimovą 6:3, 2:6, 6:1. Dzięki temu zwycięstwu Pegula, szósta zawodniczka światowego rankingu, obroniła tytuł wywalczony w ubiegłym sezonie w Montrealu. Turniej w Toronto był trzecim triumfem tej rangi w jej karierze.Pegula rozpoczęła mecz od precyzyjnej gry, przełamując serwis rywalki już w pierwszym gemie. To natychmiast postawiło młodszą o osiem lat Anisimovą, zajmującą 49. miejsce w rankingu WTA, pod dużą presją. Anisimova próbowała odpowiedzieć, wykorzystując swoją naturalną siłę, ale popełniła aż 28 błędów w pierwszym secie. Pegula wygrała tę partię 6:3, tracąc tylko jedną piłkę przy swoim podaniu.W drugiej partii Anisimova zaczęła dominować, dwukrotnie przełamując serwis rywalki i popełniając zaledwie dziewięć błędów. Wygrała seta 6:2, wyrównując stan meczu. Jednak trzeci set należał do Peguli, która wygrała 17 z pierwszych 20 piłek, nie dając Anisimovej żadnych szans. Anisimova, która niedawno zajmowała 132. miejsce na świecie, kontynuuje swój powrót do gry po przerwie związanej ze zdrowiem psychicznym.
Trzeci triumf Peguli w turnieju WTA 1000
W wieku 30 lat Jessica Pegula wygrała trzeci turniej WTA 1000 w swojej karierze. Wcześniej triumfowała w Montrealu w 2023 roku oraz w Guadalajarze w 2022 r. W sumie ma na swoim koncie sześć trofeów. Poniedziałkowy pojedynek był dopiero drugim przypadkiem, kiedy w finale turnieju WTA 1000 wystąpiły dwie Amerykanki od czasu wprowadzenia tego formatu w 2009 r. Poprzednio miało to miejsce w 2016 r, kiedy Serena Williams pokonała Madison Keys w Rzymie.
Sprawdź: Pokazał, jak wygląda medal igrzysk w Paryżu po dwóch tygodniach. Aż trudno uwierzyć
W turnieju w Toronto startowały również Polki Magda Linette i Magdalena Fręch, ale obie odpadły w drugiej rundzie.
Finał: Jessica Pegula (USA, 3) – Amanda Anisimova (USA) 6:3, 2:6, 6:1.