Adam Małysz rozbił bank. Wszyscy mówią jednym głosem po “potężnym transferze”

Adam Małysz rozbił bank, a w sieci aż zawrzało! Doskonale znany w narciarskiej społeczności Alexander Stoeckl dołącza do Polskiego Związku Narciarskiego i reakcje na ten spektakularny transfer są jednoznaczne. “Galacticos w wersji narciarskiej”, “Grubiutko”, “To jak rekord na mamuciej skoczni” — możemy przeczytać. A to nie wszystko.

Środa 14 sierpnia przyniosła sensacyjne wieści dla fanów skoków narciarskich. PZN oficjalnie potwierdził, że Alexander Stoeckl dołącza do struktur związku i od 1 sierpnia pełni funkcję dyrektora sportowego ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. Austriak będzie odpowiedzialny za “stworzenie długofalowej strategii rozwoju tych dyscyplin oraz współpracę, nadzór i wdrażanie systemu szkoleniowego w ramach Szkół Mistrzostwa Sportowego” — czytamy w oficjalnym komunikacie.

Alexander Stoeckl dołącza do PZN. I same zachwyty! “Nie mogę się doczekać”
Dodatkowo ma on wspierać Thomasa Thurnbichlera i sztaby w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. O potencjalnych przenosinach Stoeckla do Polski mówiło się już od jakiegoś czasu i o ściągnięcie do naszego kraju mocno zabiegał sam Adam Małysz. W końcu się to udało, a Austriak podpisał z PZN dwuletni kontrakt. Reakcje w sieci są niemal identyczne.

Zobacz więcej: Sensacyjne nazwisko w polskich skokach! Wielki transfer
“Alexander Stoeckl dyrektorem ds. skoków i kombinacji norweskiej. Wyłączyłem się totalnie z zimy na czas paryskich igrzysk i zapomniałem o tej sprawie, a teraz już się nie mogę doczekać kolejnych zim!” — pisze Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl

W ogóle w tym momencie zatrudnieni w PZN są jednocześnie Thurnbichler, Dolezal i Stoeckl. Galacticos w wersji narciarskiej” — komentuje Bogdan Wójcik, piszący dla fcbp.pl.