Spektakularny powrót Magdy Linette, 6:0! A potem zacięta walka
Magda Linette gra dalej w Cincinnati! Zaczęła źle, a Katie Boultier wygrała cztery gemy z rzędu, a niedługo później pierwszą partię. Zwrot akcji był wprost niesamowity. Polka zdobyła drugiego seta wynikiem 6:0, a serię zgarniętych gemów przedłużyła aż do dziewięciu. W decydującym momencie Brytyjka nie dawała jednak za wygraną. Po wyrównanej końcówce 32-latka znad Wisły triumfowała 2:6, 6:0, 7:5 i czeka na rywalkę w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
4:04:0Po występie w igrzyskach olimpijskich poznanianka zagrała swój trzeci mecz za Oceanem. Po awansie do drugiej rundy przegrała z Emmą Navarro w Toronto i czekała na kolejne trudne zadanie, przenosząc się do Stanów Zjednoczonych.
Sprawdź: Hubert Hurkacz wrócił po kontuzji. I mówi wprost: rany się nie zagoiły
Jej rywalka w Kanadzie doszła krok dalej, ale później trafiła Aryna Sabalenkę i przegrała po dwóch setach. Boultier w starciu z Polką była już jednak minimalną faworytką i od początku meczu chciała narzucić swoje warunki.Bardzo trudny początek Magdy Linette. A potem wielki powrót!
Zawodniczka plasująca się na 31. pozycji w rankingu WTA zaczęła bardzo dobrze, znalazła sposób na Polkę i prowadziła na starcie aż 4:0. Kolejne akcje nie były już tak spektakularne, a Linette starała się złapać odpowiedni rytm. Seta przegrała 2:6, ale czuła, że jest w stanie wrócić do gry.
Magda Linette gra dalej w Cincinnati! Zaczęła źle, a Katie Boultier wygrała cztery gemy z rzędu, a niedługo później pierwszą partię. Zwrot akcji był wprost niesamowity. Polka zdobyła drugiego seta wynikiem 6:0, a serię zgarniętych gemów przedłużyła aż do dziewięciu. W decydującym momencie Brytyjka nie dawała jednak za wygraną. Po wyrównanej końcówce 32-latka znad Wisły triumfowała 2:6, 6:0, 7:5 i czeka na rywalkę w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
4:04:0Po występie w igrzyskach olimpijskich poznanianka zagrała swój trzeci mecz za Oceanem. Po awansie do drugiej rundy przegrała z Emmą Navarro w Toronto i czekała na kolejne trudne zadanie, przenosząc się do Stanów Zjednoczonych.
Sprawdź: Hubert Hurkacz wrócił po kontuzji. I mówi wprost: rany się nie zagoiły
Jej rywalka w Kanadzie doszła krok dalej, ale później trafiła Aryna Sabalenkę i przegrała po dwóch setach. Boultier w starciu z Polką była już jednak minimalną faworytką i od początku meczu chciała narzucić swoje warunki.Bardzo trudny początek Magdy Linette. A potem wielki powrót!
Zawodniczka plasująca się na 31. pozycji w rankingu WTA zaczęła bardzo dobrze, znalazła sposób na Polkę i prowadziła na starcie aż 4:0. Kolejne akcje nie były już tak spektakularne, a Linette starała się złapać odpowiedni rytm. Seta przegrała 2:6, ale czuła, że jest w stanie wrócić do gry.
Magda Linette gra dalej w Cincinnati! Zaczęła źle, a Katie Boultier wygrała cztery gemy z rzędu, a niedługo później pierwszą partię. Zwrot akcji był wprost niesamowity. Polka zdobyła drugiego seta wynikiem 6:0, a serię zgarniętych gemów przedłużyła aż do dziewięciu. W decydującym momencie Brytyjka nie dawała jednak za wygraną. Po wyrównanej końcówce 32-latka znad Wisły triumfowała 2:6, 6:0, 7:5 i czeka na rywalkę w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
4:04:0Po występie w igrzyskach olimpijskich poznanianka zagrała swój trzeci mecz za Oceanem. Po awansie do drugiej rundy przegrała z Emmą Navarro w Toronto i czekała na kolejne trudne zadanie, przenosząc się do Stanów Zjednoczonych.
Sprawdź: Hubert Hurkacz wrócił po kontuzji. I mówi wprost: rany się nie zagoiły
Jej rywalka w Kanadzie doszła krok dalej, ale później trafiła Aryna Sabalenkę i przegrała po dwóch setach. Boultier w starciu z Polką była już jednak minimalną faworytką i od początku meczu chciała narzucić swoje warunki.Bardzo trudny początek Magdy Linette. A potem wielki powrót!
Zawodniczka plasująca się na 31. pozycji w rankingu WTA zaczęła bardzo dobrze, znalazła sposób na Polkę i prowadziła na starcie aż 4:0. Kolejne akcje nie były już tak spektakularne, a Linette starała się złapać odpowiedni rytm. Seta przegrała 2:6, ale czuła, że jest w stanie wrócić do gry.
Magda Linette gra dalej w Cincinnati! Zaczęła źle, a Katie Boultier wygrała cztery gemy z rzędu, a niedługo później pierwszą partię. Zwrot akcji był wprost niesamowity. Polka zdobyła drugiego seta wynikiem 6:0, a serię zgarniętych gemów przedłużyła aż do dziewięciu. W decydującym momencie Brytyjka nie dawała jednak za wygraną. Po wyrównanej końcówce 32-latka znad Wisły triumfowała 2:6, 6:0, 7:5 i czeka na rywalkę w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
4:04:0Po występie w igrzyskach olimpijskich poznanianka zagrała swój trzeci mecz za Oceanem. Po awansie do drugiej rundy przegrała z Emmą Navarro w Toronto i czekała na kolejne trudne zadanie, przenosząc się do Stanów Zjednoczonych.
Sprawdź: Hubert Hurkacz wrócił po kontuzji. I mówi wprost: rany się nie zagoiły
Jej rywalka w Kanadzie doszła krok dalej, ale później trafiła Aryna Sabalenkę i przegrała po dwóch setach. Boultier w starciu z Polką była już jednak minimalną faworytką i od początku meczu chciała narzucić swoje warunki.Bardzo trudny początek Magdy Linette. A potem wielki powrót!
Zawodniczka plasująca się na 31. pozycji w rankingu WTA zaczęła bardzo dobrze, znalazła sposób na Polkę i prowadziła na starcie aż 4:0. Kolejne akcje nie były już tak spektakularne, a Linette starała się złapać odpowiedni rytm. Seta przegrała 2:6, ale czuła, że jest w stanie wrócić do gry.
Magda Linette gra dalej w Cincinnati! Zaczęła źle, a Katie Boultier wygrała cztery gemy z rzędu, a niedługo później pierwszą partię. Zwrot akcji był wprost niesamowity. Polka zdobyła drugiego seta wynikiem 6:0, a serię zgarniętych gemów przedłużyła aż do dziewięciu. W decydującym momencie Brytyjka nie dawała jednak za wygraną. Po wyrównanej końcówce 32-latka znad Wisły triumfowała 2:6, 6:0, 7:5 i czeka na rywalkę w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
4:04:0Po występie w igrzyskach olimpijskich poznanianka zagrała swój trzeci mecz za Oceanem. Po awansie do drugiej rundy przegrała z Emmą Navarro w Toronto i czekała na kolejne trudne zadanie, przenosząc się do Stanów Zjednoczonych.
Sprawdź: Hubert Hurkacz wrócił po kontuzji. I mówi wprost: rany się nie zagoiły
Jej rywalka w Kanadzie doszła krok dalej, ale później trafiła Aryna Sabalenkę i przegrała po dwóch setach. Boultier w starciu z Polką była już jednak minimalną faworytką i od początku meczu chciała narzucić swoje warunki.Bardzo trudny początek Magdy Linette. A potem wielki powrót!
Zawodniczka plasująca się na 31. pozycji w rankingu WTA zaczęła bardzo dobrze, znalazła sposób na Polkę i prowadziła na starcie aż 4:0. Kolejne akcje nie były już tak spektakularne, a Linette starała się złapać odpowiedni rytm. Seta przegrała 2:6, ale czuła, że jest w stanie wrócić do gry.
Magda Linette gra dalej w Cincinnati! Zaczęła źle, a Katie Boultier wygrała cztery gemy z rzędu, a niedługo później pierwszą partię. Zwrot akcji był wprost niesamowity. Polka zdobyła drugiego seta wynikiem 6:0, a serię zgarniętych gemów przedłużyła aż do dziewięciu. W decydującym momencie Brytyjka nie dawała jednak za wygraną. Po wyrównanej końcówce 32-latka znad Wisły triumfowała 2:6, 6:0, 7:5 i czeka na rywalkę w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
4:04:0Po występie w igrzyskach olimpijskich poznanianka zagrała swój trzeci mecz za Oceanem. Po awansie do drugiej rundy przegrała z Emmą Navarro w Toronto i czekała na kolejne trudne zadanie, przenosząc się do Stanów Zjednoczonych.
Sprawdź: Hubert Hurkacz wrócił po kontuzji. I mówi wprost: rany się nie zagoiły
Jej rywalka w Kanadzie doszła krok dalej, ale później trafiła Aryna Sabalenkę i przegrała po dwóch setach. Boultier w starciu z Polką była już jednak minimalną faworytką i od początku meczu chciała narzucić swoje warunki.Bardzo trudny początek Magdy Linette. A potem wielki powrót!
Zawodniczka plasująca się na 31. pozycji w rankingu WTA zaczęła bardzo dobrze, znalazła sposób na Polkę i prowadziła na starcie aż 4:0. Kolejne akcje nie były już tak spektakularne, a Linette starała się złapać odpowiedni rytm. Seta przegrała 2:6, ale czuła, że jest w stanie wrócić do gry.
Magda Linette gra dalej w Cincinnati! Zaczęła źle, a Katie Boultier wygrała cztery gemy z rzędu, a niedługo później pierwszą partię. Zwrot akcji był wprost niesamowity. Polka zdobyła drugiego seta wynikiem 6:0, a serię zgarniętych gemów przedłużyła aż do dziewięciu. W decydującym momencie Brytyjka nie dawała jednak za wygraną. Po wyrównanej końcówce 32-latka znad Wisły triumfowała 2:6, 6:0, 7:5 i czeka na rywalkę w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
4:04:0Po występie w igrzyskach olimpijskich poznanianka zagrała swój trzeci mecz za Oceanem. Po awansie do drugiej rundy przegrała z Emmą Navarro w Toronto i czekała na kolejne trudne zadanie, przenosząc się do Stanów Zjednoczonych.
Sprawdź: Hubert Hurkacz wrócił po kontuzji. I mówi wprost: rany się nie zagoiły
Jej rywalka w Kanadzie doszła krok dalej, ale później trafiła Aryna Sabalenkę i przegrała po dwóch setach. Boultier w starciu z Polką była już jednak minimalną faworytką i od początku meczu chciała narzucić swoje warunki.Bardzo trudny początek Magdy Linette. A potem wielki powrót!
Zawodniczka plasująca się na 31. pozycji w rankingu WTA zaczęła bardzo dobrze, znalazła sposób na Polkę i prowadziła na starcie aż 4:0. Kolejne akcje nie były już tak spektakularne, a Linette starała się złapać odpowiedni rytm. Seta przegrała 2:6, ale czuła, że jest w stanie wrócić do gry.