Ta decyzja nie spodobała się Świątek. Polka zabrała głos. Jest reakcja rywalki
Organizatorzy US Open Series podjęli decyzję o powrocie do gry lżejszymi piłkami w rywalizacji kobiet. To fatalny ruch dla Igi Świątek, która przed dwoma laty nazywała je okropnymi, wywołując spore zamieszanie. Teraz liderka rankingu WTA zabrała głos w tej sprawie. Swoimi refleksjami podzieliła się także Chinka Qinwen Zheng, która pokonała reprezentantkę Polski w półfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu, sięgając potem po złoty medal.
Jeszcze w 2022 roku podczas zmagań w Ameryce Północnej głośno było wokół Igi Świątek, która podsyciła aferę związaną z piłkami, jakimi rozgrywane były mecze kobiet. Były bowiem one lżejsze niż te stosowane w turniejach mężczyzn. A to nie spodobało się kilku zawodniczkom, w tym reprezentantce Polski, która głośno wyrażała swoje zdanie. Opinia liderki rankingu WTA – ze względu na jej status – odbiła się szerokim echem. – Są okropne – grzmiała.
Rok później organizatorzy postanowili zmienić koncepcje i przychylając się do apelu Igi Świątek oraz pozostałych tenisistek, mówiących jednym głosem, ujednolicił piłki wśród kobiet i mężczyzn. Teraz jednak kolejny raz nastąpiła zmiana. I panie znów będą grały lżejszymi piłkami.
Tenis: WTA w Cincinnati. Iga Świątek i Qinwen Zheng zabrały głos po decyzji organizatorówTo, jak sporą różnicę wywołuje ta decyzja, opisała złota medalistka igrzysk olimpijskich w Paryżu – Qinwen Zheng. Pogromczyni Igi Świątek z półfinałowego meczu opisała swoje odczucia po pierwszym kontakcie z kortem w Cincinnati.