Iga Świątek osiąga kolejne kamienie milowe, awansując do ćwierćfinału w Cincinnati

Kostyuk w trzech setach i utrzymała się przy życiu w rozgrywkach Cincinnati Open.

Świątek musiała zmierzyć się z odrobiną niepotrzebnego dramatyzmu w swoim pierwszym meczu w środę, w starciu z francuską kwalifikantką Varvarą Graczevą, marnując prowadzenie 5-2 w drugim secie i pięć piłek meczowych, zanim ostatecznie zwyciężyła w trzech setach.

Jednak w starciu z piętnastym zespołem, światowy numer 1 miał o wiele łatwiej.Kostyuk przełamała się już w pierwszym gemie, ale później nie była już w stanie dorównać regularności Świątek, a pięciokrotna triumfatorka Wielkiego Szlema odniosła pewne zwycięstwo 6-2, 6-2, stając się pierwszą kobietą, która zapewniła sobie awans do ćwierćfinału.

Swiatek osiągnęła kilka znaczących kamieni milowych dzięki swojemu zdecydowanemu zwycięstwu – co wydaje się teraz normą, gdy 23-latka wygrywa mecz.

To już jej szósty ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w tym sezonie. Nie udało jej się dotrzeć do ćwierćfinału tylko w Miami, gdzie przegrała w czwartej rundzie, oraz podczas ubiegłotygodniowego Canadian Open, w którym nie zagrała.
ciągu ostatniej dekady tylko jedna zawodniczka dotarła do większej liczby ćwierćfinałów WTA 1000 w jednym sezonie – była to ona sama w 2023 roku, w którym dotarła do siedmiu ćwierćfinałów WTA 1000.

Biorąc pod uwagę, że w dalszej części sezonu odbędą się turnieje WTA 1000 w Pekinie i Wuhan, Świątek jest na dobrej drodze, aby pobić swój własny rekord życiowy.Jest to także jej 14. zwycięstwo z rzędu w turnieju WTA 1000, wcześniej w tym roku wygrała w Madrycie i Rzymie.

To druga najdłuższa seria zwycięstw którejkolwiek z zawodniczek od czasu jej pierwszego występu w turnieju WTA 1000 w 2019 r. i, po raz kolejny, jest to jej własny rekord, który potencjalnie może teraz pobić.

W swoim dominującym sezonie 2022 wygrała 23 mecze z rzędu na tym poziomie, od Doha po Canadian Open.Świątek w ciągu ostatnich dwóch sezonów dotarła także do 13 ćwierćfinałów turniejów WTA 1000, co oznacza, że ​​rekord Agnieszki Radwańskiej z lat 2012–2013, wynoszący 14 ćwierćfinałów, jest obecnie zagrożony.

Zawodniczkę numer 1 na świecie czeka teraz emocjonujący ćwierćfinał, w którym zmierzy się albo z rozstawioną z piątką Jasmine Paolini, albo z nastoletnią sensacją Mirrą Andreevą.

Jednakże biorąc pod uwagę, że obrończyni tytułu Coco Gauff i Elena Rybakina już odpadły z turnieju, prawdopodobnie będzie chciała zdobyć swój pierwszy tytuł w Cincinnati

NNN