Ważna zmiana za plecami Igi Świątek. Aryna Sabalenka znów czyha
Turniej w Cincinnati dopiero się rozkręca, ale sensacyjne wyniki wywarły wielki wpływ na ranking WTA. Na drugie miejsce w zestawieniu w poniedziałek powróci Aryna Sabalenka, a Jasmine Paolini może zbliżyć się do czwartego miejsca w zestawieniu.W “tysięczniku w Cincinnati wciąż trwa druga runda, a z turnieju już zdążyło odpaść kilka bardzo głośnych nazwisk. W pierwszej rundzie sensacyjna ćwierćfinalistka Wimbledonu — Lulu Sun wyeliminowała Lindę Noskovą, a w drugiej rundzie Elina Awanesian ograła Jelenę Ostapenko, Leylah Fernandez wyeliminowała Jelenę Rybakinę i Julia Putincewa wyrzuciła z turnieju obrończynię tytułu — Coco Gauff.Zmiany w rankingu WTA. Wielki powrót Sabalenki
Takie rezultaty będą miały wpływ na ranking WTA. Gauff, która w Cincinnati broniła tysiąca punktów, straciła w zestawieniu 890 pkt i zarazem pozycję wiceliderki. Na jej miejsce od poniedziałku “wskoczy” Aryna Sabalenka, która w czwartek pokonała Elisabettę Cocciaretto 6:3, 6:4 i zameldowała się w trzeciej rundzie turnieju.
Rybakina po porażce w drugiej rundzie straciła możliwość zmniejszenia straty do trzeciego miejsca. Jeśli w Cincinnati kolejny wielki rezultat osiągnie Jasmine Paolini, to piąta obecnie w rankingu Włoszka może poważnie zagrozić triumfatorce Wimbledonu sprzed dwóch lat.
Niezagrożona pozycja Igi Świątek
Polka po trudnym meczu z Warwarą Graczową awansowała do trzeciej rundy turnieju. Przed nią pojedynek z Martą Kostjuk. Liderka rankingu WTA w Cincinnati broni półfinału wywalczonego rok temu. Obecnie Świątek ma na koncie 10425 pkt.
Czołowa dziesiątka rankingu WTA (stan na czwartek 16 sierpnia):
Iga Świątek — 10425 pkt
Aryna Sabalenka — 7136 pkt
Coco Gauff — 6743 pkt
Jelena Rybakina — 5931 pkt
Jasmine Paolini — 5088 pkt
Jessica Pegula — 4540 pkt
Qinwen Zheng — 3880 pkt
Barbora Krejcikova — 3572 pkt
Maria Sakkari — 3517 pkt
Jelena Ostapenko — 3478 pkt
Turniej WTA 1000 w Cincinnati jest jednym z najważniejszych przystanków na drodze do kończącego sezon wielkoszlemowego US Open. Choć rozgrywki dopiero się rozpoczęły, emocje sięgają zenitu, a wyniki osiągane przez zawodniczki już teraz wywołują spore zmiany w rankingu WTA. W szczególności zwraca uwagę powrót na drugie miejsce Białorusinki Aryny Sabalenki, a także możliwość, że Włoszka Jasmine Paolini może się zbliżyć do czwartego miejsca, co z pewnością byłoby wielką sensacją.
Sensacyjne wyniki w Cincinnati
Turniej w Cincinnati, znany także jako Western & Southern Open, jest jednym z najbardziej prestiżowych turniejów w kalendarzu WTA, co sprawia, że przyciąga najsilniejsze zawodniczki z całego świata. Jednakże, już w początkowych rundach doszło do kilku sensacyjnych rozstrzygnięć. W pierwszej rundzie swoją formę potwierdziła Lulu Sun, sensacyjna ćwierćfinalistka tegorocznego Wimbledonu, która pokonała młodą Czeszkę Lindę Noskovą. W drugiej rundzie niespodzianki były jeszcze większe: Elina Awanesian ograła Jelenę Ostapenko, Leylah Fernandez wyeliminowała Jelenę Rybakinę, a Julia Putincewa wyrzuciła z turnieju obrończynię tytułu — Coco Gauff.
Zmiany w rankingu WTA
Takie rezultaty naturalnie muszą mieć wpływ na ranking WTA, szczególnie że Coco Gauff broniła w Cincinnati aż tysiąca punktów. Amerykanka, która od kilku miesięcy konsekwentnie pnie się w górę rankingu, po odpadnięciu z turnieju w drugiej rundzie straciła aż 890 punktów. To oznacza, że od poniedziałku Gauff spadnie z drugiego miejsca, a na jej miejsce powróci Aryna Sabalenka, która w Cincinnati dotarła już do trzeciej rundy, pokonując w czwartek Elisabettę Cocciaretto 6:3, 6:4. Białorusinka miała trudny sezon, ale jej powrót na drugie miejsce w rankingu świadczy o nieustającej walce o czołowe pozycje w tenisie kobiecym.
Szanse Jasmine Paolini
Jednak to nie koniec emocji związanych z rankingiem. Jelena Rybakina, która odpadła w drugiej rundzie po porażce z Leylah Fernandez, straciła szansę na zmniejszenie dystansu do trzeciego miejsca w rankingu WTA. Jeśli natomiast w Cincinnati kolejny świetny rezultat osiągnie Jasmine Paolini, Włoszka może poważnie zagrozić Rybakinie, a także zmniejszyć dystans do czołówki. Obecnie Paolini zajmuje piąte miejsce w rankingu, ale dzięki dobrej formie i wysokim wynikom w ostatnich tygodniach, ma szansę na dalszy awans. Paolini to zawodniczka, która systematycznie poprawia swoje umiejętności i staje się coraz bardziej niebezpieczna dla rywalek z czołówki.
Stabilna pozycja Igi Świątek
W kontekście zmian w rankingu warto zwrócić uwagę na pozycję Igi Świątek, która jest obecnie niekwestionowaną liderką zestawienia WTA. Polka ma na swoim koncie 10425 punktów, co daje jej znaczną przewagę nad pozostałymi zawodniczkami. W Cincinnati Świątek broni punktów za zeszłoroczny półfinał, co stawia przed nią niełatwe zadanie utrzymania przewagi. Mimo że w drugiej rundzie musiała stawić czoła trudnej rywalce, Warwarze Graczowej, Świątek zdołała wygrać i awansować do trzeciej rundy. Przed nią jednak jeszcze bardziej wymagający pojedynek z Martą Kostjuk, który może okazać się kluczowy dla jej dalszych losów w turnieju.
Analiza rankingu WTA na dzień 16 sierpnia 2024 roku
Aktualny ranking WTA z 16 sierpnia 2024 roku prezentuje się niezwykle interesująco:
- Iga Świątek — 10425 pkt
- Aryna Sabalenka — 7136 pkt
- Coco Gauff — 6743 pkt
- Jelena Rybakina — 5931 pkt
- Jasmine Paolini — 5088 pkt
- Jessica Pegula — 4540 pkt
- Qinwen Zheng — 3880 pkt
- Barbora Krejcikova — 3572 pkt
- Maria Sakkari — 3517 pkt
- Jelena Ostapenko — 3478 pkt
Widzimy tu dominację Igi Świątek, której pozycja liderki jest niezagrożona, ale także dynamiczne zmiany na dalszych miejscach. Awans Sabalenki na drugie miejsce oznacza powrót do rywalizacji o pozycję liderki, którą kiedyś również zajmowała. Spadek Coco Gauff na trzecie miejsce jest konsekwencją jej przedwczesnego odpadnięcia z turnieju, co jednak nie przekreśla jej szans na walkę o czołowe lokaty w kolejnych turniejach. Z kolei Paolini, dzięki dobrej formie, może wkrótce stać się realnym zagrożeniem dla zawodniczek z pierwszej trójki.
Co czeka nas w dalszej części turnieju?
Turniej w Cincinnati z pewnością dostarczy jeszcze wielu emocji. W grze pozostaje wiele czołowych zawodniczek, które walczą nie tylko o punkty rankingowe, ale również o prestiżowe zwycięstwo w jednym z najważniejszych turniejów przed US Open. Aryna Sabalenka, po powrocie na drugie miejsce, będzie chciała potwierdzić swoją formę i może być jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu. Z kolei Jasmine Paolini, będąca w doskonałej dyspozycji, może zaskoczyć kolejny raz i wspiąć się jeszcze wyżej w rankingu.
W kontekście dalszej rywalizacji nie można zapominać o Igi Świątek, która mimo trudnego początku w Cincinnati, z pewnością będzie walczyć do końca o jak najlepszy wynik. Polka ma przed sobą trudne zadanie, ale jej mentalna siła i determinacja wielokrotnie udowadniały, że potrafi wyjść z opresji nawet w najtrudniejszych sytuacjach.
Turniej w Cincinnati pokazuje, jak zmienny i dynamiczny jest świat tenisa kobiecego. Każdy wynik ma wpływ na ranking WTA, a każda wygrana lub porażka może zmienić układ sił na czołowych pozycjach. Powrót Aryny Sabalenki na drugie miejsce, spadek Coco Gauff, czy wzrost notowań Jasmine Paolini to tylko niektóre z wielu historii, które kreują ten emocjonujący turniej. Wszyscy kibice z niecierpliwością oczekują na dalszy rozwój wydarzeń, mając nadzieję na kolejne niespodzianki i niezapomniane chwile.