Iga Świątek: Numer 1 na świecie gra „świetny tenis”, pokonując Martę Kostyuk i docierając do ćwierćfinału Cincinnati Open

Numer 1 na świecie Iga Świątek wkroczyła do ćwierćfinału Cincinnati Open bez większych problemów, pokonując piętnastą rozstawioną Martę Kostyuk 6-2 6-2. Polka, startująca w swoim pierwszym turnieju od czasu zdobycia brązowego medalu olimpijskiego w Paryżu, pozostaje na dobrej drodze do zdobycia niezwykłego piątego tytułu WTA 1000 w tym sezonie. Teraz zmierzy się z Mirrą Andreevą o miejsce w najlepszej czwórceIga Świątek potrzebowała zaledwie 70 minut, aby pokonać w trzech setach rozstawioną z numerem 15 Martę Kostyuk i awansować do ćwierćfinału turnieju Cincinnati Open. Świątek jest najwyżej rozstawioną zawodniczką w Ohio, która zamierza zdobyć swój 11. tytuł WTA 1000 w karierze i piąty w sezonie 2024. Kolejnym wyzwaniem Polki będzie spotkanie w ćwierćfinale z 17-letnią Mirrą Andreevą, która pokonała piątą w rankingu Jasmine Paolini 3-6, 6-3, 6-2.
Padający od rana deszcz uniemożliwił Świątek udział w treningu przedmeczowym, ale nic nie wskazywało na to, że odniesie to jakikolwiek skutek.
„Było trochę wietrznie i warunki były trudne” – powiedział Swiatek. „Próbowałem skupić się na łatwych rzeczach, takich jak utrzymanie piłki. Nie było łatwo wygrać bez rozgrzewki, ale cieszę się, że i tak mogłem wyjść i zagrać świetnego tenisa”.
Świątek pokonała ćwierćfinalistę olimpijskiego Kostiuka siedem razy i poprawiła swój bilans bezpośrednich pojedynków na 3-0. Świątek powiedziała po zwycięstwie w drugiej rundzie nad Varvarą Graczevą, że w Cincinnati przekonała się, że „przejście jest najtrudniejsze, z najwolniejszej nawierzchni (ziemia) na najszybszą (kort twardy)”.
Jednak jej występ w meczu z Kostyukiem nie wskazywał na żadne trudności, gdyż 23-latka szybko poradziła sobie z rozstawioną przeciwniczką, prezentując się znacznie lepiej.Trzecia w rankingu Aryna Sabalenka awansowała po zwycięstwie 7-5 6-2 nad Eliną Svitoliną, co umożliwiło jej awans do ćwierćfinału z Ludmiłą Samsonową.
Mistrz Australian Open opuścił igrzyska olimpijskie, by przygotować się do sezonu rozgrywek na kortach twardych po kontuzji podczas Wimbledonu. Teraz jednak wrócił do formy, docierając do ćwierćfinału po dotarciu do tego samego etapu w Toronto.
Sabalenka zamknęła mecz w 69 minut i zapisała się na znakomitą passę zwycięstw w ośmiu z ostatnich 10 meczów, kończąc mecz w pięknym stylu.

NNN

Similar Posts

Leave a Reply