Ograła Linette, dołączyła do Świątek. Aryna Sabalenka nareszcie to zrobiła

Aryna Sabalenka rozpoczęła swoje zmagania na Mutua Madrid Open, imprezie rangi WTA 1000, od zwycięstwa w trzech setach – niestety odniesionego kosztem reprezentantki Polski Magdy Linette. Białorusinka dzięki temu triumfowi jednocześnie dokonała pewnej istotnej rzeczy i… dołączyła do elitarnego grona, w którym znajdowała się już wcześniej chociażby Iga Świątek potwierdzając, że jest jedną z tenisowych dominatorek ostatnich lat

Aryna Sabalenka w zasadzie dosyć prędko, bo już na poziomie ćwierćfinału, pożegnała się z niedawnymi zmaganiami Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, odpadając z rywalizacji po porażce z przedstawicielką Czech Marketą Vondrousovą. Później Białorusinka nie miała jednak wiele czasu na odpoczynek, bowiem prędko ruszyła do Hiszpanii na Mutua Madrid Open 2024.Turniej ten druga rakieta świata rozpoczęła od zwycięstwa nad Magdą Linette – choć trzeba przyznać, że Polka postawiła się swojej rywalce i zdołała w toku współzawodnictwa urwać jej jednego seta. Koniec końców to jednak Sabalenka przeszła do kolejnej rundy i… jednocześnie dokonała czegoś naprawdę znaczącego.

Sabalenka jak Świątek. Zwycięstwo nad Linette i takie osiągnięcieJak bowiem podaje profil “OptaAce”, 25-latka triumfując nad Linette dobiła do poziomu co najmniej 70 proc. wygranych spotkań w zawodach WTA 1000 licząc od “pandemicznego” sezonu 2020. Jej obecny bilans w tego typu imprezach to 56-24.

Istotne jest tu również to, że mińszczanka wdarła się do naprawdę wąskiego grona wciąż aktywnych zawodniczek, które również osiągnęły ten swoisty pułap zwycięstw – wcześniej podobnego wyczynu dokonały Simona Halep, Jelena Rybakina, Jessica Pegula i oczywiście Iga Świątek.Białorusini ostro po meczu Sabalenki z Linette. Nieoczekiwane słowa o PolceMutua Madrid Open 2024. Sabalenka zna już kolejną przeciwniczkęAryna Sabalenka może polepszyć swój bilans już naprawdę niebawem – kolejne spotkanie w Madrycie rozegra bowiem dokładnie 28 kwietnia, a jej przeciwniczką w 1/16 finału zmagań w stolicy Hiszpanii będzie Amerykanka Robin Montgomery.Po Mutua Madrid Open kolejną widniejącą w kalendarzu rywalizacją rangi 1000 będzie turniej w Rzymie, który zostanie zainaugurowany 6 maja. Pod koniec przyszłego miesiąca tymczasem rozpocznie się wielkoszlemowy Roland Garros.

Aryna Sabalenka rozpoczęła swoje zmagania na Mutua Madrid Open, imprezie rangi WTA 1000, od zwycięstwa w trzech setach – niestety odniesionego kosztem reprezentantki Polski Magdy Linette. Białorusinka dzięki temu triumfowi jednocześnie dokonała pewnej istotnej rzeczy i… dołączyła do elitarnego grona, w którym znajdowała się już wcześniej chociażby Iga Świątek potwierdzając, że jest jedną z tenisowych dominatorek ostatnich lat

Aryna Sabalenka w zasadzie dosyć prędko, bo już na poziomie ćwierćfinału, pożegnała się z niedawnymi zmaganiami Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, odpadając z rywalizacji po porażce z przedstawicielką Czech Marketą Vondrousovą. Później Białorusinka nie miała jednak wiele czasu na odpoczynek, bowiem prędko ruszyła do Hiszpanii na Mutua Madrid Open 2024.Turniej ten druga rakieta świata rozpoczęła od zwycięstwa nad Magdą Linette – choć trzeba przyznać, że Polka postawiła się swojej rywalce i zdołała w toku współzawodnictwa urwać jej jednego seta. Koniec końców to jednak Sabalenka przeszła do kolejnej rundy i… jednocześnie dokonała czegoś naprawdę znaczącego.

Sabalenka jak Świątek. Zwycięstwo nad Linette i takie osiągnięcieJak bowiem podaje profil “OptaAce”, 25-latka triumfując nad Linette dobiła do poziomu co najmniej 70 proc. wygranych spotkań w zawodach WTA 1000 licząc od “pandemicznego” sezonu 2020. Jej obecny bilans w tego typu imprezach to 56-24.

Istotne jest tu również to, że mińszczanka wdarła się do naprawdę wąskiego grona wciąż aktywnych zawodniczek, które również osiągnęły ten swoisty pułap zwycięstw – wcześniej podobnego wyczynu dokonały Simona Halep, Jelena Rybakina, Jessica Pegula i oczywiście Iga Świątek.Białorusini ostro po meczu Sabalenki z Linette. Nieoczekiwane słowa o PolceMutua Madrid Open 2024. Sabalenka zna już kolejną przeciwniczkęAryna Sabalenka może polepszyć swój bilans już naprawdę niebawem – kolejne spotkanie w Madrycie rozegra bowiem dokładnie 28 kwietnia, a jej przeciwniczką w 1/16 finału zmagań w stolicy Hiszpanii będzie Amerykanka Robin Montgomery.Po Mutua Madrid Open kolejną widniejącą w kalendarzu rywalizacją rangi 1000 będzie turniej w Rzymie, który zostanie zainaugurowany 6 maja. Pod koniec przyszłego miesiąca tymczasem rozpocznie się wielkoszlemowy Roland Garros.

Aryna Sabalenka rozpoczęła swoje zmagania na Mutua Madrid Open, imprezie rangi WTA 1000, od zwycięstwa w trzech setach – niestety odniesionego kosztem reprezentantki Polski Magdy Linette. Białorusinka dzięki temu triumfowi jednocześnie dokonała pewnej istotnej rzeczy i… dołączyła do elitarnego grona, w którym znajdowała się już wcześniej chociażby Iga Świątek potwierdzając, że jest jedną z tenisowych dominatorek ostatnich lat

Aryna Sabalenka w zasadzie dosyć prędko, bo już na poziomie ćwierćfinału, pożegnała się z niedawnymi zmaganiami Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, odpadając z rywalizacji po porażce z przedstawicielką Czech Marketą Vondrousovą. Później Białorusinka nie miała jednak wiele czasu na odpoczynek, bowiem prędko ruszyła do Hiszpanii na Mutua Madrid Open 2024.Turniej ten druga rakieta świata rozpoczęła od zwycięstwa nad Magdą Linette – choć trzeba przyznać, że Polka postawiła się swojej rywalce i zdołała w toku współzawodnictwa urwać jej jednego seta. Koniec końców to jednak Sabalenka przeszła do kolejnej rundy i… jednocześnie dokonała czegoś naprawdę znaczącego.

Sabalenka jak Świątek. Zwycięstwo nad Linette i takie osiągnięcieJak bowiem podaje profil “OptaAce”, 25-latka triumfując nad Linette dobiła do poziomu co najmniej 70 proc. wygranych spotkań w zawodach WTA 1000 licząc od “pandemicznego” sezonu 2020. Jej obecny bilans w tego typu imprezach to 56-24.

Istotne jest tu również to, że mińszczanka wdarła się do naprawdę wąskiego grona wciąż aktywnych zawodniczek, które również osiągnęły ten swoisty pułap zwycięstw – wcześniej podobnego wyczynu dokonały Simona Halep, Jelena Rybakina, Jessica Pegula i oczywiście Iga Świątek.Białorusini ostro po meczu Sabalenki z Linette. Nieoczekiwane słowa o PolceMutua Madrid Open 2024. Sabalenka zna już kolejną przeciwniczkęAryna Sabalenka może polepszyć swój bilans już naprawdę niebawem – kolejne spotkanie w Madrycie rozegra bowiem dokładnie 28 kwietnia, a jej przeciwniczką w 1/16 finału zmagań w stolicy Hiszpanii będzie Amerykanka Robin Montgomery.Po Mutua Madrid Open kolejną widniejącą w kalendarzu rywalizacją rangi 1000 będzie turniej w Rzymie, który zostanie zainaugurowany 6 maja. Pod koniec przyszłego miesiąca tymczasem rozpocznie się wielkoszlemowy Roland Garros.

Aryna Sabalenka rozpoczęła swoje zmagania na Mutua Madrid Open, imprezie rangi WTA 1000, od zwycięstwa w trzech setach – niestety odniesionego kosztem reprezentantki Polski Magdy Linette. Białorusinka dzięki temu triumfowi jednocześnie dokonała pewnej istotnej rzeczy i… dołączyła do elitarnego grona, w którym znajdowała się już wcześniej chociażby Iga Świątek potwierdzając, że jest jedną z tenisowych dominatorek ostatnich lat

Aryna Sabalenka w zasadzie dosyć prędko, bo już na poziomie ćwierćfinału, pożegnała się z niedawnymi zmaganiami Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, odpadając z rywalizacji po porażce z przedstawicielką Czech Marketą Vondrousovą. Później Białorusinka nie miała jednak wiele czasu na odpoczynek, bowiem prędko ruszyła do Hiszpanii na Mutua Madrid Open 2024.Turniej ten druga rakieta świata rozpoczęła od zwycięstwa nad Magdą Linette – choć trzeba przyznać, że Polka postawiła się swojej rywalce i zdołała w toku współzawodnictwa urwać jej jednego seta. Koniec końców to jednak Sabalenka przeszła do kolejnej rundy i… jednocześnie dokonała czegoś naprawdę znaczącego.

Sabalenka jak Świątek. Zwycięstwo nad Linette i takie osiągnięcieJak bowiem podaje profil “OptaAce”, 25-latka triumfując nad Linette dobiła do poziomu co najmniej 70 proc. wygranych spotkań w zawodach WTA 1000 licząc od “pandemicznego” sezonu 2020. Jej obecny bilans w tego typu imprezach to 56-24.

Istotne jest tu również to, że mińszczanka wdarła się do naprawdę wąskiego grona wciąż aktywnych zawodniczek, które również osiągnęły ten swoisty pułap zwycięstw – wcześniej podobnego wyczynu dokonały Simona Halep, Jelena Rybakina, Jessica Pegula i oczywiście Iga Świątek.Białorusini ostro po meczu Sabalenki z Linette. Nieoczekiwane słowa o PolceMutua Madrid Open 2024. Sabalenka zna już kolejną przeciwniczkęAryna Sabalenka może polepszyć swój bilans już naprawdę niebawem – kolejne spotkanie w Madrycie rozegra bowiem dokładnie 28 kwietnia, a jej przeciwniczką w 1/16 finału zmagań w stolicy Hiszpanii będzie Amerykanka Robin Montgomery.Po Mutua Madrid Open kolejną widniejącą w kalendarzu rywalizacją rangi 1000 będzie turniej w Rzymie, który zostanie zainaugurowany 6 maja. Pod koniec przyszłego miesiąca tymczasem rozpocznie się wielkoszlemowy Roland Garros.

Aryna Sabalenka rozpoczęła swoje zmagania na Mutua Madrid Open, imprezie rangi WTA 1000, od zwycięstwa w trzech setach – niestety odniesionego kosztem reprezentantki Polski Magdy Linette. Białorusinka dzięki temu triumfowi jednocześnie dokonała pewnej istotnej rzeczy i… dołączyła do elitarnego grona, w którym znajdowała się już wcześniej chociażby Iga Świątek potwierdzając, że jest jedną z tenisowych dominatorek ostatnich lat

Aryna Sabalenka w zasadzie dosyć prędko, bo już na poziomie ćwierćfinału, pożegnała się z niedawnymi zmaganiami Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, odpadając z rywalizacji po porażce z przedstawicielką Czech Marketą Vondrousovą. Później Białorusinka nie miała jednak wiele czasu na odpoczynek, bowiem prędko ruszyła do Hiszpanii na Mutua Madrid Open 2024.Turniej ten druga rakieta świata rozpoczęła od zwycięstwa nad Magdą Linette – choć trzeba przyznać, że Polka postawiła się swojej rywalce i zdołała w toku współzawodnictwa urwać jej jednego seta. Koniec końców to jednak Sabalenka przeszła do kolejnej rundy i… jednocześnie dokonała czegoś naprawdę znaczącego.

Sabalenka jak Świątek. Zwycięstwo nad Linette i takie osiągnięcieJak bowiem podaje profil “OptaAce”, 25-latka triumfując nad Linette dobiła do poziomu co najmniej 70 proc. wygranych spotkań w zawodach WTA 1000 licząc od “pandemicznego” sezonu 2020. Jej obecny bilans w tego typu imprezach to 56-24.

Istotne jest tu również to, że mińszczanka wdarła się do naprawdę wąskiego grona wciąż aktywnych zawodniczek, które również osiągnęły ten swoisty pułap zwycięstw – wcześniej podobnego wyczynu dokonały Simona Halep, Jelena Rybakina, Jessica Pegula i oczywiście Iga Świątek.Białorusini ostro po meczu Sabalenki z Linette. Nieoczekiwane słowa o PolceMutua Madrid Open 2024. Sabalenka zna już kolejną przeciwniczkęAryna Sabalenka może polepszyć swój bilans już naprawdę niebawem – kolejne spotkanie w Madrycie rozegra bowiem dokładnie 28 kwietnia, a jej przeciwniczką w 1/16 finału zmagań w stolicy Hiszpanii będzie Amerykanka Robin Montgomery.Po Mutua Madrid Open kolejną widniejącą w kalendarzu rywalizacją rangi 1000 będzie turniej w Rzymie, który zostanie zainaugurowany 6 maja. Pod koniec przyszłego miesiąca tymczasem rozpocznie się wielkoszlemowy Roland Garros.

Similar Posts

Leave a Reply