“Do końca wierzył. Pod koniec lipca zapowiedziano mu, że to ostatnia szansa”
“Do końca wierzył. Pod koniec lipca zapowiedziano mu, że to ostatnia szansa”
496 – tyle meczów w ekstraklasie łącznie rozegrały zespoły prowadzone przez Franciszka Smudę. W trakcie długiej kariery pełnej sukcesów pracował on m.in. w Wiśle Kraków, Widzewie Łódź, Lechu Poznań czy Legii Warszawa. W ostatnim czasie jego zdrowie znacznie się pogorszyło. Wszystko przez nowotwór krwi, z którym zmagał się od lat. W niedzielę 18 sierpnia były selekcjoner reprezentacji Polski zmarł w krakowskim szpitalu. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele pożegnań i kondolencji dla bliskich.
Zobacz wideo Kiedrowski: Pokolenie Z nie interesuje się sportem. Dla nich jest marginesem
Tak eksperci pożegnali Smudę. Są zgodni. “Legenda”
- Franka znałem dobrze albo bardzo dobrze. Spędziłem z nim mnóstwo czasu na rozmowach oficjalnych i tych mniej oficjalnych. To była kopalnia anegdot […] Napisał bardzo ważny rozdział w historii polskiej piłki – mówił Mateusz Borek podczas transmisji na Kanale Sportowym tuż po otrzymaniu informacji o śmierci Franciszka Smudy.
“Franciszek Smuda to jest legenda polskiej piłki. Symbol. Bardzo się lubiliśmy. Odpoczywaj Franiu.” – pisał dyrektor Canal+Sport Michał Kołodziejczyk.
“Niestety to prawda… Zmarł Franciszek Smuda. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy rozgrywał swój najważniejszy w życiu mecz, z nowotworem krwi. Jak to on – nie poddawał się i walczył do końca. Trudno teraz napisać coś więcej – opuściła nas najprawdziwsza legenda polskiej piłki.” – dodał Sebastian Staszewski, redaktor naczelny TVP Sport.
“Rozmawiałem ostatnio z Franciszkiem Smudą kilkukrotnie. Umawialiśmy się na rozmowę do filmu o K. Deynie. Do końca wierzył w skuteczność podjętej terapii, chociaż pod koniec lipca zapowiedziano mu, że to ostatnia szansa. Do zobaczenia, Trenerze. Kiedyś dokończymy ten wątek.” – czytamy na profilu Macieja Barszczaka z TVP Sport.
“Owszem, Franciszek Smuda zawalił Euro 2012, ale jestem pewien, że w Poznaniu, Łodzi i wielu innych miejscach w Polsce ludzie są mu wdzięczni i odczuli poważny ból” – napisał Radosław Nawrot z redakcji Interii.
“Pozwolę sobie przypomnieć, że świętej pamięci Franciszek Smuda pozostaje ostatnim polskim trenerem, który wprowadził polski klub do Ligi Mistrzów.” – taką ciekawostkę opublikował Kamil Kania z Viaplay.
“Nie załapałem się już na jego sukcesy w Widzewie i Wiśle (za młody byłem), ale pamiętam podium z Zagłębiem i puchary z Lechem. Potem kadra – większość kibiców wtedy chciała, żeby został selekcjonerem…Odeszła ważna postać dla polskiej piłki.”