Świątek przegrywa z Sabalenką i taka wiadomość. “Na pewno znajdę czas na przyjemności”
Półfinał turnieju WTA 1000 w Cincinnati można było śmiało określić prawdziwym hitem, na który z niecierpliwością czekali kibice, gdy tylko okazało się, że zmierzą się w nim Iga Świątek i Aryna Sabalenka. Mecz nie przebiegł jednak po myśli Polki. Ultraszybka nawierzchnia na amerykańskich kortach zdawała się zwiększać szanse Białorusinki. Widać to było na korcie. Polka zdawała się być, jakby tempo wolniejsza, a to przełożyło się na wynik 6:3, 6:3 dla Sabalenki. By przypieczętować zwycięstwo, rywalka najlepszej rakiety świata potrzebowała jednak aż dziesięć piłek meczowych. Emocji w wielkim starciu naprawdę więc nie brakowało.
- Po prostu Aryna zagrała tego dnia lepiej. Miałam w tym meczu swoje szanse i okazje, aby wywrzeć na nią presję. Jednak popełniłam za dużo błędów. Nie da się ukryć, że na początku mój serwis nie funkcjonował dobrze – mówiła po niedzielnej porażce liderka rankingu, cytowana przez PAP.
Duże zmiany dla Igi Świątek przed US Open. Polka ujawnia. I ma już plany
Po odpadnięciu z rywalizacji w Cincinnati, raszynianka myśli już tylko o zbliżającym się kolejnym wielkoszlemowym turnieju, który rozpocznie się 26 sierpnia. – Jestem zadowolona, że mogłam zagrać na twardej nawierzchni przed US Open. Teraz skupiam się na tym, co zrobić lepiej, aby dobrze zagrać w Nowym Jorku – podkreślała Polka w rozmowie z dziennikarzami. A na pewno będzie chciała się tam pokazać lepiej niż rok temu, gdy zmagania zakończyła już na czwartej rundzie, w której górą okazała się Jelena Ostapenko. Polka powalczy o powtórzenie sukcesu z 2022 roku, kiedy nie miała sobie równych i wygrała całą imprezę, choć bardzo narzekała wtedy na lżejsze piłki, którymi musiały grać kobiety.
Jeszcze przed rozpoczęciem ostatniego turnieju Wielkiego Szlema, Igę Świątek czekają spore zmiany.
- W tym roku mieszkamy w innej lokalizacji niż wcześniej – ujawniła 23-latka i od razu przyznała, że w związku z tym ma już pewne plany.
-
Będę zwiedzać okolice mojego hotelu. Na pewno na mojej liście miejsc do odwiedzenia jest Central Park. Jest kilka fajnych rzeczy, które chciałabym zrobić, ale nie wiem czy zdążę przed turniejem. W Nowym Jorku mam zaplanowane bowiem spotkania sponsorskie. W tym mieście zawsze jest dużo aktywności pozakortowych – zdradziła dziennikarzom, cytowana przez PAP.
Na pewno znajdę jednak czas na przyjemności
~ zaznaczyła raszynianka.
Zmagania na kortach w Nowym Jorku potrwają od 26 sierpnia do 8 września. Zapraszamy na relacje na żywo z meczów Igi Świątek w Interia Sport.