Zaskakujące oświadczenie Igi Świątek i Sereny Williams złożone przez tenisową rywalkę
Iga Świątek jest trudniejszą przeciwniczką niż Serena Williams , według dwukrotnej finalistki Wielkiego Szlema Karoliny Pliskovej. Świątek była dominującą siłą w kobiecym tenisie przez ostatnie kilka lat, ale miała problemy na swoich dwóch ostatnich turniejach.
Polka została wyrzucona z igrzysk olimpijskich przez Qinwen Zheng, ale zapewniła sobie pierwszy tenisowy medal swojego kraju, wygrywając mecz o brązowy medal. Pojechała na Cincinnati Open z wielkimi nadziejami na zdobycie głównej nagrody, ale została pokonana w półfinale przez Arynę Sabalenkę.
Niezależnie od jej słabej formy na ostatnich wydarzeniach, Pliskova nadal uważa, że Świątek jest jedną z najtrudniejszych przeciwniczek w historii kobiecego tenisa. Mówiąc w podcaście No Challenges Remaining , argumentowała, że Świątek jest jeszcze trudniejsza do gry niż Williams
tenisa
Dołącz do nas na WhatsApp
Członkowie naszej społeczności otrzymują specjalne oferty, promocje i reklamy od nas i naszych partnerów. Możesz wymeldować się w dowolnym momencie. Przeczytaj naszą Politykę prywatności
„Serena nie lubiła zawodniczek, które grały szybko i dobrze serwowały, więc czułam, że trochę się męczyła z moją grą” – powiedziała Pliskova, która była wicemistrzynią US Open w 2016 roku, zanim dotarła do finału Wimbledonu w 2021 roku.
„I nawet mecze, które z nią przegrałam, czułam, że były wyrównane, wiesz, ona nigdy nie wpędziłaby mnie w poczucie winy, jak to robiła z niektórymi zawodniczkami. Potem oczywiście, jak ją pokonałam, zawsze wierzyłam, że okej, mogę ją pokonać.
„Gra z Igą Świątek jest o wiele trudniejsza, ponieważ ona nic ci nie daje. Z Sereną, ostatecznie jej gra była o wiele bardziej agresywna lub jak [Maria] Szarapowa, z którą grałam. Ale przynajmniej dawały ci mało punktów lub popełniały błędyUważam, że Iga Świątek nie jest aż tak agresywna, ale naprawdę nic nie daje i nie ma nawet jednego dołka, w którym mogłaby mieć jedną słabą grę, przynajmniej w meczach, w których z nią grałam.
„Szczególnie na kortach ziemnych, porusza się tak dobrze. Czułam, że z Sereną, jeśli uda ci się ją zmusić do ruchu, możesz mieć trochę punktów za mało”.
Pozostaje pytanie, czy Świątek będzie w stanie jeszcze bardziej uzasadnić pochwały Pliskovej, wygrywając US Open, który rozpoczyna się w przyszłym tygodniu. Będzie miała nadzieję, że zrobi interesy przed Sabalenką, która wejdzie do turnieju na Flushing Meadows jako faworytka do zdobycia łupów.
NN