Wielka rywalka Igi wypada z gry. Już wiadomo, do czego doszło. Koniec spekulacji

Marketa Vondrousova przeszła operację barku. Czeska tenisistka poinformowała o tym w środowe popołudnie w mediach społecznościowych. Z powodu kłopotów zdrowotnych przed kilkoma dniami zrezygnowała ze startu w rozpoczynającym się w poniedziałek US Open.

W poprzednim sezonie Marketa Vondrousova (18. WTA) dotarła w US Open do ćwierćfinału. W tym roku nie powtórzy ani nie poprawi tego wyniku. Przed pięcioma dniami wycofała się z rywalizacji w nowojorskiej imprezie.   Z powodu kontuzji Czeszka nie wzięła udziału w paryskich igrzyskach olimpijskich. “Do ostatniej chwili miałam nadzieję, że będę mogła wystartować przynajmniej w deblu, ale problemy z ręką uniemożliwiły mi tu. Koncentruję się teraz na tym, by wyzdrowieć przed US Open” – pisała krótko przed IO. 

Partner merytoryczny: Eleven SportsWielka rywalka Igi wypada z gry. Już wiadomo, do czego doszło. Koniec spekulacjiOprac.: Łukasz ŻurekTenis12 minut temuLubię toLubię to4Super0Hahaha0Szok0Smutny0Zły1Lubię toZły5UdostępnijMarketa Vondrousova przeszła operację barku. Czeska tenisistka poinformowała o tym w środowe popołudnie w mediach społecznościowych. Z powodu kłopotów zdrowotnych przed kilkoma dniami zrezygnowała ze startu w rozpoczynającym się w poniedziałek US Open. Marketa Vondrousova/GLYN KIRK / AFP/East NewsReklamaW poprzednim sezonie Marketa Vondrousova (18. WTA) dotarła w US Open do ćwierćfinału. W tym roku nie powtórzy ani nie poprawi tego wyniku. Przed pięcioma dniami wycofała się z rywalizacji w nowojorskiej imprezie.   Z powodu kontuzji Czeszka nie wzięła udziału w paryskich igrzyskach olimpijskich. “Do ostatniej chwili miałam nadzieję, że będę mogła wystartować przynajmniej w deblu, ale problemy z ręką uniemożliwiły mi tu. Koncentruję się teraz na tym, by wyzdrowieć przed US Open” – pisała krótko przed IO. ReklamaMarketa Vondrousova nie zagra w US Open. Rozpoczyna rehabilitację po operacji barkuJuż wiemy, że problemy zdrowotne Vondrousovej wymagają dłuższego rozbratu z kortem. 25-letnia zawodniczka przeszła właśnie operację stawu barkowego. Poinformowała o tym w środowe popołudnie na Instagramie.”Od kilku miesięcy zmagam się z bólem barku i nie było innego wyjścia, jak poddać się operacji. Wszystko poszło dobrze i wkrótce rozpocznę rehabilitację” – oznajmiła w poście zilustrowanym zdjęciem ze szpitalnego łóżka.Ostatnie miesiące rzeczywiście nie układały się po myśli Vondrousovej. We French Open poległa w ćwierćfinale, uznając wyższość Igi Świątek. W Wimbledonie, gdzie broniła tytułu sprzed roku, odpadła sensacyjnie już w pierwszej rundzie. Wcześniej poddała mecz II rundy na trawiastych kortach w Berlinie. Wielkoszlemowy US Open odbędzie się w dniach 26-sierpnia – 8 września. Miejsce na liście startowej zwolnione przez Vondrousovą zajmie Chorwatka Petra Martić.

Kiedy na szczycie rankingu WTA ścierają się największe gwiazdy, każda zmiana w grze czy zdrowiu kluczowych zawodniczek budzi ogromne emocje. Przez ostatnie miesiące rywalizacja między Igą Świątek a jej główną przeciwniczką była tematem wielu debat i analiz. Niestety, najnowsze doniesienia z tenisowego świata potwierdzają, że wielka rywalka Polki musiała wycofać się z gry. Oficjalnie już wiadomo, co było powodem tej decyzji, co kończy okres spekulacji i domysłów.Kto jest rywalką Igi?O kim mowa? Od dłuższego czasu jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla dominacji Igi Świątek na światowych kortach była Aryna Sabalenka. Białorusinka, znana ze swojej siły fizycznej i niezwykle agresywnej gry, często była określana jako główna pretendentka do zdetronizowania Polki. Ich mecze przyciągały uwagę fanów tenisa na całym świecie, a każda ich konfrontacja była pełna emocji, zwrotów akcji i niewiarygodnych wymian.Sabalenka przez długi czas nie dawała za wygraną, próbując przełamać dominację Igi. Dzięki swoim osiągnięciom, awansowała na wysokie miejsca w rankingu WTA, stając się jedną z najważniejszych postaci kobiecego tenisa. Dla wielu ekspertów i kibiców była tylko kwestią czasu, kiedy Białorusinka przeskoczy Polkę na szczycie rankingu.Narastające spekulacjeW ciągu ostatnich tygodni pojawiały się jednak liczne spekulacje dotyczące formy i zdrowia Sabalenki. Jej występy na kortach stawały się coraz bardziej nierówne, a w mediach zaczęły pojawiać się doniesienia o możliwych problemach zdrowotnych. Fani zauważyli, że Białorusinka nie wyglądała na swoją normalną, pełną energii i agresji wersję na korcie.

Z czasem plotki zaczęły nabierać na sile, a pytania o jej kondycję zdrowotną stały się tematem numer jeden w tenisowym świecie.Oficjalne oświadczenieW końcu nadszedł moment, w którym wszelkie domysły zostały rozwiane. W oficjalnym oświadczeniu wydanym przez team Sabalenki potwierdzono, że Białorusinka zmuszona była wycofać się z najbliższych turniejów z powodu kontuzji. Choć w oświadczeniu nie podano szczegółów na temat rodzaju urazu, to wiadomo już, że problemy zdrowotne uniemożliwiły jej dalszą rywalizację na najwyższym poziomie przez najbliższe miesiące.„To dla mnie niezwykle trudny moment” – mówiła Sabalenka w swoim komunikacie. „Zawsze walczyłam o to, aby być na szczycie i dawać z siebie wszystko na korcie. Niestety, tym razem moje ciało powiedziało dość. Muszę skupić się na powrocie do pełnej formy, zanim będę mogła ponownie rywalizować na najwyższym poziomie.”Reakcje ze świata tenisaInformacja o wycofaniu się Sabalenki z gry wywołała falę reakcji w świecie sportu. Wielu zawodników, trenerów oraz ekspertów wyraziło swoje wsparcie dla Białorusinki. Iga Świątek, będąca jej główną rywalką, również nie pozostała obojętna. W jednym z wywiadów Polka wyraziła współczucie dla Sabalenki, życząc jej szybkiego powrotu do zdrowia.„Wielka szkoda, że Aryna musiała się wycofać. Zawsze ceniłam sobie rywalizację z nią, ponieważ zmuszała mnie do dawania z siebie wszystkiego.

Życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia i nie mogę się doczekać kolejnej naszej konfrontacji na korcie” – mówiła Świątek.Eksperci zauważają, że nieobecność Sabalenki może znacząco wpłynąć na układ sił w kobiecym tenisie. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych turniejach dominacja Świątek może być mniej zagrożona, jednak warto pamiętać, że w światowej czołówce wciąż nie brakuje innych utalentowanych zawodniczek.Co dalej z Sabalenką?Choć wycofanie się Sabalenki z rywalizacji to ogromny cios zarówno dla niej samej, jak i dla jej fanów, nie oznacza to końca jej kariery. Wręcz przeciwnie, wiele osób wierzy, że Białorusinka wróci na kort jeszcze silniejsza. Jej historia pokazuje, że jest zawodniczką z niezwykłym charakterem i determinacją, co może tylko umocnić ją na drodze do powrotu.W świecie sportu nie brakuje przykładów zawodników, którzy po kontuzjach wracali do gry i odnosili jeszcze większe sukcesy. Sabalenka, dzięki swojemu niezłomnemu duchowi walki, ma wszelkie predyspozycje, by stać się jednym z takich przykładów. Najważniejsze teraz dla niej jest pełne wyleczenie urazu i odpowiednie przygotowanie do powrotu na korty.Wpływ na karierę ŚwiątekDla Igi Świątek, wycofanie się Sabalenki może oznaczać łatwiejszą drogę do kolejnych zwycięstw, ale Polka nie zamierza spocząć na laurach. Jak sama przyznała w jednym z ostatnich wywiadów, każda kontuzja u rywalki to przypomnienie o kruchości kariery sportowej i motywacja, by dbać o swoje zdrowie i formę.„To zawsze smutne, kiedy słyszy się o kontuzji u koleżanki z kortu, ale jednocześnie jest to dla mnie przypomnienie, żeby jeszcze bardziej troszczyć się o swoje ciało i nie zapominać o regeneracji” – mówiła Świątek.Polka zdaje sobie sprawę, że brak jednej z głównych rywalek może otworzyć przed nią nowe możliwości, ale jednocześnie wie, że każdy turniej to nowe wyzwania i nieprzewidywalne sytuacje.

Dlatego też, mimo nieobecności Sabalenki, Świątek pozostaje skoncentrowana na swojej grze i nie lekceważy żadnej przeciwniczki.Koniec pewnej ery?Kontuzje są nieodłącznym elementem kariery każdego sportowca, a wycofanie się Sabalenki z rywalizacji może oznaczać tymczasowy koniec jednej z najbardziej emocjonujących rywalizacji w kobiecym tenisie. Oczywiście, świat sportu nie stoi w miejscu, a na horyzoncie zawsze pojawiają się nowe talenty, gotowe przejąć pałeczkę. Jednak dla wielu kibiców, brak Sabalenki na kortach będzie odczuwalny.Jedno jest pewne – rywalizacja między Igą Świątek a Aryną Sabalenką na długo pozostanie w pamięci fanów tenisa. Ich mecze dostarczały nie tylko sportowych emocji, ale także były świadectwem niezwykłego ducha rywalizacji i determinacji. Miejmy nadzieję, że Sabalenka szybko wróci do zdrowia i znów będziemy mogli oglądać jej zmagania z Polką na najwyższym poziomie.Do tego czasu pozostaje nam czekać i śledzić dalsze losy kobiecego tenisa, który z pewnością jeszcze nie raz nas zaskoczy.

Zzzz

Similar Posts

Leave a Reply