Iga Świątek na igrzyskach się przekonała. Jej klon to zagrożenie na lata

Przegląd Sportowy OnetIgrzyska olimpijskieParyż 2024Iga Świątek na igrzyskach się przekonała. Jej klon to zagrożenie na lata
Zheng Qinwen pokonała Igę Świątek w półfinale igrzysk olimpijskich
Zheng Qinwen pokonała Igę Świątek w półfinale igrzysk olimpijskich

Przekonani o nietykalności Igi Światek na kortach Rolanda Garrosa, nie rozpoznaliśmy zagrożenia. A ono nadchodzi i to na lata do przodu. Zheng Qinwen to azjatycka Świątek. Ma wielkich sponsorów, okładki, popularność i plan na podbój świata. Dziś może mieć także olimpijskie złoto. W finale w Paryżu spotka się z Donną Vekić. Na trybunach zasiądzie jej najwierniejszy kibic. Tata, który dla przyszłego sukcesu zostawił ją samą, gdy miała 8 lat.

– Igrzyska były jednym z moich marzeń od dziecka. Myślę, że będę walczyła aż do śmierci – powiedziała jeszcze przed startem turnieju w Paryżu 21-letnia Zheng Qinwen
Jej droga do sukcesu to materiał na film. Najtrudniej było, gdy jako ośmiolatka została sama, bez rodziców, w wielkim Wuhan. W fabryce mistrzów
W Chinach jest wielką idolką, nie schodzi z okładek najpopularniejszych magazynów. Nazywana jest na nich Queenwen, w nawiązaniu do słowa "królowa"
Podobieństw z Igą Świątek znajdziemy mnóstwo. Ten sam jest też... menedżer obu tenisistek. Chinkę wypatrzył, kiedy miała zaledwie 15 lat
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Tak naprawdę podobieństwa między Świątek i Aną – tak nazywają w tourze 21-letnią Qinwen – są tak liczne, że można by ją wziąć za chińską kopię. Wysokiej jakości. Warunki fizyczne, styl gry, przejmowanie inicjatywy, perfekcjonizm, skupienie na zadaniu. Klon. To aż zabawne, że zanim się spotkały, w ćwierćfinałach obie na tyle rozbroiły swoje rywalki, że usłyszały od nich bardzo podobne, nieeleganckie słowa.

– Powiedziałam jej, że jest fałszywa – przyznała Danielle Collins po meczu z Igą Świątek.

– Powiedziałam jej, że nie szanuję jej jako przeciwniczki – wyrzuciła inna Amerykanka, Emma Navarro po porażce z Zheng Qinwen. I próbowała tłumaczyć, że Chinka podchodzi do tenisa w zimny i brutalny sposób.

Może gdyby dowiedziała się więcej ciut o życiu Any, zrozumiałaby, skąd to zimno.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Tata zostawił ośmioletnią Zheng Qinwen w chińskiej fabryce mistrzów

Przejmującą historię pierwszy opisał Matt Futterman z “The New York Times”. Zheng miała niespełna 8 lat, gdy chwyciła tenisową rakietę. I od razu pokazała niesamowity dryg. W małym jak na chińskie standardy Shiyan (1,1 mln mieszkańców) nie było wielkich możliwości treningu, więc po kilku miesiącach zajęć, tata wsadził córkę do samochodu i ruszyli do oddalonego o 450 km Wuhan (11 mln ludzi).

Po próbie sprawności i kilkunastu minutach przebijania trener kiwnął z uznaniem głową. A tata powiedział Zheng to, co przez całą drogę trzymał przed nią w tajemnicy. Że teraz musi zostać tu sama. Do domu wrócił bez córki. Ośmioletnie dziecko pozostało skoszarowane w jednej z wielu chińskich fabryk mistrzów.

– To był czas, kiedy dużo płakałam – przyznała w rozmowie z “The New York Times” Qinwen.
Śladami słynnej Na Li, czyli jak Qinwen stała się królową z okładek

Był 2010 r. Rok później chiński tenis doczekał się największego sukcesu w historii. Na Li wygrała Roland Garros. W 2014 r. dołożyła sukces w Australian Open. W internecie krąży wyjątkowe zdjęcie z tamtego dnia – dzieci z chińskiej szkółki cieszące się z sukcesu idolki. 11-letnia Zheng też w tym kadrze jest, co można zobaczyć poniżej.

Skracając tę drogę – dekadę później, w 2024 r., to Qinwen zagrała w finale Australian Open. Przegrała z Aryną Sabalenką, ale Chiny oszalały na punkcie nowej idolki. Ranking WTA wystrzelił [w tej chwili jest 7. na świecie – przyp. red.], posypały się oferty od sponsorów i okładki magazynów. Choć już wcześniej była na nich nazywana nie Qinwen, a Queenwen, od angielskiego słowa “królowa”.
Menedżer Igi Świątek prowadzi także Zheng Qinwen. Wyłowił ją, gdy miała 15 lat

Niezwykle popularna w swojej ojczyźnie, jest jednocześnie obywatelką świata. Mieszka i trenuje pod Barceloną pod okiem Pera Riby. Towarzyszą jej rodzice, których sprowadziła z Chin. – Za dużo czasu straciliśmy, gdy byłam mała, by teraz pozostawać tak daleko od siebie – powiedziała w rozmowie z “The Tennis Channel”.

Za biznesową stronę kariery młodziutkiej Chinki odpowiada ta sama firma, która wspiera Igę Świątek – jakby podobieństw było mało – czyli IMG. Max Eisenbud, znany opiekun gwiazd, zarabiał wcześniej miliony dla Na Li, więc rynek azjatycki nie ma dla niego tajemnic. Zheng wyłowił z niego wcześnie. Miała zaledwie 15 lat, gdy podpisali kontrakt.
Chinka była już kiedyś blisko pokonania Igi Świątek. Również w Paryżu!

Mało kto pamięta, że przełom Zheng mógł nastąpić już w 2022 r. W 1/8 finału Roland Garros sensacyjnie wygrała pierwszego seta z… Igą Świątek. Potem jednak sparaliżowały ją skurcze menstruacyjne. Kolejne dwie partie łatwo wzięła Polka i cały mecz 6:7, 6:0, 6:2. To był jedyny przegrany przez Świątek set w całym turnieju. To było ostrzeżenie.

Skład sobotniego finału jest sensacyjny. 7. w rankingu WTA Zheng Qinwen kontra 21. Donna Vekić. Nie sposób jednak napisać, że Chinka i Chorwatka znalazły się tu przypadkowo. Qinwen wyeliminowała rozstawioną z “jedynką” Światek, a Vekić poradziła sobie z turniejową “dwójką”, czyli Coco Gauff.

– Chinka gra jak maszyna. Fizycznie robi na mnie ogromne wrażenie. Jeśli utrzyma ten poziom, może zostać w czołówce na lata – oceniła ostatnie występy Zheng Martina Navratilova.

Uwierzyć! Do zobaczenia w finale – tak napisała Chinka po pokonaniu Świątek:

– Czekałam na ten moment bardzo długo. Igrzyska były jednym z moich marzeń od dziecka. Myślę, że będę walczyła aż do śmierci. Jeśli trzeba będzie poświęcić moje ciało, zrobię to, bo igrzyska są raz na cztery lata. Oddam wszystko dla medalu igrzysk – mówiła Zheng Qinwen jeszcze przed pierwszym meczem w Paryżu.

Brzmi znajomo?
Zheng Qinwen – Donna Vekić. Kiedy finał turnieju olimpijskiego w tenisie kobiet?

Finał turnieju kobiet Zheng Qinwen – Donna Vekić odbędzie się w sobotę na korcie Philippe-Chatrier, około godziny 15.00-15.30. Będzie to trzeci mecz dnia, dlatego trudno w tym momencie określić dokładną porę rozpoczęcia. Wcześniej rozegrane zostaną spotkania o złoty i brązowy medal w grze podwójnej mężczyzn.

Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers, oprogramowanie, narzędzia lub dowolną manualną lub zautomatyzowaną metodą, w celu tworzenia lub rozwoju oprogramowania, w tym m.in. szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. (RASP) jest zabronione. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.

Similar Posts

Leave a Reply