Miarka się przebrała. Kibice od razu wytknęli to Collins. “Uczy się od najlepszej”
Graj zgodnie z tempem serwującej – powiedziała Danielle Collins do Igi Świątek w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu. Te słowa utkwiły dobrze kibicom tenisa i przypomnieli je przy okazji zachowania Amerykanki w trakcie turnieju WTA 500 w Monterrey. Tam Collins krytykowała publiczność, a w pewnym momencie wykonała gest, za który ganiła Świątek. “Hipokryzja” – oceniali fani.
Danielle Collins (11. WTA) sensacyjnie, bo już w drugiej rundzie odpadła z turnieju WTA 500 w Monterrey. Pogromczynią amerykańskiej tenisistki okazała się Rosjanka Erika Andriejewa (89. WTA). Po blisko dwóch godzinach gry Collins przegrała 6:1, 3:6, 3:6.
Zobacz wideo Co dalej z Igą Świątek? “Przeżyła ogromne napięcie. To był wielki cios”
“Trzecia odsłona decydowała o wyniku, a w niej Collins znów puściły nerwy. Tym razem po przełamaniu i stanie 4:3 dla rywalki. Amerykanka wściekała się na kibiców, którzy jej zdaniem kompletnie przeszkadzali w grze swoim dopingiem i zachowaniem na trybunach” – opisywał Kacper Ciuksza ze Sport.pl.
- Co do diabła? – krzyczała Collins. – Nie rozumiem tego. Wcale nie jest tak trudno dać nam grać, dopingować i okazywać wsparcie – dodawała zirytowana. Nerwy do niczego jej się nie przydały, bo zaraz po tym Andriejewa prowadziła już 5:3.
Danielle Collins zrobiła to samo, co Iga Świątek. Od razu jej to wypomnieli
W trakcie meczu i po nim kibice w mediach społecznościowych wskazali na hipokryzję Collins, przytaczając m.in. inną sytuację z trzeciego seta, gdy Amerykanka podniosła rakietę, dając znać Andriejewej czas na poczekanie z serwisem.
“Graj zgodnie z tempem serwującej” – napisano w jednym ze wpisów, przywołując słowa Collins, które wypowiedziała do Igi Świątek w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu. Wtedy też Amerykanka echem poniosła się pomeczowa wypowiedź Amerykanki, w której stwierdziła, że Świątek jest “fałszywa i nieszczera”.
“Mogę się mylić, ale wygląda to na niekonsekwencję”, “Zrobiła z siebie głupią z powodu całej dramy z Igą, a teraz robi to samo”, “Danielle toczy grę psychologiczną? Kto by pomyślał”, “Hipokryzja”, “Uczy się od najlepszej” – komentowali kibice tenisa w odpowiedziach na powyższy wpis.