Poruszające wyznanie Aryny Sabalenki: chciałabym, żeby żył

Aryna SabalenkaAryna Sabalenka (Foto: Robert Prange / Getty Images)
Aryna Sabalenka po wymuszonej kontuzją barku przerwie wróciła do formy i jest jedną z faworytek do wygrania turnieju US Open. Życie w ostatnich miesiącach nie oszczędzało Białorusinki, która musiała się zmierzyć ze śmiercią byłego partnera, plotkami na temat jej nowego ukochanego, ale też urazami, które nie pozwalały jej się cieszyć grą. W najnowszej rozmowie 26-latka wspomniała też o swoim ojcu, który zmarł w 2019 r. “Chciałabym, żeby żył” — wyznała wiceliderka rankingu WTA.

Poruszające słowa Aryny Sabalenki
Aryna Sabalenka w rozmowie z serwisem usopen.org wyznała, że jest bardzo podobna do swojego ojca. Ma jego osobowość i w końcu nauczyła się czerpać radość z życia, po tym, jak przewartościowała pewne rzeczy. Białorusinka wyznała, że chciałaby, by jej ojciec żył, gdyż teraz by się świetnie razem bawili.Aryna Sabalenka przewartościowała swoje życie
“Myślę, że moja osobowość pochodzi od mojego ojca. Chciałabym, żeby żył. Myślę, że teraz świetnie byśmy się bawili. Ale wiesz ta radość przyszła raz z doświadczeniem, zrozumieniem wielu rzeczy. Ponieważ wcześniej prawdopodobnie byłam zbyt mocno wkręcona w tenisa i starałam się być zbyt skupiona, nakładają przez to na siebie zbyt dużą presję” — wyznała Białorusinka.

Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że to tak nie działa. Musisz zrównoważyć tę ciężką pracę, te oczekiwania i wszystko inne z odrobiną radości, a ja mam szalony zespół i świetnie się razem bawimy” — zaznaczyła zwyciężczyni turnieju w Cincinnati.

Aryna Sabalenka pławi się w luksusach. Wszystko pokazała
Tenis pokochała dzięki ojcu
To właśnie dzięki ojcu Aryna Sabalenka zaczęła grać w tenisa. To Siergiej Sabalenka, gdy miała kilka lat, zabrał ją na kort i zaszczepił w niej miłość do tej dyscypliny. Kibicował i wspierał ją przez lata. Był hokeistą, zmarł nagle w listopadzie 2019 r. w wieku 43 lat. Śmierć ojca sprawiła, że Sabalenka przewartościowała swoje życie i stara się czerpać z niego garściami. Robi wszystko, by codziennie się uśmiechać, w czym też dużą rolę odgrywa jej nowy partner, Georgios Frangulis.

Kiedy kolejny mecz Aryny Sabalenki?
Aryna Sabalenka po tym, jak wygrała turniej w Cincinnati, szykuje się do startu w Nowym Jorku. Białorusinka w pierwszej rundzie US Open zmierzy się z Australijką Priscillą Hon. Spotkanie pań zaplanowano na wtorek 27 sierpnia na godz. 03.00. Na relację zapraszamy do Przeglądu Sportowego Onet

SPORTOWE LOVE
W SIECI SPORTU
ALE TO JUŻ BYŁA
WAG’S
MEMY
PRZEGLĄD SPORTOWY ONETOFSAJDPORUSZAJĄCE WYZNANIE ARYNY SABALENKI: CHCIAŁABYM, ŻEBY ŻYŁ
Poruszające wyznanie Aryny Sabalenki: chciałabym, żeby żył
24 sierpnia 2024, 11:43

0
Aryna SabalenkaAryna Sabalenka (Foto: Robert Prange / Getty Images)
Aryna Sabalenka po wymuszonej kontuzją barku przerwie wróciła do formy i jest jedną z faworytek do wygrania turnieju US Open. Życie w ostatnich miesiącach nie oszczędzało Białorusinki, która musiała się zmierzyć ze śmiercią byłego partnera, plotkami na temat jej nowego ukochanego, ale też urazami, które nie pozwalały jej się cieszyć grą. W najnowszej rozmowie 26-latka wspomniała też o swoim ojcu, który zmarł w 2019 r. “Chciałabym, żeby żył” — wyznała wiceliderka rankingu WTA.

Poruszające słowa Aryny Sabalenki
Aryna Sabalenka w rozmowie z serwisem usopen.org wyznała, że jest bardzo podobna do swojego ojca. Ma jego osobowość i w końcu nauczyła się czerpać radość z życia, po tym, jak przewartościowała pewne rzeczy. Białorusinka wyznała, że chciałaby, by jej ojciec żył, gdyż teraz by się świetnie razem bawili.Aryna Sabalenka przewartościowała swoje życie
“Myślę, że moja osobowość pochodzi od mojego ojca. Chciałabym, żeby żył. Myślę, że teraz świetnie byśmy się bawili. Ale wiesz ta radość przyszła raz z doświadczeniem, zrozumieniem wielu rzeczy. Ponieważ wcześniej prawdopodobnie byłam zbyt mocno wkręcona w tenisa i starałam się być zbyt skupiona, nakładają przez to na siebie zbyt dużą presję” — wyznała Białorusinka.

Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że to tak nie działa. Musisz zrównoważyć tę ciężką pracę, te oczekiwania i wszystko inne z odrobiną radości, a ja mam szalony zespół i świetnie się razem bawimy” — zaznaczyła zwyciężczyni turnieju w Cincinnati.

Aryna Sabalenka pławi się w luksusach. Wszystko pokazała
Tenis pokochała dzięki ojcu
To właśnie dzięki ojcu Aryna Sabalenka zaczęła grać w tenisa. To Siergiej Sabalenka, gdy miała kilka lat, zabrał ją na kort i zaszczepił w niej miłość do tej dyscypliny. Kibicował i wspierał ją przez lata. Był hokeistą, zmarł nagle w listopadzie 2019 r. w wieku 43 lat. Śmierć ojca sprawiła, że Sabalenka przewartościowała swoje życie i stara się czerpać z niego garściami. Robi wszystko, by codziennie się uśmiechać, w czym też dużą rolę odgrywa jej nowy partner, Georgios Frangulis.

Kiedy kolejny mecz Aryny Sabalenki?
Aryna Sabalenka po tym, jak wygrała turniej w Cincinnati, szykuje się do startu w Nowym Jorku. Białorusinka w pierwszej rundzie US Open zmierzy się z Australijką Priscillą Hon. Spotkanie pań zaplanowano na wtorek 27 sierpnia na godz. 03.00. Na relację zapraszamy do Przeglądu Sportowego Onet

SPORTOWE LOVE
W SIECI SPORTU
ALE TO JUŻ BYŁA
WAG’S
MEMY
PRZEGLĄD SPORTOWY ONETOFSAJDPORUSZAJĄCE WYZNANIE ARYNY SABALENKI: CHCIAŁABYM, ŻEBY ŻYŁ
Poruszające wyznanie Aryny Sabalenki: chciałabym, żeby żył
24 sierpnia 2024, 11:43

0
Aryna SabalenkaAryna Sabalenka (Foto: Robert Prange / Getty Images)
Aryna Sabalenka po wymuszonej kontuzją barku przerwie wróciła do formy i jest jedną z faworytek do wygrania turnieju US Open. Życie w ostatnich miesiącach nie oszczędzało Białorusinki, która musiała się zmierzyć ze śmiercią byłego partnera, plotkami na temat jej nowego ukochanego, ale też urazami, które nie pozwalały jej się cieszyć grą. W najnowszej rozmowie 26-latka wspomniała też o swoim ojcu, który zmarł w 2019 r. “Chciałabym, żeby żył” — wyznała wiceliderka rankingu WTA.

Poruszające słowa Aryny Sabalenki
Aryna Sabalenka w rozmowie z serwisem usopen.org wyznała, że jest bardzo podobna do swojego ojca. Ma jego osobowość i w końcu nauczyła się czerpać radość z życia, po tym, jak przewartościowała pewne rzeczy. Białorusinka wyznała, że chciałaby, by jej ojciec żył, gdyż teraz by się świetnie razem bawili.Aryna Sabalenka przewartościowała swoje życie
“Myślę, że moja osobowość pochodzi od mojego ojca. Chciałabym, żeby żył. Myślę, że teraz świetnie byśmy się bawili. Ale wiesz ta radość przyszła raz z doświadczeniem, zrozumieniem wielu rzeczy. Ponieważ wcześniej prawdopodobnie byłam zbyt mocno wkręcona w tenisa i starałam się być zbyt skupiona, nakładają przez to na siebie zbyt dużą presję” — wyznała Białorusinka.

Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że to tak nie działa. Musisz zrównoważyć tę ciężką pracę, te oczekiwania i wszystko inne z odrobiną radości, a ja mam szalony zespół i świetnie się razem bawimy” — zaznaczyła zwyciężczyni turnieju w Cincinnati.

Aryna Sabalenka pławi się w luksusach. Wszystko pokazała
Tenis pokochała dzięki ojcu
To właśnie dzięki ojcu Aryna Sabalenka zaczęła grać w tenisa. To Siergiej Sabalenka, gdy miała kilka lat, zabrał ją na kort i zaszczepił w niej miłość do tej dyscypliny. Kibicował i wspierał ją przez lata. Był hokeistą, zmarł nagle w listopadzie 2019 r. w wieku 43 lat. Śmierć ojca sprawiła, że Sabalenka przewartościowała swoje życie i stara się czerpać z niego garściami. Robi wszystko, by codziennie się uśmiechać, w czym też dużą rolę odgrywa jej nowy partner, Georgios Frangulis.

Kiedy kolejny mecz Aryny Sabalenki?
Aryna Sabalenka po tym, jak wygrała turniej w Cincinnati, szykuje się do startu w Nowym Jorku. Białorusinka w pierwszej rundzie US Open zmierzy się z Australijką Priscillą Hon. Spotkanie pań zaplanowano na wtorek 27 sierpnia na godz. 03.00. Na relację zapraszamy do Przeglądu Sportowego Onet

SPORTOWE LOVE
W SIECI SPORTU
ALE TO JUŻ BYŁA
WAG’S
MEMY
PRZEGLĄD SPORTOWY ONETOFSAJDPORUSZAJĄCE WYZNANIE ARYNY SABALENKI: CHCIAŁABYM, ŻEBY ŻYŁ
Poruszające wyznanie Aryny Sabalenki: chciałabym, żeby żył
24 sierpnia 2024, 11:43

0
Aryna SabalenkaAryna Sabalenka (Foto: Robert Prange / Getty Images)
Aryna Sabalenka po wymuszonej kontuzją barku przerwie wróciła do formy i jest jedną z faworytek do wygrania turnieju US Open. Życie w ostatnich miesiącach nie oszczędzało Białorusinki, która musiała się zmierzyć ze śmiercią byłego partnera, plotkami na temat jej nowego ukochanego, ale też urazami, które nie pozwalały jej się cieszyć grą. W najnowszej rozmowie 26-latka wspomniała też o swoim ojcu, który zmarł w 2019 r. “Chciałabym, żeby żył” — wyznała wiceliderka rankingu WTA.

Poruszające słowa Aryny Sabalenki
Aryna Sabalenka w rozmowie z serwisem usopen.org wyznała, że jest bardzo podobna do swojego ojca. Ma jego osobowość i w końcu nauczyła się czerpać radość z życia, po tym, jak przewartościowała pewne rzeczy. Białorusinka wyznała, że chciałaby, by jej ojciec żył, gdyż teraz by się świetnie razem bawili.Aryna Sabalenka przewartościowała swoje życie
“Myślę, że moja osobowość pochodzi od mojego ojca. Chciałabym, żeby żył. Myślę, że teraz świetnie byśmy się bawili. Ale wiesz ta radość przyszła raz z doświadczeniem, zrozumieniem wielu rzeczy. Ponieważ wcześniej prawdopodobnie byłam zbyt mocno wkręcona w tenisa i starałam się być zbyt skupiona, nakładają przez to na siebie zbyt dużą presję” — wyznała Białorusinka.

Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że to tak nie działa. Musisz zrównoważyć tę ciężką pracę, te oczekiwania i wszystko inne z odrobiną radości, a ja mam szalony zespół i świetnie się razem bawimy” — zaznaczyła zwyciężczyni turnieju w Cincinnati.

Aryna Sabalenka pławi się w luksusach. Wszystko pokazała
Tenis pokochała dzięki ojcu
To właśnie dzięki ojcu Aryna Sabalenka zaczęła grać w tenisa. To Siergiej Sabalenka, gdy miała kilka lat, zabrał ją na kort i zaszczepił w niej miłość do tej dyscypliny. Kibicował i wspierał ją przez lata. Był hokeistą, zmarł nagle w listopadzie 2019 r. w wieku 43 lat. Śmierć ojca sprawiła, że Sabalenka przewartościowała swoje życie i stara się czerpać z niego garściami. Robi wszystko, by codziennie się uśmiechać, w czym też dużą rolę odgrywa jej nowy partner, Georgios Frangulis.

Kiedy kolejny mecz Aryny Sabalenki?
Aryna Sabalenka po tym, jak wygrała turniej w Cincinnati, szykuje się do startu w Nowym Jorku. Białorusinka w pierwszej rundzie US Open zmierzy się z Australijką Priscillą Hon. Spotkanie pań zaplanowano na wtorek 27 sierpnia na godz. 03.00. Na relację zapraszamy do Przeglądu Sportowego Onet

Similar Posts

Leave a Reply