Iga Świątek krytykowana za swoją “sztuczkę”. Legenda mówi wprost

Iga Świątek nie powtórzyła sukcesu sprzed roku i nie awansowała do finału w Cincinnati, kończąc zmagania na półfinale. Tenisistka prowadzona przez Tomasza Wiktorowskiego w starciu z Aryną Sabalenką wykonała swoją dobrze znaną “sztuczkę”, która w ostatnim czasie wzbudza sporo kontrowersji. Zachowanie Polki skomentowała była liderka rankingu WTA – Lindsay DavenportLindsay Davenport krytykuje zachowanie Igi Świątek
Turniej w Cincinnati był pierwszym sprawdzianem dla Igi Świątek po wywalczeniu brązowego medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 23-latka świetnie spisywała się na kortach w USA. Po dotarciu do półfinału o awans walczyła z Aryną Sabalenką. Niestety, tym razem to Białorusinka była górą, wygrywając spotkanie w dwóch setach.

Jednak po tym starciu poza samym rezultatem wiele poświęcono na temat zachowania Świątek. Zawodniczka pochodząca z Raszyna po raz kolejny po przegranej w pierwszej partii opuściła kort, udając się na przerwę toaletową. To nie był pierwszy raz, kiedy to się zdarzyło. Wcześniej fani byli tego świadkami w trakcie IO w Paryżu, kiedy pierwsza rakieta świata zrobiła tak w meczu z Danielle Collins, czym rozzłościła przeciwniczkę.

Podczas wizyty w studiu na antenie “Tennis Channel” uwagę na to zwróciła Lindsay Davenport. Triumfatorka Australian Open, Wimbledonu i US Open powiedziała wprost, że nie podoba jej się postawa 23-latki.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD WIDEO
Radio ZET nr 1 w moim samochodzie

To zły nawyk, który powinien być trochę kontrolowany przez osoby sprawujące władzę. Przegranie seta oznacza opuszczenie kortu. Nigdy tak nie było, ale teraz zdarza się to za każdym razem – mówiła była liderka rankingu.

Po turnieju w Cincinnati Świątek czeka już ostatnia wielkoszlemowa impreza w tym sezonie, czyli US Open. Rywalizacja na kortach w Nowym Jorku rozpocznie się 26 sierpnia i potrwa do 8 września

Iga Świątek nie powtórzyła sukcesu sprzed roku i nie awansowała do finału w Cincinnati, kończąc zmagania na półfinale. Tenisistka prowadzona przez Tomasza Wiktorowskiego w starciu z Aryną Sabalenką wykonała swoją dobrze znaną “sztuczkę”, która w ostatnim czasie wzbudza sporo kontrowersji. Zachowanie Polki skomentowała była liderka rankingu WTA – Lindsay DavenportLindsay Davenport krytykuje zachowanie Igi Świątek
Turniej w Cincinnati był pierwszym sprawdzianem dla Igi Świątek po wywalczeniu brązowego medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 23-latka świetnie spisywała się na kortach w USA. Po dotarciu do półfinału o awans walczyła z Aryną Sabalenką. Niestety, tym razem to Białorusinka była górą, wygrywając spotkanie w dwóch setach.

Jednak po tym starciu poza samym rezultatem wiele poświęcono na temat zachowania Świątek. Zawodniczka pochodząca z Raszyna po raz kolejny po przegranej w pierwszej partii opuściła kort, udając się na przerwę toaletową. To nie był pierwszy raz, kiedy to się zdarzyło. Wcześniej fani byli tego świadkami w trakcie IO w Paryżu, kiedy pierwsza rakieta świata zrobiła tak w meczu z Danielle Collins, czym rozzłościła przeciwniczkę.

Podczas wizyty w studiu na antenie “Tennis Channel” uwagę na to zwróciła Lindsay Davenport. Triumfatorka Australian Open, Wimbledonu i US Open powiedziała wprost, że nie podoba jej się postawa 23-latki.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD WIDEO
Radio ZET nr 1 w moim samochodzie

To zły nawyk, który powinien być trochę kontrolowany przez osoby sprawujące władzę. Przegranie seta oznacza opuszczenie kortu. Nigdy tak nie było, ale teraz zdarza się to za każdym razem – mówiła była liderka rankingu.

Po turnieju w Cincinnati Świątek czeka już ostatnia wielkoszlemowa impreza w tym sezonie, czyli US Open. Rywalizacja na kortach w Nowym Jorku rozpocznie się 26 sierpnia i potrwa do 8 września