Pokonała Świątek i pomknęła po tytuł. Sabalenka wygrywa w Cincinnati

Aryna Sabalenka pokonała w finale Jessicę Pegulę 6:3, 7:5 i wygrała turniej WTA 1000 na kortach twardych w Cincinnati. To dla niej 15. tytuł w karierze. W drodze do sukcesu w półfinale ograła liderkę rankingu WTA Igę Świątek.

Sabalenka pokonała Świątek
Iga Świątek w swojej bogatej kolekcji sukcesów nie ma jeszcze trofeum za zwycięstwo w Cincinnati. Te marzenia będzie musiała odłożyć na kolejny rok, bo w półfinale lepsza okazała się Aryna Sabalenka. Białorusinka wygrała pewnie 6:3, 6:3.Ta nawierzchnia bardziej sprzyja Arynie. Jednak z drugiej strony wygrywałam już z nią w innych turniejach na równie szybkich kortach. Na pewno ma to znaczenie, bo jednej zawodniczce będzie łatwiej, a drugiej ciężej. Jednak nie zwalałabym winy na nawierzchnię, bo ten aspekt nie był decydujący. Po prostu Aryna zagrała tego dnia lepiej. Miałam w tym meczu swoje szanse i okazje, aby wywrzeć na nią presję. Jednak popełniłam za dużo błędów – oceniła 23-latka w rozmowie z PAP.

Sabalenka mistrzynią turnieju w Cincinnati
W finale rywalką Sabalenki była Jessica Pegula. Amerykanka robiła, co mogła, by przeciwstawić się faworyzowanej przeciwniczce, ale nie wystarczyło to nawet do przedłużenia tego meczu do trzech setów. Białorusinka zwyciężyła 6:3, 7:5, dopisując do swojego konta 15. tytuł w karierze.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD WIDEO
Radio ZET nr 1 w moim samochodzie

Aryna Sabalenka pokonała w finale Jessicę Pegulę 6:3, 7:5 i wygrała turniej WTA 1000 na kortach twardych w Cincinnati. To dla niej 15. tytuł w karierze. W drodze do sukcesu w półfinale ograła liderkę rankingu WTA Igę Świątek.

Sabalenka pokonała Świątek
Iga Świątek w swojej bogatej kolekcji sukcesów nie ma jeszcze trofeum za zwycięstwo w Cincinnati. Te marzenia będzie musiała odłożyć na kolejny rok, bo w półfinale lepsza okazała się Aryna Sabalenka. Białorusinka wygrała pewnie 6:3, 6:3.Ta nawierzchnia bardziej sprzyja Arynie. Jednak z drugiej strony wygrywałam już z nią w innych turniejach na równie szybkich kortach. Na pewno ma to znaczenie, bo jednej zawodniczce będzie łatwiej, a drugiej ciężej. Jednak nie zwalałabym winy na nawierzchnię, bo ten aspekt nie był decydujący. Po prostu Aryna zagrała tego dnia lepiej. Miałam w tym meczu swoje szanse i okazje, aby wywrzeć na nią presję. Jednak popełniłam za dużo błędów – oceniła 23-latka w rozmowie z PAP.

Sabalenka mistrzynią turnieju w Cincinnati
W finale rywalką Sabalenki była Jessica Pegula. Amerykanka robiła, co mogła, by przeciwstawić się faworyzowanej przeciwniczce, ale nie wystarczyło to nawet do przedłużenia tego meczu do trzech setów. Białorusinka zwyciężyła 6:3, 7:5, dopisując do swojego konta 15. tytuł w karierze.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD WIDEO
Radio ZET nr 1 w moim samochodzie

Aryna Sabalenka pokonała w finale Jessicę Pegulę 6:3, 7:5 i wygrała turniej WTA 1000 na kortach twardych w Cincinnati. To dla niej 15. tytuł w karierze. W drodze do sukcesu w półfinale ograła liderkę rankingu WTA Igę Świątek.

Sabalenka pokonała Świątek
Iga Świątek w swojej bogatej kolekcji sukcesów nie ma jeszcze trofeum za zwycięstwo w Cincinnati. Te marzenia będzie musiała odłożyć na kolejny rok, bo w półfinale lepsza okazała się Aryna Sabalenka. Białorusinka wygrała pewnie 6:3, 6:3.Ta nawierzchnia bardziej sprzyja Arynie. Jednak z drugiej strony wygrywałam już z nią w innych turniejach na równie szybkich kortach. Na pewno ma to znaczenie, bo jednej zawodniczce będzie łatwiej, a drugiej ciężej. Jednak nie zwalałabym winy na nawierzchnię, bo ten aspekt nie był decydujący. Po prostu Aryna zagrała tego dnia lepiej. Miałam w tym meczu swoje szanse i okazje, aby wywrzeć na nią presję. Jednak popełniłam za dużo błędów – oceniła 23-latka w rozmowie z PAP.

Sabalenka mistrzynią turnieju w Cincinnati
W finale rywalką Sabalenki była Jessica Pegula. Amerykanka robiła, co mogła, by przeciwstawić się faworyzowanej przeciwniczce, ale nie wystarczyło to nawet do przedłużenia tego meczu do trzech setów. Białorusinka zwyciężyła 6:3, 7:5, dopisując do swojego konta 15. tytuł w karierze.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD WIDEO
Radio ZET nr 1 w moim samochodzie

Aryna Sabalenka pokonała w finale Jessicę Pegulę 6:3, 7:5 i wygrała turniej WTA 1000 na kortach twardych w Cincinnati. To dla niej 15. tytuł w karierze. W drodze do sukcesu w półfinale ograła liderkę rankingu WTA Igę Świątek.

Sabalenka pokonała Świątek
Iga Świątek w swojej bogatej kolekcji sukcesów nie ma jeszcze trofeum za zwycięstwo w Cincinnati. Te marzenia będzie musiała odłożyć na kolejny rok, bo w półfinale lepsza okazała się Aryna Sabalenka. Białorusinka wygrała pewnie 6:3, 6:3.Ta nawierzchnia bardziej sprzyja Arynie. Jednak z drugiej strony wygrywałam już z nią w innych turniejach na równie szybkich kortach. Na pewno ma to znaczenie, bo jednej zawodniczce będzie łatwiej, a drugiej ciężej. Jednak nie zwalałabym winy na nawierzchnię, bo ten aspekt nie był decydujący. Po prostu Aryna zagrała tego dnia lepiej. Miałam w tym meczu swoje szanse i okazje, aby wywrzeć na nią presję. Jednak popełniłam za dużo błędów – oceniła 23-latka w rozmowie z PAP.

Sabalenka mistrzynią turnieju w Cincinnati
W finale rywalką Sabalenki była Jessica Pegula. Amerykanka robiła, co mogła, by przeciwstawić się faworyzowanej przeciwniczce, ale nie wystarczyło to nawet do przedłużenia tego meczu do trzech setów. Białorusinka zwyciężyła 6:3, 7:5, dopisując do swojego konta 15. tytuł w karierze.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD WIDEO
Radio ZET nr 1 w moim samochodzie

Aryna Sabalenka pokonała w finale Jessicę Pegulę 6:3, 7:5 i wygrała turniej WTA 1000 na kortach twardych w Cincinnati. To dla niej 15. tytuł w karierze. W drodze do sukcesu w półfinale ograła liderkę rankingu WTA Igę Świątek.

Sabalenka pokonała Świątek
Iga Świątek w swojej bogatej kolekcji sukcesów nie ma jeszcze trofeum za zwycięstwo w Cincinnati. Te marzenia będzie musiała odłożyć na kolejny rok, bo w półfinale lepsza okazała się Aryna Sabalenka. Białorusinka wygrała pewnie 6:3, 6:3.Ta nawierzchnia bardziej sprzyja Arynie. Jednak z drugiej strony wygrywałam już z nią w innych turniejach na równie szybkich kortach. Na pewno ma to znaczenie, bo jednej zawodniczce będzie łatwiej, a drugiej ciężej. Jednak nie zwalałabym winy na nawierzchnię, bo ten aspekt nie był decydujący. Po prostu Aryna zagrała tego dnia lepiej. Miałam w tym meczu swoje szanse i okazje, aby wywrzeć na nią presję. Jednak popełniłam za dużo błędów – oceniła 23-latka w rozmowie z PAP.

Sabalenka mistrzynią turnieju w Cincinnati
W finale rywalką Sabalenki była Jessica Pegula. Amerykanka robiła, co mogła, by przeciwstawić się faworyzowanej przeciwniczce, ale nie wystarczyło to nawet do przedłużenia tego meczu do trzech setów. Białorusinka zwyciężyła 6:3, 7:5, dopisując do swojego konta 15. tytuł w karierze.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD WIDEO
Radio ZET nr 1 w moim samochodzie