|

Wszyscy wieszczą Coco Gauff wielkie problemy. I mają argumenty

Wszyscy wieszczą Coco Gauff wielkie problemy. I mają argumentyMam słabość do Coco Gauff, ale muszę być obiektywny… — wyznaje w swoim podcaście Andy Roddick, po czym mówi wprost, czego spodziewa się po obrończyni tytułu. Nie są to pokrzepiające prognozy dla jednej z głównych rywalek Igi Świątek.Ubiegłoroczne US Open wydawało się momentem przełomowym dla Coco Gauff. Młodziutka tenisistka odniosła pierwsze wielkoszlemowe zwycięstwo na własnej ziemi, wprawiając w zachwyt Amerykanów, którzy czekali na taki sukces od czasów Sereny Williams.Minął rok i atmosfera wokół trzeciej rakiety świata zgęstniała. Ostatnie wyniki utalentowanej tenisistki zdecydowanie nie idą w parze z pokładanymi w niej nadziejami. Z igrzyskami olimpijskimi pożegnała się w 1/8 finału, a później w Toronto i Cincinnati odpadała kolejno po dwóch i jednym meczu. Trudno się dziwić, że eksperci nie dają jej większych szans na obronę tytułu. Mimo całej sympatii do 20-latki tych nie widzi również Andy Roddick.Andy Roddick: mam słabość do Coco, ale muszę być obiektywny
W ostatnim odcinku podcastu “Served with Andy Roddick” zgodził się z opinią swojego gościa Jona Wertheima, że Coco Gauff nie może skarżyć się na losowanie. Przyznał jednak, że ma pewne obawy co do jej potencjalnej rywalki w trzeciej rundzie, Eliny Switoliny.

— Mam słabość do Coco, ale muszę być obiektywny… Widzę w trzeciej rundzie Elinę Switolinę, widzę Coco, ale myślę, że w czwartej zagra właśnie Switolina — powiedział były tenisista

Chciałbym się mylić, ale oceniam sytuację po aktualnej dyspozycji. A skoro tak, trzeba przyznać, że Coco wciąż szuka optymalnej formy. Przez ostatni miesiąc nie rozmawiałem z jej trenerem Bradem Gilbertem, ale myślę, że oboje zdają sobie z tego sprawę. Nie wiem, czy mogę postawić, że Coco znajdzie się w ćwierćfinale… — dodawał.

Nie tylko on wypowiada się w takim tonie na temat obrończymi tytułu. — Spośród zawodniczek z czołówki, Coco ma obecnie największe problemy. W tym roku nie prezentowała się zbyt dobrze, zwłaszcza w ostatnich tygodniach. Myślę, że czuje presję — komentowała Barbara Schett, dla której największą faworytką do wygrania US Open jest Iga Świątek. — Aktualnie jest absolutną jedynką, nawet mimo niedawnej porażki z Aryną Sabalenką — komentowała była austriacka tenisistka

Similar Posts

Leave a Reply