Danielle Collins obraziła Igę Świątek. Teraz dolała oliwy do ognia

Danielle Collins przegrała mecz pierwszej rundy wielkoszlemowego US Open z Caroline Dolehide 6:1, 5:6, 4:6. Iga Światek straciła zatem groźną rywalkę w swojej połówce drabinki, z czego zapewne bardzo się cieszy. Tenisistki nie mają ze sobą dobrych relacji, o czym jest głośno od meczu tenisistek na IO w Paryżu. Amerykanka nazwała wtedy Polkę “fałszywą i nieszczerą”, a teraz znów dodała oliwy do ognia. Collins, wspominając to, co powiedziała podczas turnieju olimpijskiego, zaznaczyła, że nie interesuje ją to, co myślą o niej inni…

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Danielle Collins wywołała burzę na IO. Obraziła Igę Świątek

— Powiedziałam Idze, że nie musi być nieszczera w kontekście mojej kontuzji. Dużo dzieje się przed kamerą czy wśród ludzi, ale to, co dzieje się w szatni to już inna sprawa. Nie mam tu zbyt miłych doświadczeń. Nie potrzebuję nieszczerości. Niech ludzie zachowują się tak, jak czują — mówiła po porażce w Paryżu Danielle Collins.

Amerykanka dużo wcześniej informowała, że to jej ostatni rok w tourze, a jej kontrowersyjne zachowanie podczas turnieju olimpijskiego wzbudziło wiele kontrowersji. Dziwiło to, że obraziła Igę Świątek, która nie do końca wiedziała, o co chodzi starszej rywalce.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Iga Świątek wystąpiła na US Open w nowym stroju. Od razu wywołał emocje!

Collins wyjaśnia zachowanie w meczu z Igą Świątek

Teraz Danielle Collins wystąpiła w podcaście Jimmy’ego Connorsa pt.: “Advantage Connors”, w którym została zapytana o sytuację z liderką rankingu WTA. Swoją wypowiedzią tenisistka nie sprawiła, że kibice spojrzą na nią przychylnym okiem.

“Naprawdę staram się być sobą. Bez względu na to, jak to wyjdzie. Będą chwile, kiedy będę naprawdę szczęśliwa, pełna energii i »na haju«, a będą też chwile, kiedy będę w złym humorze” — powiedziała Collins z pełnym przekonaniem.

“Chcę, aby moje mecze były performansem, a gdybym była bardziej, jak maszyna, zachowując emocje dla siebie, nie byłabym sobą. Próbowałabym być kimś, kim nie jestem i nie sądzę, że byłoby to uczciwe wobec mnie lub ludzi, którzy to oglądają” — dodała we wspomnianym podcaście Amerykanka, dla której najwyraźniej ważne są prawdziwe emocje, nie ważne, czy te kogoś mogą urazić, czy też nie.

Iga Świątek i Aryna Sabalenka wzięły udział w wyzwaniu. Przepaść!

Danielle Collins nie owija w bawełnę. Nie obchodzi jej zdanie kibiców

“Bardzo skupiam się na tym, co robię, i nie obchodzi mnie, co myślą inni. Nie obchodzi mnie, czy będzie to odebrane jako zarozumiałość i arogancja przez jakiegoś fana, który nie grał w tenisa, nie był na moim miejscu, nie przeszedł przez takie doświadczenia życiowe jak ja” — zakończyła Danielle Collins.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Autor:ZA

Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Data utworzenia:

Similar Posts

Leave a Reply