Nokaut w meczu Aryny Sabalenki! Wystarczyło 61 minut, pokaz siły
Drugi mecz Aryny Sabalenki podczas US Open i po drugi pokazała ona olbrzymią moc. Tym razem Białorusinka okazała się lepsza od Włoszki Lucii Bronzetti 6:3, 6:1 w nieco ponad godzinę. Wiceliderka światowego rankingu gra bardzo agresywnie, regularnie i straszy pozostałe zawodniczki. Sabalenka wyrasta na główną faworytkę ostatniego Wielkiego Szlema w roku.
Mecz z Włoszką zaczął się jednak od bardzo wyrównanej gry. Sabalenka nie miała żadnych kłopotów z utrzymywaniem własnego serwisu, ale problemy sprawiał jej return, z czego skrzętnie korzystała Bronzetti. Efektem tego było prowadzenie Białorusinki 3:2, ale bez przewagi przełamania.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Pewna wygrana Aryny Sabalenki na US Open
Przełamanie przyszło jednak w szóstym gemie. Bronzetti prowadziła w nim co prawda 40:15, ale ryzykowne zagrania Sabalenki przyniosły efekt i wygrała cztery kolejne akcje. Autowy forhend Włoszki dał Białorusince przewagę, którą utrzymała już do końca seta i wygrała go 6:3.
Trzeci set to była już całkowita kontrola Aryny Sabalenki. Wykorzystywała ona każde krótsze zagranie przeciwniczki i przejmowała inicjatywę w wymianach, kończąc je winnerami. Do tego dobrze funkcjonował jej serwis i Bronzetti nie była w stanie wypracować żadnego break pointa. Po czterech gemach Białorusinka prowadziła 4:0.
Zobacz także: Znamy godzinę meczu Igi Świątek w US Open! To będzie polski wieczór
Do końca meczu nie nastąpił już żaden zwrot. Bronzetti zdołała wygrać jeden ze swoich gemów serwisowych, ale to wszystko, na co było ją stać tego dnia. Sabalenka wciąż grała agresywnie, a do tego regularnie. Przy piłce meczowej zagrała drop shota, a autowe odegranie rywalki dało jej wygraną 6:1 w drugiej partii.
Białorusinka nie musiała bronić żadnego break pointu w tym spotkaniu. W trzeciej rundzie Sabalenka zagra ze zwyciężczynią meczu pomiędzy Rosjanką Jekateriną Aleksandrową a Amerykanką Ivą Jovic, która wcześniej wyeliminowała Magdę Linette.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło: Przegląd Sportowy Onet
Data utworzenia:
28 sierpnia 2024 23:04
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Wydarzenie dnia
Przeczytaj także